Zraszaj się nią i szukaj w kremach Drukuj Email
Wpisany przez Ewa   
niedziela, 05 kwietnia 2009 17:29

Zraszaj się nią i szukaj w kremach

Witamy wiosnę z przesuszoną skórą, ponieważ zimę spędziłyśmy w pomieszczeniach ogrzewanych kaloryferami lub klimatyzowanych.

Również jadąc samochodem włączamy ogrzewanie, na ogół z nadmuchem. Wszystkie te urządzenia, choć zapewniają nam przyjemne ciepło, to niestety również wysuszają powietrze, a w suchym powietrzu skóra też wysycha.  I to jest podstawowa przyczyna jej gorszego wyglądu wiosną.

Łatwo przesusza się zwłaszcza skóra delikatna, skłonna do alergii, podrażniona (np. przyjmowanymi lekami, czy zabiegami medycznymi) a także „zestresowana”, czyli narażona na działanie np. dymu z papierosów, chlorowanej wody z kranu, lub zaatakowana trądzikiem różowatym ( występującym u kobiet w okresie przekwitania). Kremy nawilżające niewiele jej pomogą. Trzeba szukać kosmetyków, w skład których wchodzą wody mineralne i rozpuszczone w niej oleje oraz inne substancje. Czytajmy więc dokładnie etykiety i szukajmy potrzebnych naszej skórze składników.

Będzie to po pierwsze miękka, mineralna woda, czyli zawierająca śladowe ilości wapnia i magnezu za to wzbogacona litem, strontem i sodem. Pierwiastki te łagodzą świąd, skłonność do wyprysków oraz czerwienienia się oraz ogólnie poprawiają wygląd skóry. Cechy takie ma woda z Iwonicza_Zdroju, Vichy a także Evaux. Możemy tymi wodami spryskiwać twarz, a także kupować kremy sporządzane na ich bazie.

Następnie szukamy składników pomocnych w innych naszych problemach. Ważna będzie witamina E. Jest ona przeciwutleniaczem. Zabezpiecza przed wpływem szkodliwych substancji obecnych wokół nas, np. dymu z papierosów, czy promieni słonecznych. Możemy powiedzieć, że chroni ona przed nowotworami skóry, oraz poprawia jej elastyczność.

Antyutleniaczem jest też witamina C, która ponadto hamuje starzenie się skóry, między innymi w ten sposób, że przyspiesza syntezę włókiem kolagenowych, które utrzymują jędrność tkanek.   Doskonale współdziała z witaminą A oraz z fitohormonami.

Te ostatnie to substancje otrzymywane zazwyczaj z soi, które działają podobnie jak estrogeny – hormony kobiece. Zatem przedłużają młodość skóry, sprawiają, że jest ona dłużej jędrna i elastyczna. Są pomocne w leczeniu trądziku różowatego, który pojawia się gdy w organizmie spada poziom hormonów produkowanych przez jajniki.

W kremach dla cery wysuszonej i wrażliwej powinien też znaleźć się kwas hialuronowy. Zatrzymuje on wodę i poprawia nawilżenie skóry.

Większość kremów zawierających oleje wzbogaca się tzw, czynnikiem matującym. Możemy więc te kremy stosować na dzień bez obawy, że nasza twarz będzie błyszczeć niczym latarnia nocą.

Ewa

Poprawiony: czwartek, 09 stycznia 2014 15:21