Stracić kilogramy, a nie głowę |
Wpisany przez S.Z |
niedziela, 26 października 2014 07:30 |
Strać kilogramy, a nie głowę Figura daleka od ideału, a niepożądanych kilogramów coraz więcej? W takiej sytuacji wielu z nas widzi tylko jedno rozwiązanie – dieta-cud. Chcąc walczyć z nadwagą, decydujemy się na różne, nie zawsze bezpieczne dla zdrowia sposoby, o których nie śniło się nawet najbardziej doświadczonym lekarzom. Nie wiemy, jak odchudzać się z głową i zbyt rzadko radzimy się w tej kwestii specjalistów. A warto, bo mogą nam oni pomóc nie tylko ułożyć jadłospis, ale też zaproponować odpowiednie leczenie, gdy ważymy „dużo za dużo".
Jak wskazuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego aż 63% mężczyzn i 46% kobiet w Polsce cierpi na nadwagę. Nic więc dziwnego, że lista popularnych diet-cud cały czas się wydłuża. Zanim jednak zastosujemy jeden z tych magicznie odchudzających jadłospisów, warto zadać sobie pytanie: „Czy warto?" i pamiętać, że jest wiele innych sposobów na to, by skutecznie walczyć ze zbędnymi kilogramami. Rodzinna, cebulowa, a może z Wall Street Wchodząc na losowo wybraną w internecie stronę dotyczącą odchudzania, możemy naliczyć nawet ponad 80 propozycji przeróżnych diet. Jest w czym wybierać, bo znajdziemy tam na przykład dietę ryżową, turbo, koktajlową, witaminową, Wall Street, ziemniaczaną, zdrową wodną, cebulową, rodzinną, dla „gruszki", ostatniej szansy... Autorzy tych jadłospisów obiecują, że pozwolą nam one nie tylko schudnąć, ale też będą bezpieczne. Czy na pewno? Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jeśli stosujemy dietę bez nadzoru specjalisty, możemy stracić nie tylko zbędne kilogramy, ale i zdrowie. – Często wydaje nam się, że dieta odchudzająca to prosta sprawa i sami możemy ją zaplanować. Nic bardziej mylnego – ostrzega dr Monika Molenda-Dąbrowska, dietetyk ze szpitala Medicover. – Gdy decydujemy się odchudzać na własną rękę i stosujemy dietę, która nie jest dobrana do naszej przemiany materii czy stylu życia, jesteśmy narażeni między innymi na osłabienie organizmu, pogorszenie kondycji włosów i paznokci, niedobory witamin i cennych składników mineralnych oraz przede wszystkim spowolnienie metabolizmu. Zbyt drastyczna dieta może jednak prowadzić również do poważniejszych problemów, na przykład niedokrwistości, zaburzeń rytmu serca, zaparć, nadmiernego obciążenia wątroby i nerek. U kobiet często jest też przyczyną zaburzenia regularności cyklu miesięcznego – dodaje. Efektu jo-jo nie da się lubić Grożący uszczerbek na zdrowiu to główny, ale nie jedyny powód, dla którego należy poważnie zastanowić się, w jaki sposób będziemy się odchudzać. – Badania pokazują, że aż 98 na 100 osób, które próbują schudnąć na własną rękę za pomocą znalezionych w internecie diet, ponownie przybiera na wadze i to z nawiązką – mówi dietetyk Monika Molenda-Dąbrowska ze szpitala Medicover. Dlaczego efekt jo-jo występuje tak często? Ponieważ podczas odchudzania nasz metabolizm zwalnia, gdyż nie musi już spalać tak wielu kalorii, jak kiedyś. Po zakończeniu kuracji odchudzającej niestety często dawne przyzwyczajenia biorą górę. Przestajemy jeść zdrowo, a co za tym idzie – kilogramów znowu przybywa. I tak w kółko, co wielu z nas demotywuje i zniechęca do podejmowania kolejnych prób schudnięcia. Z pomocą lekarza i balonu Lekarze mają do dyspozycji takie metody, jak na przykład balon Orbera, sleeve resekcję bądź też by-passy. – Tego typu specjalistyczne kuracje przeznaczone są przeważnie dla osób z BMI 28 bądź wyższym, u których stosowanie diety nie przynosi efektów – wyjaśnia dietetyk dr Monika Molenda-Dąbrowska. – Wyboru jednej z tych metod dokonuje lekarz biorąc pod uwagę wiele czynników, między innymi stopień otyłości, a także wiek i płeć pacjenta oraz ryzyko rozwoju chorób towarzyszących – dodaje. Niezależnie od tego, czy udało nam się schudnąć dzięki odpowiednio dopasowanej diecie czy też jednej z metod leczenia otyłości, musimy pamiętać o tym, że czas utrzymania niższej wagi zależy w ogromnej mierze od nas. Nowy styl życia i odżywiania powinniśmy utrzymać także już po osiągnięciu wymarzonej masy ciała. W ten sposób zwiększamy swoje szanse na uniknięcie efektu jo-jo, a przede wszystkim skuteczniej dbamy o swoje zdrowie.
/źródło - Wizerunkowo PR/
|
Poprawiony: niedziela, 26 października 2014 07:40 |