Ocet jabłkowy - modny i zdrowy Drukuj
Wpisany przez Babcia Zosia   
środa, 17 listopada 2010 13:03

Ocet jabłkowy – modny i zdrowy

Nie chudnie się tylko dlatego, że pije się trzy razy dziennie ocet jabłkowy. Kochane Babcie, nie dajcie się oczarować taką opinią.

Jest ona oczywiście kusząca. Byłoby super, gdyby była prawdziwa, bo cóż by oznaczała? Oznaczała by, że objadamy się jak zwykle swoimi kalorycznymi przysmakami, następnie popijamy je wodą z octem i mimo obżarstwa, chudniemy. Niestety, nie ma tak dobrze. Jak się dużo je, to się tyje. Chudnie się wtedy, gdy spożywamy mniej kalorii niż ich spalamy i właśnie w tym pomaga ocet jabłkowy, gdyż hamuje apetyt i przyspiesza spalanie tłuszczów.

Ocet jabłkowy wspomaga diety odchudzające, ale nie może ich zastąpić.

 

Jak stosować ocet jabłkowy w odchudzaniu?

Przejść na dietę niskokaloryczną (np. 1000 kalorii), zrezygnować ze słodyczy oraz alkoholu. Już samo to sprawi, że zaczniemy chudnąć. Jeśli jednak do naszych codziennych posiłków dodamy octu, dieta stanie się mniej uciążliwa, a chudnąć będziemy szybciej.

Co trzeba zrobić?

●Pierwszy sposób : do szklanki napełnionej do połowy zimą wodą dodać dwie łyżeczki octu jabłkowego. Miksturę tę pić trzy razy dziennie - na czczo, przed obiadem (głównym posiłkiem) i przed położeniem się spać. Powoduje ona odwodnienie, poprawia trawienie, hamuje apetyt, wspomaga spalanie tłuszczów.

●Drugi sposób – każdy większy posiłek popijać szklanką czystej nie gazowanej wody z dodatkiem jednej łyżeczki octu jabłkowego. Napój ten sprawia, że szybciej czujemy się najedzeni, a zatem mniej zjemy, zmniejszy też apetyt na słodycze.

Jakie właściwości ma ocet jabłkowy?

Zawiera sporo potasu, wapnia i fosforu zatem dobrze wpływa na naczynia krwionośne, ale zawiera też sód (obecny w soli kuchennej, podnoszący ciśnienie krwi) dlatego też należy bardzo mało solić potrawy.

Ocet obniża poziom cholesterolu, pomaga w leczeniu artretyzmu, poprawia trawienie, wypłukuje złogi z pęcherza moczowego i nerek.

Czy ocet jabłkowy może szkodzić?

Tak, jeśli pijemy go w nadmiarze, mamy skłonności do nadkwasoty (nie pijmy go wtedy na czczo) uszkodzoną wątrobę lub nerki. Zdrowym ludziom umiarkowane ilości rozcieńczonego octu nie szkodzą.

Jak powstaje ocet?

„Robią” go bakterie octowe, wszechobecne w naszym otoczeniu. Wywołują one fermentację octową różnych produktów i dlatego powstają octy o różnym smaku i różnym składzie. Najpopularniejszy jest ocet spirytusowy otrzymywany w wyniku fermentacji spirytusu. Bardzo szlachetny jest ocet balsamiczny. Produkuje się go we Włoszech w rejonie Modeny i Reggio z fermentacji moszczu winnego. Oczywiście ocet z wina można robić w każdym miejscu na świecie, jednak nazwa Aceto Balsamico Tradizionale di Modena jest prawnie zastrzeżona i gwarantuje aceto balsamico najwyższej jakości. Ocet ten im jest starszy tym ma ciemniejszy kolor, jest gęstszy, smaczniejszy i droższy. Ma niepowtarzalny kwaśno słodki, ostry smak.

Bardzo delikatny w smaku jest ocet ryżowy, robiony z wódki ryżowej (sake). Anglicy w swoich zamorskich koloniach dla zdrowia przewodu pokarmowego pili wodę z octem z malin – nalewkę malinową poddawali fermentacji octowej, czyli zostawiali ją nie szczelnie przykrytą na tak długo aż skwaśniała.

Jeszcze prościej można zrobić w domu ocet jabłkowy, zwłaszcza, że w sklepie jest on raczej drogi – ćwierć litra kosztuje ok. siedem złotych.

●Jabłka dokładnie umyć i obrać, odrzucając zepsute części skórki. Litrowy (lub większy) słój napełnić obierkami i gniazdami nasiennymi, dodać łyżkę cukru  a następnie zalać chłodną  przegotowaną wodą tak, aby przykryła obierki. Słój zakryć gazą, aby nie tamować dostępu powietrza, bo są w nim bakterie octowe i postawić w ciepłym miejscu. Mieszanina zacznie fermentować, burzyć się, nabierze kwaśnego smaku. Gdy zauważymy, że płyn robi się przezroczysty trzeba go przecedzić przez gazę lub gęste sito, wlać do butelki i szczelnie zamknąć. Ocet jest gotowy.

Do czego używać octu?

●Do dezynfekcji sprzętów kuchennych, a zwłaszcza lodówki – najlepszy jest spirytusowy. Usuwa nieprzyjemny zapach z lodówki.

●Ocet spirytusowy może służyć jako odkamieniacz.

●Jako marynata, gdyż przyspiesza kruszenie mięsa. Może to być każdy ocet, także octy smakowe ( z estrogenem, balsamiczne, winne).

●Ocet zabija nieprzyjemny zapach ryb.

●Można nim zakwaszać zupy (polecam ryżowy) sałatki (jabłkowy i inne owocowe, także winny i balsamiczny. O balsamicznym trzeba jednak pamiętać, że odbarwia zielone liście, psuje zatem wygląd sałaty), mięsne sosy przyprawiane na słodko - kwaśno  (balsamiczny). Pyszna jest drobiowa wątróbka (dużo kalorii, niestety) uduszona w sosie z dodatkiem octu balsamicznego.

●Do leczenia kaszlu: wziąć cztery łyżki miodu i rozmieszać je z pięcioma łyżeczkami octu jabłkowego. Pić po łyżeczce kilka razy dziennie.

Babcia Zosia