Od krągłości do otyłości |
Wpisany przez S.Z |
wtorek, 04 marca 2014 18:33 |
Od krągłości do otyłości Otyłość kiedyś była traktowana tylko jako problem estetyczny. Dziś już wiemy, że jest to choroba, która w dodatku może prowadzić do innych dolegliwości. Cukrzyca, problemy z kręgosłupem i stawami, osteoporoza, kłopoty z układem krążenia i sercem, zwiększone ryzyko zawału – to tylko część z nich. Dlatego jeśli waga pokazuje za dużo kilogramów, lepiej tego nie lekceważyć. Przytyć nie jest trudno – wystarczy, że zjemy sześć-siedem tysięcy niepotrzebnych kcal i już ważymy kilogram więcej. Dużo trudniejszym zadaniem jest walka ze zbyt wysoką masą ciała. Jeśli znacznie przekracza ona normę, konieczna może być pomoc lekarza. Tylko kiedy powinniśmy się zacząć martwić? Gdzie zaczyna się nadwaga i otyłość? Chcąc sprawdzić, czy nasza waga mieści się w normie, najczęściej wykorzystujemy wskaźnik BMI. Oblicza się go dzieląc masę ciała podaną w kilogramach przez podniesiony do kwadratu wzrost w metrach. Jeśli wynik jest liczbą z przedziału od 18,5 do 24,99 to oznacza, że waga jest prawidłowa. Wartość niższa niż 18,5 oznacza niedowagę, z kolei wynik powyżej 25 sygnalizuje nadwagę, a wartość ponad 30 to już otyłość. Niebezpieczne XXL W wielu przypadkach problem otyłości jest sprowadzany do wymiaru estetycznego, a osoby borykające się z nim martwią się głównie tym, że gorzej wyglądają. Lekarze podkreślają jednak, że jest to najmniejszy kłopot. – Dużo ważniejszą kwestią jest fakt, że osoby otyłe są znacznie bardziej narażone na występowanie niektórych chorób – ostrzega dr Joanna Gryglewicz, lekarz prowadzący w Klinice Leczenia Otyłości w szpitalu Medicover. Dieta może nie wystarczyć Otyłość można leczyć kilkoma metodami. – Wybór jednej z nich zależy przede wszystkim od stopnia otyłości oraz oceny ryzyka rozwoju chorób towarzyszących. Pod uwagę bierze się także wiek i płeć pacjenta – wyjaśnia dr Joanna Gryglewicz. Ważna jest przede wszystkim modyfikacja stylu życia połączona z odpowiednią dietą i aktywnością fizyczną, ale konieczna może być również terapia psychologiczna, leczenie farmakologiczne oraz operacyjne, na przykład za pomocą balonu Orbera. Ta metoda polega na umieszczeniu w żołądku pacjenta miękkiego silikonowego balonu, który następnie wypełnia się roztworem soli fizjologicznej. To sprawia, że je się mniej, bo szybciej odczuwa się sytość. Z badań wynika, że dzięki balonowi żołądkowemu w ciągu pół roku traci się około 15-20 kilogramów. Liczba osób otyłych w Polsce rośnie w zastraszającym tempie. Niestety walka z nadprogramowymi kilogramami nie jest łatwa, bo nietrudno wpaść w pułapkę wahań wagi i efektu jo-jo. Dlatego jeśli chcemy schudnąć skutecznie, warto skorzystać z pomocy specjalistów.
/źródło - Wizerunkowo PR/ |