Czy maski antysmogowe mogą szkodzić zdrowiu? |
Wpisany przez S.Z. |
poniedziałek, 05 marca 2018 08:20 |
Czy maski antysmogowe mogą szkodzić zdrowiu?Po pierwsze nie szkodzić – to jedna z naczelnych zasad etycznych w medycynie. Powinna ona dotyczyć również masek antysmogowych, które przecież są stworzone po to, aby nas chronić. Ale czy rzeczywiście zawsze tak jest? Jak powinniśmy ich używać, aby przypadkiem nie zaszkodziły naszemu zdrowiu?
Maski mogą nie działać do końca tak, jak obiecują to producenci, z kilku powodów. Dlatego warto przyjrzeć się tematowi bardziej wnikliwie, żeby spróbować odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie wszystkie zapewniają nam to, do czego teoretycznie są stworzone. Co więcej, czasem mogą okazać się dla naszego zdrowia wręcz szkodliwe! Nie wszystkie maski chroniąPod koniec stycznia UOKiK zlecił badania, które miały wykazać, czy maski antysmogowe dostępne na polskim rynku, rzeczywiście stanowią dla nas skuteczną ochronę przed smogiem. Niestety, odpowiedź na to pytanie nie dla wszystkich producentów wypadła korzystnie. Bomby bakteryjneZanieczyszczone filtry węglowe i HEPA to prawdziwe siedliska bakterii. Może brzmieć to groźnie, jednak większość masek dostępnych na rynku działa w ten sposób. Inaczej nie da się bowiem określić tego, jak wygląda i co zawiera ich filtr po kilku miesiącach użytkowania. Dzieje się tak, ponieważ bakterie, wirusy i toksyczne związki, z których oczyszczane jest wdychane powietrze, muszą się na czymś osadzać. Na czym? Właśnie na filtrze, który z reguły trzeba wymieniać w maskach często – w zależności od zaleceń producenta – zazwyczaj jest to od kilku do kilkudziesięciu godzin. Czy musi tak być?Dobrym wyjściem z sytuacji wydają się być maski antysmogowe z mechanizmami biodegradującymi zanieczyszczenia, wirusy i bakterie osadzające się na filtrach. To znaczy, że pod wpływem tego procesu wszystkie niebezpieczne związki przestają być szkodliwe dla naszego organizmu. – Tego typu technologię zastosowano jak dotąd jedynie w maskach U-Mask – tłumaczy Gabriela Bogaty, przedstawicielka marki na Polskę. – Biodegradacja jest tak naprawdę procesem powszechnie stosowanym, np. w biologicznych oczyszczaczach powietrza, oczyszczalniach ścieków czy na składowiskach odpadów, gdzie przy zachowaniu odpowiedniej temperatury wszelkie zanieczyszczenia są rozkładane. Umiejętne przeniesienie procesu do filtrów masek antysmogowych było więc jego sprytnym i trafnym zastosowaniem. Dzięki szwajcarskim biotechnologom, którzy opracowali produkty U-Mask, tego typu naturalny i ochronny mechanizm każdy z nas może stosować na swój własny użytek. Świadomy konsumentJak widać, zdarza się, że maski niekoniecznie pomagają nam w skutecznej ochronie przed smogiem. Warto więc przed podjęciem decyzji o jej zakupie poczytać i zasięgnąć informacji z wielu źródeł, a następnie koniecznie stosować się do zaleceń producenta. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że to, co mamy na twarzy, jest dla nas realną ochroną, a nie potencjalnym zagrożeniem. Więcej informacji na stronie: https://www.u-mask.pl/. /źródło - / |
Poprawiony: poniedziałek, 05 marca 2018 08:32 |