Odwrócona osmoza, czyli z czym to się pije
Wpisany przez S.Z.   
poniedziałek, 02 stycznia 2017 11:10

Odwrócona osmoza, czyli z czym to się pije


Wielu z nas zapewne słyszało nie raz o „odwróconej osmozie”. Co prawda o tej dziwnie brzmiącej technologii uzdatniania wody mówi się już od kilku lat, to jednak wciąż do końca nie wiemy o co tak naprawdę chodzi i dlaczego ten temat powraca do nas coraz częściej. A przecież jest to najdoskonalszy i w pełni bezpieczny sposób filtrowania wody, dostępny dla każdego.

Na czym polega odwrócona osmoza
W terminologii biochemicznej osmoza to po prostu samorzutne przenikanie cząsteczek przez półprzepuszczalną membranę (np. błonę komórkową) mające na celu wyrównanie ich stężenia. Jest to powszechny proces zachodzący w naturze, a dokładniej we wszystkich organizmach żywych. Natomiast odwrócona osmoza wykorzystywana w filtrach wody polega na zmianie „kierunku” tego procesu. Przez umieszczoną w nich półprzepuszczalną błonę pod wpływem ciśnienia przeciskane są cząsteczki wody wodociągowej. W efekcie po jednej stronie membrany, czyli w zbiorniku, uzyskujemy krystalicznie czystą ciecz, zaś po drugiej pozostaje ta zanieczyszczona.
Działanie filtrów osmotycznych
W filtrach wykorzystujących w pracy zasadę odwróconej osmozy rolę takiej błony odgrywa zamontowana w nich półprzepuszczalna membrana o bardzo małych porach. Są one na tyle małe, by nie mogły przedostać się przez nie cząsteczki wszelkiego typu zanieczyszczeń, ale jednocześnie na tyle duże, żeby swobodnie przepływała przez nie woda. Ciśnienie w instalacji przeciska wodę przez warstwy membrany. W efekcie cząsteczki H2O przechodzą przez pory, natomiast zanieczyszczenia zatrzymują się przed tą barierą. Cały proces zachodzi do chwili osiągnięcia przez ciecz tzw. równowagi osmotycznej, a więc jej zupełnego oczyszczenia. W efekcie po jednej stronie membrany pozostają wszystkie zanieczyszczenia mechaniczne i organiczne, które następnie trafiają do kanalizacji.
Lepiej filtrować już się (chyba) nie da
Proces odwróconej osmozy to obecnie najdokładniejsze rozwiązanie na rynku filtrów. Przez taką barierę jak membrana osmotyczna nie przechodzą bowiem żadne zanieczyszczenia o wielkości od 0,1 do nawet 0,001 mikrometra. Ta skuteczność przekłada się na zatrzymywanie w filtrze nawet do 99% niepożądanych związków. Filtrowana w ten sposób woda jest oczyszczona nie tylko z zabrudzeń mechanicznych, takich jak piasek, muł, ale też pierwotniaków, wirusów i bakterii, a nawet jonów. Taką wydajność gwarantuje jednak nie tylko sama membrana osmotyczna, lecz także dodatkowe filtry węglowe i specjalne lampy UV niszczące drobnoustroje. Im więcej poziomów filtracji, tym czystszą wodę uzyskujemy z pomocą takiego sprzętu. Trzeba tylko pamiętać o tym, że aby utrzymać filtry w pełni sprawnymi, należy okresowo wymieniać w nich wkłady.
Montaż i przeznaczenie filtrów z odwróconą osmozą
Tak duża dokładność sprawia, że filtry z odwróconą osmozą świetnie sprawdzą się w domach z małymi dziećmi, jak również w przypadku osób z alergiami skórnymi. Zanim jednak podejmie się decyzję o ich montażu, trzeba pamiętać o kilku ważnych rzeczach. Na samym początku trzeba znaleźć odpowiednie miejsce na jego ulokowanie. Nie należy umieszczać go tuż przy ujęciu wody w domu, ale pod dowolnym miejscem jej czerpania – najczęściej w szafce pod zlewozmywakiem. Po drugie, ciśnienie w rurach wodociągowych danego gospodarstwa musi być odpowiednio wysokie – minimum powyżej 2,8 barów. Niższe sprawi, że system osmotyczny nie będzie działał w ogóle. Jeśli mamy z tym problem, zainwestujmy w specjalną pompę, która zwiększy ciśnienie cieczy krążącej w instalacji i tym samym poprawi efektywność filtra.
Mineralizacja na najwyższym poziomie
Trzeba też pamiętać, że proces odwróconej osmozy usuwa z wody nie tylko brud, wszelkiego typu osady, metale ciężkie czy drobnoustroje. Niska przepuszczalność membrany oznacza także wypłukiwanie jej ze składników mineralnych i pierwiastków chemicznych ważnych dla zdrowia. Nie jest to jednak powód do niepokoju, ponieważ ich przyswajalność przez ludzki organizm jest bardzo niska. – Można jednak „z powrotem” wzbogacić skład wody oczyszczonej w procesie odwróconej osmozy – mówi Paweł Woźniak, ekspert firmy UST-M. – Większość modeli filtrów wyposażone są w specjalne mineralizatory, które do tak przefiltrowanej cieczy wprowadzają niezbędne pierwiastki i sole mineralne potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. W efekcie otrzymujemy smaczną wodę prosto z kranu, nadającą się na co dzień do picia.
Pyszna i zdrowa woda w dzisiejszych czasach nie jest luksusem. Każdy może taką mieć. Wystarczy tylko zainwestować w nowoczesne i pewne rozwiązania do jej oczyszczania, takie właśnie jak filtry osmotyczne. Bezpieczne i dokładne w stosowaniu gwarantują wodę najwyższej jakości w każdym domu.

/źródło - /