Ból stopy może mieć różne przyczyny Drukuj Email
Wpisany przez S.Z   
sobota, 26 lipca 2014 10:03

Ból stopy może mieć różne przyczyny

Często trywializujemy bolącą stopę. Przyczynę widzimy w dłuższych spacerach, pieszych wycieczkach, przeciążeniach wynikających z aktywności fizycznej. Jednakże, gdy ból i dyskomfort utrzymują się przez dłuższy czas może to świadczyć o poważniejszych schorzeniach, których nie wolno lekceważyć!
Nasze stopy to aż 26 kości i 33 stawy, i to one są najbardziej obciążone. Dziennie znoszą aż do pięciuset ton nacisku. Do tego często nosimy niewłaściwe obuwie lub po prostu jesteśmy obciążeni genetycznymi predyspozycjami do rozwoju chorób stóp. Jeśli więc, ból nie ustępuje, pomimo odpoczynku, warto przyjrzeć się swoim stopom by móc odpowiedzieć lekarzowi na takie pytania jak: w którym miejscu odczuwamy ból najbardziej – pięta, podeszwa, śródstopie, palce? Być może odczuwaliśmy już podobny ból, ale o mniejszym natężeniu – jeśli tak, to kiedy? Czy już byliśmy leczeni na dolegliwości stóp a może przeszliśmy złamanie? Zwróćmy uwagę na zaczerwienienia, obrzęki i deformacje.
Te ostatnie mogą świadczyć o rozwijających się paluchach koślawych, czyli haluksach. Jeśli nasz paluch nie leży w prostej osi względem stopy, potrzebna będzie pomoc ortopedy. „Haluksy są chorobą cywilizacyjną i dotyczą coraz większej ilości osób, głównie kobiet, choć dotykają także mężczyzn. Uważa się, że problem ten dotyczy od 2 do 4 % populacji" mówi dr Zbigniew Jackowiak z poznańskiej placówki Halluxmed Klinika Jackowiak (www.halluxmed.pl). W internecie można znaleźć mnóstwo „sposobów na haluksy" – od rozmaitych maści i żelów, po szyny i wkładki ortopedyczne. Mogą być pomocne tylko w początkowych stadiach. Pozwalają złagodzić ból, lecz nie powstrzymują rozwoju schorzenia. Haluksy rozrastają się i trzeba je usuwać operacyjnie. Obecnie, zamiast drutów i gipsu, stosuje się nowoczesne implanty biowchłanialne, dzięki czemu pacjenci mogą poruszać się o własnych siłach już na drugi dzień po zabiegu. Wymagane jest jedynie stosowanie specjalnego obuwia przez kilka tygodni.
Gdy deformacja występuje na drugim lub trzecim palcu – jest nieustannie zgięty, a jego koniec i grzbietowa strona boli i często pojawiają się odciski to prawdopodobnie cierpimy na zaburzenia kształtu palców, do których należą palce młoteczkowate, młotkowate lub szponiaste. Najczęściej występująca wada - palce młotkowate to zniekształcenie polegające na zagięciu bliższego stawu międzypaliczkowego. Powoduje je brak czynnego oporu mięśnia prostownika palca i w efekcie przykurcz mięśnia zginacza długiego w palcu. Często pojawiają się u osób z nadwagą i noszących bardzo wysokie obcasy. Niekiedy wywołują je haluksy, gdyż duże palce przesuwają się w kierunku sąsiadującego palca, zmuszając go do wygięcia. Nieleczone doprowadzają do zmian paznokcia, takich jak nieprawidłowy wzrost, zaburzenie kształtu czy łamliwość i mogą utrudniać poruszanie się.
Zwróćmy też uwagę na to czy ból w okolicy palca V ustępuje po zdjęciu obuwia. Może być to objaw choroby Taylora (Bunionette). Kształtem przypomina deformacje występującą w przypadku palca koślawego. Gdy nosimy za ciasne buty, mała przestrzeń dla palców wymusza uniesienie i przywiedzenie piątego palca. Siła działająca wtedy na piątą kość śródstopia przeciąża ją powodując bolesność. Może też wywoływać nadmierne rogowacenie skóry oraz prowadzić do stanów zapalnych w okolicy bocznej stopy na wysokości głowy piątej kości śródstopia. Operacja wymagana jest tylko w przypadkach dużej deformacji i silnego bólu.
Nie lekceważmy też obrzęków. Mogą pojawić się w zaawansowanym stadium osteochondritis. Jałowa martwica kości powstaje w wyniku zaburzenia ukrwienia jądra kostnienia. A to z kolei świadczy o tak poważnych chorobach, jak: anemia sierpowata, toczeń rumieniowaty. Osteochondritis może być również wynikiem zakrzepu, zatoru lub nadużywania alkoholu i leków. Przerwane unaczynienie prowadzi do obumarcia tkanki kostnej, która może oddzielić się od zdrowej powodując wysięk i obrzęki. Wówczas konieczna jest operacja.
Niepokojący jest również ból w podeszwie na wysokości stawów śródstopno-paliczkowych, który nasila się w pozycji stojącej, podczas chodzenia, biegania oraz podczas noszenia butów na wysokich obcasach. Może to być metatarsalgia – nie jest to choroba, lecz wspólny objaw takich schorzeń jak: osteochondritis, nerwiak Mortona, choroby trzeszczek, zmęczeniowe złamanie stopy, zapalenie stawów, cukrzyca, paluch koślawy z współwystępującą hypermobilnością pierwszej kości śródstopia, reumatoidalne zapalenie stawów, dna moczanowa, płaskostopie poprzeczne, palce młotkowate oraz zwichnięcia. Przy tylu możliwych diagnozach niezbędna jest konsultacja ze specjalistą. „W przypadku występowania objawów metatarsalgii stosuje się leczenie zachowawcze i operacyjne. Tylko usunięcie przyczyny metatarsalgii może dać trwałą i realną poprawę" – mówi dr Błażej Rusin z HalluxMed Klinika Jackowiak.
Ból jest sygnałem od naszego organizmu. Słuchajmy, co chce nam powiedzieć. Najważniejsza jest jednak porada lekarza-specjalisty. Ten mini-przewodnik ma pomóc w przygotowaniu się do wizyty w gabinecie. Gdy wiemy już, na co zwrócić uwagę nie zwlekajmy z umówieniem się na konsultacje. Zmiany zwyrodnieniowe w stopach postępują, a tylko lekarz może postawić prawidłową diagnozę. Lepiej zbadać drobne objawy, umożliwiając wczesne wykrycie schorzenia, a zapobiec skomplikowanemu leczeniu. Nawet interwencja chirurgiczna potrafi być drobnym zabiegiem, jeśli zdecydujemy się na korektę niezgrabnych palców na wczesnym etapie rozwoju deformacji.

 

 

/źródło - Animagic PR/


 

Poprawiony: sobota, 26 lipca 2014 10:18