Powiedz na co masz ochotę, a powiem czego ci brakuje Drukuj
Wpisany przez S.Z.   
niedziela, 17 marca 2019 15:18

Powiedz na co masz ochotę, a powiem czego ci brakuje

Czasami sami dziwimy się swoim nietypowym zachciankom żywieniowym. Każdy z nas może odczuwać nagłą ochotę na przekąskę, o której nawet nie myślał od dłuższego czasu. Zazwyczaj w takich sytuacjach dostarczamy organizmowi wszystko, o co prosi. My jednak zachęcamy, aby baczniej przyjrzeć się tym kaprysom. Będziesz zaskoczony, czego tak naprawdę potrzebujesz.


Gdy marzysz o słonym...

Z uwagą wsłuchuj się w swój organizm, aby dowiedzieć się, czego mu brakuje. Bierz jednak poprawkę na jego oczekiwania. Jeżeli masz wielką ochotę na podwójnego hamburgera, nie kieruj się od razu do restauracji fastfoodowej – zasięgnij wiedzy na temat tego, co oznacza taka zachcianka. W tym przypadku najprawdopodobniej brakuje ci wapnia. Po zjedzeniu garści migdałów lub suszonych fig ochota na tłustą kanapkę szybko ci przejdzie, a przy tym zyskasz dawkę witamin i minerałów zamiast pustych kalorii. Podobny niedobór oznacza niepohamowaną chęć na paluszki, chipsy i inne słone produkty. Nie sięgaj od razu po niezdrowe przekąski, prawdopodobnie twój organizm wcale nie ma na nie ochoty!

Nie sięgaj od razu po pralinki

Mimo sycącego obiadu, po drugim daniu masz jeszcze ochotę na coś słodkiego? Ciągła chęć na słodycze może oznaczać niedobór magnezu. Wzbogać swoją dietę o produkty bogate w ten pierwiastek, np. pestki dyni, orzechy pistacjowe, orzechy brazylijskie oraz pestki słonecznika. Z kolei chęć konkretnie na czekoladę, oprócz deficytu magnezu, może oznaczać również zapotrzebowanie na potas. W tym przypadku sięgnij po suszone owoce takie jak morele lub złote owoce, czyli miechunkę peruwiańską bogate w ten istotny dla organizmu pierwiastek.
- Chęć na słodycze dopada mnie często, zwłaszcza w chwilach bezczynności. Nauczyłam się z nią jednak walczyć sięgając po suszone owoce. Moje ulubione to Złote owoce, które mam zawsze torebce. Dzięki ich naturalnej słodyczy dostarczam organizmowi to, czego powierzchownie się domagał. Dodatkowo funduję sobie zastrzyk magnezu, który zwalcza zmęczenie i dodaje energii. Po takiej przekąsce czuję się lekko i przyjemnie – mówi Kasia Bujakiewicz, ambasadorka marki Bakalland.

Chcesz pikantne? Sięgnij po chrupkie!

Apetyt na ostre potrawy, bogate w pieprz, chilli i inne pikantne przyprawy, może oznaczać niedobór cynku. W jaki sposób uzupełnić ten brak? Sięgnij po pestki słonecznika, które są bogactwem tego pierwiastka. Dzięki cynkowi wzmocnią się twoje włosy i paznokcie, a twarz nabierze zdrowego kolorytu. Działa to również w drugą stronę. Częste jedzenie ostrych, potraw powoduje niedobór cynku, dlatego im więcej pikantnych potraw zjadasz, tym bardziej masz na nie ochotę. Pamiętaj jednak, że prawdopodobnie twój organizm domaga się w cynku, dlatego miej pod ręką porcję pestek dyni, które wyeliminują nagłą zachciankę.

Kiedy kusi cię umami

Zdarza się, że czujemy niepohamowaną ochotę na mięso. Co ciekawe, taką potrzebę odczuwać mogą również... wegetarianie. Czy to faktyczna tęsknota za smakiem mięsa, czy jednak znów chodzi o niedobory pierwiastków? Okazuje się, że apetyt na mięso, zwłaszcza krwiste, mało wypieczone, sygnalizuje chęć na białko, ale też żelazo lub witaminy z grupy B. Uzupełnij niedobory dzięki pestkom dyni, orzechom nerkowca, sezamowi oraz łuskanemu słonecznikowi i sprawdź, czy po tej garści tak pożywnej przekąski nadal będziesz marzył o steku. Jesteśmy niemal pewni, że po takiej przekąsce szybko zapomnisz o mięsnym głodzie.

Zapobiegaj powracającym zachciankom

Zachcianki nachodzą nas najczęściej, gdy nie dbamy o zrównoważoną dietę. Twój organizm nie bez powodu prosi cię o zaspokojenie potrzeb odżywczych, sam wie najlepiej, że czegoś mu potrzeba i na pewno cię o tym poinformuje. Nie lekceważ tych sygnałów i zadbaj o jak najlepszą suplementację pierwiastków, których chwilowo zabrakło w twojej diecie. W tej roli doskonale sprawdzą się bakalie, wraz z którymi dostarczysz sobie szereg innych pierwiastków, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Z pewnością poczujesz się lepiej i wyeliminujesz dolegliwości, z którymi zmagałeś się od pewnego czasu. Zwalczysz także napady wilczego głodu, które powodują przejadanie, nawet w momentach, kiedy w rzeczywistości nie jesteśmy aż tak głodni, jakby się nam wydawało.

/źródło - /