Bigaczu, przygotuj kolana na maraton Drukuj
Wpisany przez S.Z.   
wtorek, 05 czerwca 2018 11:25

Biegaczu, przygotuj kolana na maraton

Szykujesz się do swojego maratońskiego debiutu, który zbliża się wielkimi krokami? A może już po raz kolejny startujesz w biegu, by pokonać życiówkę? Zaczynasz się obawiać, czy dasz sobie radę i czy Twoje kolana nie odmówią posłuszeństwa w pokonaniu trudnej trasy? Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci przygotować się do maratonu.


Stawy na trudnych trasach

Bieganie to niewątpliwie dyscyplina kontuzyjna i szczególnie na trudnych, górskich terenach, może porządnie dać w kość. Na urazy narażeni jesteśmy bez względu na wiek czy zaawansowanie. Biegacze bardzo często skarżą się na bóle kolan, ponieważ to właśnie staw kolanowy jest najbardziej eksploatowany podczas treningu. Urazy powodowane są głównie intensywnym treningiem, który obciąża kolano i wywołuje bolesność rzepki, która daje o sobie znać zazwyczaj podczas uginania nóg. Aby uniknąć kontuzji, na kilka tygodni przed ważnym maratonem, zacznijmy przygotowywać się do biegu. Zatroszczmy się o to, by z głową podchodzić do kwestii biegania, dostosowując kilometry oraz tempo do swoich możliwości. W dniu biegu nie zapomnijmy o kilkunastominutowej rozgrzewce, dzięki której rozruszamy stawy i przygotujemy organizm na wzmożony wysiłek fizyczny. Powściągnijmy swoją żądzę wygrywania, biegnijmy równym tempem, skupmy się na odpowiedniej technice i tym, co sygnalizuje nasze ciało.

Dystanse, których nie znamy

Zaczynając przygodę z bieganiem najlepiej jest sprawdzić się na krótszych trasach. Dzięki temu realnie ocenimy swoje możliwości oraz zapoznamy się ze specyfiką dużego biegu, w którym startują setki osób. Dopiero, gdy będziemy w pełni przygotowani kondycyjnie, zdecydujmy się na dłuższe dystanse. Choć w Polsce dominują półmaratony i maratony, to w kalendarzu imprez znajdziemy również niezwykle trudne ultramaratony (około 80 kilometrów), do przybycia których potrzeba niezwykłego hartu ducha i woli walki. Jednym z takich wydarzeń jest odbywający się 30 maja w Bieszczadach XV Bieg Rzeźnika. Uczestnicy imprezy mają do pokonania niemal 80 kilometrów bieszczadzkim czerwonym szklakiem. Przekraczając kolejne odcinki będą mierzyć się ze swoimi słabościami, kontuzjami, zmęczeniem, stromymi podejściami, a także technicznymi zbiegami. Na pokonanie szlaku z Komańczy przez Cisną będą mieli 16 godzin. Zawodnicy wystartują o godzinie 3:30 nad ranem i ze względów bezpieczeństwa pobiegną w parach. W tym roku partnerem imprezy została marka 4Flex – preparat na stawy z unikalnym kolagenem FORTIGEL® dla osób aktywnych. Charakter Biegu Rzeźnika jest spójny z ideą firmy, która rozumie problemy borykających się z kontuzjami biegaczy, dostarczając im wyskiej jakości preparat 4Flex, zabezepieczający stawy od środka.

Bardzo ważna dieta i suplementacja

Pamiętajmy, że przy dużym wysiłku fizycznym wzrasta nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze, dlatego szykując się do maratonu lub ultramaratonu, odpowiednio wcześniej pomyślmy o dobrze zbilansowanej diecie. Pilnujmy więc, by na naszym talerzu znalazły się owoce, warzywa, kasze i makarony pełnoziarniste. Odrzućmy w kąt lukrowane bułki, niezdrowe chipsy czy słodkie napoje. Jedzmy częściej ziarna i pestki dyni, dzięki temu będziemy szybciej się regenerować. Nie zapomnijmy również o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Brak spożywania płynów może spowodować odwodnienie, dlatego najlepiej przed rozpoczęciem biegu wziąć kilka łyków wody. Dodatkowo warto wzmocnić i zabezpieczyć stawy od środka. W tym celu sięgnijmy po preparaty zalecane są osobom aktywnym fizycznie np. 4Flex, który zawiera unikalny kolagen Fortigel. Dzięki temu produktowi możemy cieszyć się sprawnymi stawami na dłużej i myśleć o pokonaniu kolejnych dystansów.

/źródło - /