Epidemia cukrzycy |
Wpisany przez Zofia Zubczewska |
sobota, 23 lutego 2019 16:04 |
Epidemia cukrzycyWszyscy jesteśmy zagrożeni cukrzycą. Dlaczego? Ponieważ „statystyczny” Polak zjada czterdzieści dwa kilogramy cukru rocznie. Cukrzyca jest chorobą nieuleczalną. Lepiej więc nie chorować, co jest możliwe do zrobienia i dużo tańsze niż leczenie się na cukrzycę.
Cukrzyca nie jest chorobą, o której byśmy nie słyszeli. Założę się, że każdy zna osobiście „cukrzyka”, o ile sam nim nie jest. Liczba chorych na cukrzycę gwałtownie rośnie w naszym kraju. W tej chwili wynosi trzy miliony pacjentów. Każdy z tych pacjentów – mimo leczenia – zagrożony będzie w przyszłości (lub już jest) chorobami serca, nerek, oczu, naczyń krwionośnych. Nad każdym z nich musi czuwać czterech specjalistów, nie licząc diabetologa. Nie wygląda to dobrze ani z perspektywy samych pacjentów, ani z perspektywy kosztów leczenia cukrzycy ponoszonych zarówno przez chorych jak i NFZ. Lepiej więc nie chorować. Dużo i słodkoNie chce mi się pisać o tym, że jada się za dużo, za tłusto, za słodko... Każdy wie, że nie zdrowe jest „śmieciowe jedzenie”, te wszystkie przekąski, batoniki, ciastka z kremem oraz chrupki, ale je zjada, popijając piwem lub słodkimi napojami gazowanymi. Dobrze jest pamiętać, że każdy wybór zdrowego produktu to „tabletka” przeciwko cukrzycy. Każdy „śmieć” jedzeniowy to jeden krok w kierunku cukrzycy. Dlaczego? Ponieważ jest napakowany glukozą. Glukoza w umiarkowanych ilościach jest potrzebna. Stanowi cenne źródło energii dla organizmu. W nadmiarze jednak szkodzi. Nadmiar glukozy nie jest rozkładany przez insulinę – hormon wytwarzany przez trzustkę. Trzustka po prostu nie wyrabia z zalewem słodyczy. Nierozłożona glukoza krąży zatem we krwi i uszkadza naczynia krwionośne. Problemy zdrowotne cukrzyków ( piszę o cukrzycy II typu) zaczynają się właśnie w tym momencie, ponieważ glukoza może im uszkodzić naczynia w obrębie serca, oczu, nerek, kończyn, mózgu. Podwyższony poziom cukru dociera do każdego zakamarka ludzkiego organizmu. Przepełnia go słodką krwią lecz życie czyni co raz bardziej gorzkie i co raz droższe. Dlatego lepiej nie kupować słodyczy, lepiej nie chorować. DrogoPolskie Stowarzyszenie Diabetyków zwołało 20 lutego 2019 roku konferencję prasową pod hasłem „Polaków nie stać na właściwe leczenie cukrzycy”. Stowarzyszenie wśród swoich członków i pacjentów diabetologicznych przeprowadziło anonimową ankietę pt.”Ile kosztuje mnie cukrzyca”. Okazało się, że przeciętnie na leki związane z cukrzycą i chorobami jej towarzyszącymi wydaje się 100 – 300 zł. miesięcznie. Do kosztów leków dochodzą kwoty wydawane na dodatkowe badania, opiekę, artykuły medyczne. Ile to jest pieniędzy. 42,6% ankietowanych odpowiedziało, że od 0 do 100 zł. miesięcznie ale 23,9% badanych musi na ten cel przeznaczyć 300 i więcej złotych. Wszystko zależy od zaawansowania choroby. Niepokojące jest to, że aż 62,5% ankietowanych odpowiedziało, że w przeszłości zdarzyło się, by z powodów finansowych rezygnowali z zakupu leku względnie badania zalecanego przez lekarza. Przypomnę, że mowa jest tutaj o lekach refundowanych. Szacuje się, że całkowite koszty leczenia cukrzycy sięgają w Polsce 7 mld złotych. Ponad połowę tych kosztów generują koszty leczenia powikłań.
|
Poprawiony: sobota, 23 lutego 2019 17:45 |