| Powstaje film o Żołnierzach Wyklętych |
 |
 |
| Wpisany przez Dorota Bogucka |
| czwartek, 13 marca 2014 10:49 |
|
Powstaje film o Żołnierzach Wyklętych
„Wyklęty" jest debiutem długometrażowym Konrada Łęckiego (ur. 1976 r., absolwent Akademii Filmu i Telewizji), który do tej pory zrealizował etiudy filmowe – wielokrotnie nagradzane „Grudniowe rozmowy" oraz „Imperatora". Najgłośniejsza z nich ,,Pre Mortem" opowiada historię polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Obraz, w którym wystąpili m.in. Beata Tyszkiewicz, Marcin Kwaśny, Paweł Deląg, Anna Czartoryska, Marcin Troński i Anna Janik, zakwalifikował się na ubiegłoroczny Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w kategori filmu studenckiego. Był również prezentowany w ramach Panoramy Kina Polskiego na Festiwalu Filmowym Camerimage w Bydgoszczy i Festiwalu Kina Polonijnego w Chicago. Film już wkrótce - 10 kwietnia br. będą mogli zobaczyć widzowie TVP Kultura. |
| Poprawiony: czwartek, 13 marca 2014 11:28 |
„Wyklęty" opowiada o prawdziwych wydarzeniach. Bohaterami filmu są członkowie zbrojnego podziemia niepodległościowego, walczący z władzą ludową o powojenny kształt Polski. Ludzie ci mimo olbrzymiej przewagi resortu bepieczeństwa, wspieranego przez radzieckie NKWD, walczyli do końca o swoją sprawę. Większość zginęła, a pamięć o nich została przez reżimowych historyków zakłamana. Do dzisiaj w wielu kręgach - w tym opiniotwórczych - uważani są za bandytów. - Będzie to opowieść o naprawdę trudnych czasach, akcja toczy się w Polsce, w drugiej połowie lat 40-tych - mówi autor scenariusza i reżyser Konrad Łęcki (na zdjęciu powyżej z lewej) - chcemy wreszcie rzetelnie opowiedzieć o żołnierzach antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, których dzisiaj potocznie określa się mianem ,,Żołnierzy Wyklętych". Film będzie dość brutalny, ale takie były wtedy realia.Tych ludzi tropiono i zabijano niemal jak zwierzęta. Chcemy pokazać dramatyzm ich sytuacji. Jestem daleki od wybielania kogokolwiek, zależy mi na tym, żeby film był możliwie prawdziwy - dodaje reżyser, który zapowiada, że w filmie będą też odniesienia do czasów współczesnych.