Co jedzą Polacy na nartach? Popularne dania ze stoków. |
Wpisany przez s.z. |
środa, 31 stycznia 2024 17:01 |
Co jedzą Polacy na nartach? Popularne dania ze stoków.Na zimowy odpoczynek wielu Polaków chętnie wybiera góry. Polskie kurorty narciarskie są popularne z racji bliskości i łatwej dostępności, jednak włoskie miejscowości cieszą się nie mniejszym powodzeniem wśród osób jeżdżących na nartach. Czemu tak chętnie wybieramy Włochy? To nie tylko szerokie stoki, kilometry dobrze utrzymanych nartostrad, ale także włoskie „dolce vita” – słońce, uśmiech i... najpopularniejsza kuchnia świata wpływają na nasze decyzje. Górskie miejscowości mają do zaoferowania swoją unikatową kuchnię – dania w tych regionach są często dość kaloryczne, treściwe i rozgrzewające. Znajdziemy tu także regionalne sery z racji wieloletniej tradycji hodowli krów i owiec: w Polsce będą to Oscypki, we Włoszech tradycyjne sery alpejskie. Jakie lokalne potrawy znajdziemy w górskich restauracjach w Polsce, Włoszech i Austrii? LIVIGNO, CZYLI WŁOSKIE DANIA Z GÓRPolacy kochają włoską kuchnię – to jeden z powodów, dla których na wyjazdy narciarskie wybierają północ półwyspu Apenińskiego. Jedną z popularniejszych destynacji jest Livigno, najbardziej nasłoneczniony kurort we włoskich Alpach, odwiedzany przez rzesze naszych rodaków (blisko 200 tysięcy w sezonie zimowym). Co jedzą na stokach? W przerwie między nartami można tu zjeść w jednym z licznych lokalnych schronisk – zaskoczą nas nie tylko niezbyt wygórowane ceny, ale też jakość posiłków. W tego typu chatach w środku panuje przytulna atmosfera, podczas gdy na zewnątrz gra muzyka, część towarzystwa tańczy rozgrzana ciepłym i słodkim koktajlem Bombardino, który powstał właśnie w Livigno. Po aktywnym dniu na nartach w miasteczku znajdziemy pełno pizzerii, wiele rodzinnych restauracji, gdzie kucharze wyrabiają własny makaron, ale także trochę ekskluzywnych miejsc. Klasyczne, regionalne dania łączą się z przytulną, rodzinną atmosferą w alpejskich knajpkach. Rozwinęła się tu nieco inna, tradycyjna kuchnia niż w pozostałych regionach Włoch, a bliskie sąsiedztwo ze Szwajcarią miało duży wpływ na charakter potraw. CO ZJEŚĆ W AUSTRIACKIM TYROLUW austriackim Tyrolu, po intensywnej jeździe na nartach, możemy spodziewać się tłustszego i bardzo sycącego posiłku. Szpecle, czyli mączne kluseczki przecierane bezpośrednio do garnka z gotującą się wodą, zapiekane są później na żeliwnej patelence z pysznym górskim serem i serwowane ze smażoną cebulą i świeżym szczypiorkiem. Grustl z kolei to sycąca i rozgrzewająca potrawa z zapiekanych ziemniaków z ugotowaną wcześniej wołowiną, boczkiem i cebulką. To danie podaje się z jajkiem sadzonym na górze. Jest idealne, kiedy jesteśmy zmarznięci i głodni po intensywnym dniu wypełnionym górskimi wędrówkami lub nartami. A dla osób kochających słodkie, Kaiserschmarrn to chyba najbardziej popularny deser w całej Austrii. Przygotowuje się go z ciasta naleśnikowego, jednak zamiast do piekarnika, trafia na patelnię, na której przybiera formę grubego omletu. Tak przygotowane ciasto rozdrabnia się widelcem i podsmaża z łyżką masła oraz rodzynkami zatopionymi w rumie. Całość serwuje się z powidłami śliwkowymi lub przecierem jabłkowym. PODHALAŃSKA KUCHNIA REGIONALNAJeśli za to wybraliśmy jednak na zimowy wypoczynek polskie góry, koniecznie musimy rozsmakować się w podhalańskiej kuchni regionalnej. Króluje tam głównie klasyczna Kwaśnica z kiszonej kapusty, często gotowana na wędzonych żeberkach, podawana z ziemniakami lub chlebem. Innym regionalnym daniem są Moskole, czyli placki z gotowanych ziemniaków, mąki, wody, soli i jaj. Piecze się ja na mocno rozgrzanej blasze i serwuje z masłem czosnkowym, bardzo często z dodatkiem Oscypka. Ten oryginalnie wyrabiany z mleka owczego ser jest królem polskich Tatr. Uznany został przez Unię Europejską za polski produkt regionalny i uzyskał status Chronionej Nazwy Pochodzenia. Więc jeśli chcemy spróbować oryginalnego, tradycyjnego Oscypka, to właśnie w polskich górach. /źródło - / |