Kaszel kenelowy – poważny problem psów schroniskowych i wystawowych Email
Wpisany przez W.P.   
niedziela, 07 kwietnia 2019 09:06

Kaszel kenelowy – poważny problem psów schroniskowych i wystawowych

Kaszel kenelowy kojarzony jest przede wszystkim z psami przebywającymi w schroniskach, lecz jest on powszechny u psów na całym świecie, niezależnie od rasy, wieku czy płci. Dotyka on głównie zwierząt przebywających w grupach, co oznacza, że chorują na niego też wypielęgnowane psy wystawowe, biorące udział w zawodach, znajdujące się w hotelach dla zwierząt czy domach tymczasowych, czyli po prostu w większych skupiskach. Zachorowaniom sprzyjają nie do końca zachowane warunki higieniczne, co czyni drogę zakażenia łatwiejszą.

 

Co wywołuje kaszel kenelowy?

Kaszel kenelowy, znany również jako kaszel psiarniowy to określenie zakaźnego zapalenia tchawicy i oskrzeli lub zakaźnego zapalenia krtani oraz tchawicy bądź zakaźnej choroby układu oddechowego u psów. Wymienione zakażenia wywołuje wiele czynników zakaźnych, lecz do najważniejszych patogenów zalicza się psi adenowirus typu 2, wirus parainfluenzy typu 2 i bakterie Bordetella bronchiseptica. Za rozwój kaszlu kenelowego odpowiada właśnie wirus parainfluenzy oraz B. Bronchiseptica. Niszczą one nabłonek oddechowy, osłabiają miejscową odporność i sprzyjają nadkażeniu innymi patogenami.

Objawy kaszlu kenelowego

Chorobie towarzyszy dławiący, męczący i napadowy kaszel, utrudniający sen nie tylko psu, ale i właścicielowi. Bywa on mylony z duszeniem się zwierzęcia, które mocno pracuje tłocznią brzuszną i bardzo się męczy. Trwa on nawet do kilkunastu minut i jest bezproduktywny, czyli suchy. Niejednokrotnie towarzyszy mu krztuszenie się, odpluwanie śliny czy minimalny odruch wymiotny, a także wydzielina w nozdrzach czy worku spojówkowym. Jednak mimo tych objawów ogólny stan psa jest zwykle dobry, bez gorączki czy duszności oddechowej. Objawy pojawiają się zwykle po kilku dniach od kontaktu z chorym psem.

Jak przenosi się zakażenie?

Kaszel kenelowy rozprzestrzenia się drogą kropelkową, czyli przez wdychanie powietrza wraz z wydzieliną powstającą podczas kaszlu chorego psa. Ta może być przenoszona na butach, miskach czy ubraniach. Możliwe jest też zarażenie przez picie z jednej miski czy powąchanie innego psa. Wszystko to sprawia, że choroba określana jest jako wysoce zaraźliwa.

Leczenie kaszlu kenelowego

Choroba ma charakter przemijający, co oznacza, że w razie braku powikłań leczy się samoistnie, a objawy ustępują po kilku dniach lub tygodniach. Chociaż ustępuje ona niezależnie od leczenia, nie należy jej bagatelizować. Pies jest wówczas osłabiony i łatwo może dojść do ciężkiego powikłania w postaci np. zapalenia płuc. Leczenie w takim przypadku jest przede wszystkim objawowe, a głównym celem jest poprawa komfortu życia psa poprzez ograniczenie kaszlu, możliwości powikłań oraz zahamowanie rozprzestrzeniania się infekcji. Zwierzętom chorującym na kaszel kenelowy podaje się zwykle leki przeciwzapalne bądź stymulujące odporność. Nie można również zapomnieć o regularnych kontrolach, które pozwalają na wykrycie ewentualnych powikłań. Dla zwiększenia komfortu psa warto ograniczyć wysiłek fizyczny oraz zadbać o jego izolację. Pomocne są też nawilżacze powietrza, a także inhalacje. Na czas choroby należy zrezygnować z obroży, która może drażnić krtań i uciskać ją. W kwestii posiłków najlepszym rozwiązaniem będą mokre i wilgotne karmy podawane z letnią wodą do picia.

Kaszel kenelowy nie zagraża życiu psa, a rokowania są zwykle bardzo dobre. Jednak na czas choroby zwierzę powinno znajdować się pod troskliwą opieką i uważną obserwacją. Warto również zadbać o właściwe szczepienia, które ograniczają siewstwo i osłabiają objawy choroby, w razie jej pojawienia.

Artykuł powstał we współpracy z czasopismem Animal Expert.