Nie chcesz wyrzucać jedzenia po imprezach karnawałowych? |
Wpisany przez S.Z. |
wtorek, 08 stycznia 2019 13:20 |
Nie chcesz wyrzucać jedzenia po imprezach karnawałowych?Wystarczy, że zastosujesz kilka prostych zasad
W okresie świąt i karnawału na stole pojawia się mnóstwo pysznych potraw, na które często czekamy cały rok. Chcemy się nimi cieszyć i zależy nam, aby bliscy i goście również mogli skosztować naszych specjałów. Zdarza się więc, że kupujemy za dużo składników i przygotowujemy zbyt wiele przysmaków. Dobry plan to podstawaZanim wyjdziemy do sklepu zróbmy listę – ale nie tylko zakupów. Zacznijmy od zastanowienia się ilu będziemy mieli gości i czy ktoś z nich także przyniesie swoje specjały. Zróbmy też spis planowanych potraw, a potem dokładnie prześledźmy przepisy i sprawdźmy, jakie składniki będą nam potrzebne. Oczywiście kupujemy te, których nie mamy w domu, więc to również warto sprawdzić. Na tej podstawie łatwo stworzymy listę zakupów – będziemy dokładnie wiedzieli co kupić, aby przygotować wystarczającą liczbę potraw. Uwaga na termin przydatnościMimo tłumu w sklepach i pośpiechu postarajmy się zakupy robić spokojnie. Dokładnie sprawdźmy termin przydatności do spożycia, a produkty surowe, np. owoce, kupujmy tuż przed świętami. Dzięki temu nie stracą świeżości, a my nie będziemy zmuszeni ich wyrzucać i po raz kolejny iść do sklepu. Mrożenie ma sensWiele potraw można zamrozić, np. bigos, słodkie wypieki czy mięsa, a nawet płynne, takie jak resztka sosu. Dobrze wcześniej podzielić potrawy na porcje i potem wyciągać je z zamrażalnika w miarę potrzeby. Aby zaoszczędzić miejsce skorzystajmy np. z próżniowych woreczków, zamiast zajmujących dużo miejsca pojemników. Skomponuj nowe daniaWiele składników, a nawet pozostałości gotowych potraw może posłużyć do stworzenia kolejnego dania. Makaron połączmy z warzywami w pyszną sałatkę, przygotujmy zapiekankę na ciepło, a pieczeń podajmy na zimno z pieczywem i serami. Kto wie, może w wyniku naszych kulinarnych eksperymentów, w następne święta podamy zupełnie nowy, zaskakujący przysmak. Dzielenie się jedzeniem to mnożenie dobraTradycja każe nam zostawić w czasie Wigilii pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca. Zwykle pozostaje on tylko symbolem. Możemy jednak naprawdę podzielić się nadmiarem potraw i przekazać je tym, którzy w święta nie mieli tyle szczęścia, by zasiąść z rodziną przy suto zastawionym stole. Dzielenie się jedzeniem, to także doskonała okazja do wyjaśnienia dzieciom i młodzieży, dlaczego nie warto go marnować. Nie tylko rodzina może tego uczyć, ale także szkoły poprzez organizowanie zbiórek żywności dla potrzebujących czy w czasie tematycznych zajęć, np. w ramach Akademii Uwielbiam. To program edukacyjny przeznaczony dla uczniów klas VI-VIII szkoły podstawowej i III klasy gimnazjum. Przygotowane dla nauczycieli materiały pozwalają na przeprowadzenie ciekawych zajęć m.in. uświadamiających młodym, jak w prosty sposób zapobiegać marnowaniu żywności. Wystarczy wejść na stronę programu www.akademiauwielbiam.pl i zgłosić swoją placówkę do udziału w akcji. Dodatkowo po realizacji programu Uczniowie mogą wziąć udział w konkursach, zarówno dla szkoły jak i indywidualnych, w których należy jedynie przesłać autorski przepis i zdjęcie potrawy, przygotowanej zgodnie z zasadami regulaminu. W konkursach do wygrania są atrakcyjne nagrody. PRZEPISY: Jajka roztrzepać z przyprawami. Paprykę, ogórka, pieczarki i wędlinę pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce, a szczypior posiekać, dodać do jaj i wymieszać. Masę przelać do foremek (max 2/3 wysokości), wstawić do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 18-20 minut. Sałatka makaronowa z pieczonym mięsem, 3-4 porcje: • makaron Kokardki Lubella- 300 g Makaron ugotować w posolonej wodzie. Mięso podgrzać i pokroić na mniejsze kawałki, suszone pomidory również pokroić i wszystko dodać do ciepłego makaronu. Dodać winogrona oraz orzechy włoskie. Polać winegretem musztardowym powstałym z wymieszania musztardy z tłuszczem, sokiem z cytryny, miodem oraz przyprawami. /źródło - / |
Poprawiony: wtorek, 08 stycznia 2019 13:34 |