"Coco Chanel" Drukuj Email
Wpisany przez Gaina   
Coco Chanel

Co sprawiło, że biedna sierota, wychowana przez siostry zakonne, stała się potężną kreatorką  mody?
Wyzwoliła nas z gorsetów, namówiła do obcięcia włosów, a przede wszystkim pokazała na własnym przykładzie, że kobieta może być wolna, niezależna, a nawet potężna w świecie, rządzonym w czasach jej młodości całkowicie przez mężczyzn? altNajnowsza biografia Gabrieli Chanel, zwanej Coco (w tej roli wzruszająca Audrey Tautou) skupia się głównie na jej życiu uczuciowym. Po wyjściu z sierocińca, zarabiała szyciem, a wieczorami dorabiała, śpiewając w duecie z siostrą. Nie były w tym zbyt dobre.  Poznawały jednak bogatych mężczyzn, którzy mogli stać się dla nich przepustką do lepszego świata. Coco związała się z bogatym przemysłowcem, Balsanem. Nie była to zbyt romantyczna historia. Balsan nie traktował dziewczyny poważnie, raczej jak zabawkę, zapewniającą rozrywkę licznym gościom. Ona też go zresztą nie kochała, jednak przemysłowiec zapewniał lepszy byt. Coco fatalnie czuła się w roli kobiety, zdanej na męską łaskę i niełaskę, ale nie wiedziała, co zrobić, by stać się niezależną. W końcu znalazła własną drogę, otwierając salon z kapeluszami. Zakochała się też po raz pierwszy w życiu w Angliku, zwanym Boyem, ale szczęście w miłości i małżeństwo nie były jej pisane. Za to dzięki gorzkim doświadczeniom stworzyła własną wizję kobiecych strojów – prostych, wygodnych i eleganckich, bo pozbawionych nadmiernych ozdób. Strojów, w których kobieta mogła swobodnie oddychać, sprawnie się poruszać, a nawet... lepiej myśleć. Jej zawdzięczamy nieśmiertelną „małą czarną”, marynarską bluzkę, sztuczną biżuterię, wzorowaną na męskiej białą koszulę, kostiumy z dzianiny no i najsłynniejsze perfumy wszech czasów.

Historia Chanel porusza i daje do myślenia, choć pozostawia też wiele pytań na temat życia niezwykłej kobiety bez odpowiedzi. O dalszych losach Chanel mogłoby przecież powstać jeszcze kilka filmów.

Gaina  


Dystrybucja Kino SPI