Objawy chorób serca - nie lekceważ ich Drukuj Email
Wpisany przez W.P.   
wtorek, 27 października 2015 17:07

Objawy chorób serca – nie lekceważ ich

Gdyby nie prawidłowa praca serca i brak problemów z układem krwionośnym to nasze ciało nie miało by szans na normalne funkcjonowanie. Krew, która płynie w naszych żyłach niesie ze sobą tlen oraz substancje odżywcze, które zapewniają nam zdolność do życia. Wystarczy drobna nieścisłość na tym poziomie funkcjonowania naszego ciała i od razu odczuwamy jej skutki.

 

Zwłaszcza serce jest w tym mechanizmie niezastąpione, dlatego medycyna cały czas pracuje nad udoskonaleniem metod wspomagania tego newralgicznego narządu. Gdyby nie serce mózg umarł by w ciągu kilku minut (to nic, że jest najpotężniejszym organem w naszym ciele). Bez tlenu był by jak piękny samochód bez paliwa – bezużyteczny. Dlatego warto wiedzieć jakie są objawy tego, że nasza „pompka do krwi” zaczyna szwankować i wymaga udania się do specjalisty. Jakie to objawy? O tym poniżej.

Czy każdy wie gdzie jest serce?

Teoretycznie na lekcjach biologi mieliśmy nie raz okazję zobaczyć obrazki w podręczniku, które dość precyzyjnie pokazywały nam, gdzie znajduje się ludzkie serce. Niektórzy najwyraźniej nie uważali, bo choć wiedzą, że jest to gdzieś w klatce piersiowej, to ciągle nie są pewni czy po prawej czy po lewej. Masz wątpliwości? Weź prawą rękę i przyłóż ją do piersi tak jakbyś przysięgał. Już pamiętasz? Serce – zamknięte w tzw. worku osierdziowym – znajduje się po lewej. Zapamiętaj to, gdyż najbardziej bezpośrednim objawem choroby serca jest kłucie, czy też ból w tamtym rejonie ciała. Kształtem nie przypomina natomiast walentynkowych ozdób, a raczej dojrzały, soczysty owoc (taka trochę gruszka). Ma dwie komory, dwa przedsionki, a jego skurcze są mimowolne i nie możemy nad nimi panować. Co najwyżej możemy zmusić je do szybszej pracy (w trakcie wysiłku fizycznego) lub zwolnienia (w trakcie odpoczynku czy snu).

Choroby serca

Dbając o własne serce dbamy tak naprawdę o własne życie. Czasem jednak to co jemy, czy w jaki sposób żyjemy ma wpływ na zdrowie naszego układu krwionośnego. Należy tu również pamiętać o genetyce i dziedziczności niektórych wad serca. Oczywiście nie muszą się one pojawić kiedy będziemy dziećmi, ani nawet przez większość dorosłego życia, jednak im jesteśmy starsi, tym więcej takich ukrytych defektów decyduje się obudzić do życia. Pierwszą zasadą, kiedy odczuwamy niepokój o własne serce, jest konsultacja lekarska. Najlepiej profilaktycznie się zbadać raz na rok, niż później być zaskoczonym stopniem rozwoju choroby: raka serca, dławicy piersiowej, choroby wieńcowej, arytmii, migotania przedsionków, zapalenia osierdzia, nadciśnienia, krwotoków, zawału. Jedne są mniej groźne, inne potrafią być na chwilę obecną śmiertelne lecz nieleczone zawsze gwarantują nam przedwczesny zgon – krew nie płynie, organizm umiera.

Objawy

Niektóre z chorób serca można leczyć. Tak, ale trzeba najpierw je rozpoznać, a w tym przypadku objawów jest całkiem sporo i potrafią pojawić się bardzo wcześnie, nim choroba na dobre rozwinie się w naszym ciele. Do najpopularniejszych należą tu:

- zaburzenia rytmu serca (nagłe zwolnienie czy przyspieszenie bez powodu, które objawia się też bólem i zaburzeniem innych funkcji życiowych),
- ucisk w klatce piersiowej,
- nagłe duszności i kłopoty z oddychaniem,
- drętwienie kończyn,
- nagłe omdlenia,
- obrzęki kostek.

 

Portal TwojaMedica.pl wsparł nas merytorycznie.

Poprawiony: wtorek, 27 października 2015 17:13