Znamiona pod lupą |
Wpisany przez S.Z |
wtorek, 08 lipca 2014 13:57 |
Znamiona pod lupą Dorosły człowiek ma na ciele ok. 20 znamion barwnikowych, czyli pieprzyków. Natomiast u ok. 60-90 proc. populacji występuje przynajmniej jedno znamię dysplastyczne, które często kwalifikowane jest do wycięcia. Znamiona to nieprawidłowości rozwojowe skóry. Mogą one być zarówno wrodzone, jak i nabyte. Ich najczęstszym podłożem są zaburzenia genetyczne. Wyróżniamy między innymi znamiona naskórkowe, przydatkowe, naczyniowe i barwnikowe.
Mogą znajdować się niemal we wszystkich miejscach na naszym ciele i być widoczne od razu po urodzeniu lub ujawnić się z biegiem czasu. Trzeba je uważnie obserwować – szczególnie w okresie wiosennym i letnim – ponieważ niektóre mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Znamiona dysplastyczne, czyli atypowe, przeważnie należy usunąć. Jednak, by poprawnie zaklasyfikować znamię i w razie potrzeby poddać się zabiegowi, konieczna jest konsultacja u specjalisty. Znamion barwnikowych także nie należy bagatelizować, ponieważ istnieje ryzyko, że przeistoczą się w czerniaka. Nietypowe, czyli groźne? Osoby z wieloma pieprzykami powinny spędzać na słońcu jak najmniej czasu. Mimo to, że większość z tych zmian jest niegroźna, nie można wykluczyć ryzyka przekształcenia się ich, pod m.in. wpływem promieni słonecznych, w czerniaka. – Jeśli znamię boli, swędzi, ma nierówne, rozmyte granice, szerokie obramowanie, krwawi, sączy się z niego wydzielina lub jeśli nagle zaczęło się powiększać koniecznie powinniśmy zgłosić się do lekarza – mówi dr hab. n. med. Dawid Murawa z poznańskiej Kliniki Promienistej. – Nie należy także bagatelizować różnej intensywności zabarwienia zmiany oraz znamion w nietypowych miejscach, takich jak wewnętrzna strona dłoni, podeszwy stóp, wargi czy narządy płciowe – dodaje. Znamiona do usunięcia Znamiona znajdujące się na ciele są codziennie narażone na kontakt z odzieżą, poddawane działaniom różnych kosmetyków lub wystawiane na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Usuwa się je między innymi ze względów zdrowotnych, ponieważ istnieje ryzyko, że przekształcą się w nowotwór. – Czerniak, to złośliwy nowotwór skóry, mający duże predyspozycje do wczesnych przerzutów. Temu nowotworowi można skutecznie zapobiec – wystarczy odpowiednio wcześnie usunąć niepokojącą zmianę – mówi dr hab. n. med. Dawid Murawa. Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania, nie należy nadmiernie eksponować pieprzyków na słońcu. Zaleca się także zrezygnować z solarium. Bezwzględnie trzeba używać kremów z wysokim filtrem promieni UV – powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby o jasnej karnacji oraz te, z dużą liczbą znamion.
/źródło - /
|
Poprawiony: wtorek, 08 lipca 2014 14:00 |