Jak sobie poradzić z wilgocią w domu? Drukuj
Wpisany przez W.P.   
poniedziałek, 08 sierpnia 2016 08:30

Jak sobie poradzić z wilgocią w domu?

Zapewne każdy z nas wie, że grzyby pleśniowe są niebezpieczne dla naszego zdrowia. Zazwyczaj w walce z nimi podejmujemy doraźne kroki, natomiast warto znaleźć przyczynę ich powstawania i natychmiast się jej pozbyć.

Znaleźć przyczynę

Przyczyn powstawania grzybów pleśniowych jest wiele. Jedną z nich jest nadmierna wilgotność w pomieszczeniu, która gromadzi się w naszych domach z kilku źródeł. W przypadku nowych budynków problemem może być niewystarczające wyschnięcie po pracach budowlanych. Wilgoć do domu napływa wraz z powietrzem z zewnątrz, ale także powstaje w wyniku przebywania ludzi w pomieszczeniach (przez oddychanie lub gotowanie), dlatego w budynkach użytkowanych ważne jest zadbanie o właściwą izolację termiczną ścian oraz sufitu na ostatniej kondygnacji. W przeciwnym razie narazimy się na powstanie w naszych domach miejsc niedostatecznie izolowanych i chronionych przed zimnem i wilgocią. Powstają one bardzo często wokół drzwi, okien i na styku dwóch ścian - to tam najczęściej obserwujemy grzyby pleśniowe. Nadmiar wilgoci odprowadza wentylacja, jednak jej nieprawidłowe działanie jest kolejną z przyczyn powstawania wykwitów. Wilgoć do naszych domów dostaje się również przez nieszczelne dachy czy pęknięte rury znajdujące się w ścianach. Jej gromadzeniu sprzyja także zbyt rzadkie wietrzenie pokojów czy plastikowe, zbyt szczelne okna. Nie należy również zatykać kratek wentylacyjnych. Jedną z najczęstszych przyczyn powstawania wilgoci są wycieki, których zlokalizowanie sprawia spory problem. Warto w tym celu skorzystać z porad specjalistów, którzy przy pomocy kamer termowizyjnych, inspekcyjnych, gazu znacznikowego czy czynnika UV w sposób szybki i bezpieczny zlokalizują wyciek i zlikwidują przyczynę gromadzenia się wilgoci.

Skutki

Niektóre ze skutków nadmiernej wilgoci są widoczne od razu, inne pojawiają się po jakimś czasie. Grzyb i pleśń, para wodna skroplona na powierzchni ścian czy przedmiotów, zaparowane szyby czy pęcznienie drewnianych mebli i podłóg to tylko niektóre z widocznych rezultatów zawilgocenia. Dużo gorszymi skutkami są te, które bezpośrednio oddziałują na nasze zdrowie, można do nich zaliczyć złe samopoczucie, bóle głowy, zmęczenie, podrażnienia gardła czy skóry, uczulenia. Podwyższona wilgotność może przyczynić się także do rozwoju chorób reumatycznych, a także zaburzać odczuwanie ciepła, przez co dane pomieszczenie może wydawać się dużo zimniejsze lub duszne niż jest w rzeczywistości. Dodatkowo nadmierna wilgoć sprawia, że konstrukcja budynku niszczeje poprzez wnikanie wilgoci do ścian.


Jak sobie poradzić?

Powszechnie wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć - tak też jest w przypadku gromadzenia się wilgoci. Dlatego tak ważne jest poznanie przyczyny i szybka reakcja. Gdy wilgoć jest związana z uszkodzeniem instalacji wodnych, najlepszym wyborem jest badanie termowizyjne, które pozwala na lokalizację ognisk wilgoci oraz ułożenia rur. Konieczna do tego jest pomoc specjalisty, który na podstawie różnicy temperatur może wskazać precyzyjne umiejscowienie wycieku.
Gdy grzyb pojawi się już na ścianie, możemy kupić specjalne preparaty grzybobójcze i nanieść je na oczyszczoną ścianę. Jednak ich użycie wiąże się z tym, że nie możemy przebywać w pomieszczeniu co najmniej kilka lub kilkanaście godzin. Jednorazowe użycie na ogół jest niewystarczające i aplikację trzeba powtarzać. Jeżeli wolimy postawić na naturalne metody, dobrym wyjściem jest woda rozrobiona z octem w stosunku 4:1.

Artykuł powstał we współpracy ze stroną wyciek.eu.