Czy tyjemy przez tabletki antykoncepcyjne? Ekspertka obala popularny mit Drukuj Email
Wpisany przez Administrator   
sobota, 01 grudnia 2018 10:21

Czy tyjemy przez tabletki antykoncepcyjne? Ekspertka obala popularny mit

Nie stosuję antykoncepcji hormonalnej, ponieważ boję się przytyć” – to jeden z najczęściej padających argumentów u kobiet, które nie decydują się na antykoncepcję hormonalną. Wśród Polek wciąż krąży mit na temat wzrostu wagi, jako skutku ubocznego tabletek, co pokazują przeprowadzone we wrześniu badania OmniPBS, zrealizowane w ramach kampanii Antykoncepcja Szyta Na Miarę. Wynika z niego, że aż 48% Polek uważa, iż antykoncepcja może przyczynić się do tycia. Czy te obawy są słuszne?


Antykoncepcja hormonalna w świetle badań

Żadne z badań, przeprowadzonych dotychczas przez naukowców, nie potwierdziło bezpośredniego wpływu tabletek antykoncepcyjnych na przyrost masy ciała, a mimo to wśród kobiet wciąż istnieje przekonanie o ich negatywnym wpływie na linię. Z czym mogą być związane wahania wagi, występujące u niektórych kobiet, w trakcie przyjmowania antykoncepcji?
W swojej praktyce lekarskiej wciąż spotykam się z obawą pacjentek, dotyczącą stosowania doustnej antykoncepcji hormonalnej. Wiele z pań - zupełnie niepotrzebnie - boi się przyrostu masy ciała w trakcie jej stosowania. Dla lekarza bardzo ważnym aspektem, przy doborze środka antykoncepcyjnego, są jego pozaantykoncepcyjne korzyści. Dlaczego kobiety myślą, że doustna antykoncepcja hormonalna wpłynie negatywnie na ich figurę? Wynika to w dużym stopniu ze zbyt niskiej świadomości kobiet na temat nowoczesnych form antykoncepcji, która – prawidłowo dobrana przez lekarza - może przynieść, oprócz pewnej antykoncepcji, wiele pozaantykoncepcyjnych korzyści.
W przypadku stwierdzenia - przez stosującą daną antykoncepcję kobietę - wzrostu masy ciała należy o tym fakcie poinformować lekarza, który zaproponuje inną formę np., antykoncepcję niecodzienną, zmieni składowe lub dawkę zastosowanych hormonów. Nie bez znaczenia jest odpowiednia dieta i aktywność fizyczna. Dlatego tak ważne jest to, aby kobiety miały dostęp do najnowszej wiedzy medycznej i stosowały antykoncepcję, dobraną bezpośrednio do każdej z nich – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta.

Spowolniony metabolizm to nie wina pigułek!

Doustnej antykoncepcji hormonalnej często zarzuca się, że może wpłynąć na spowolnienie metabolizmu i powodować tycie. Nie jest to do końca prawda! Za przemianę materii odpowiedzialny jest... nasz zegar biologiczny! Gdy jesteśmy nastolatkami, to działa na najwyższych obrotach, natomiast wraz z wiekiem - zwalnia, powodując, że systematycznie przybywa nam kilogramów.
Często pacjentki myślą, że metabolizm zmienia się ok 40. roku życia, ale niestety - on zwalnia już po 21. urodzinach, czyli w momencie, w którym najczęściej decydujemy się na stosowanie antykoncepcji - stąd zapewne wynika przypisywanie pigułkom tego skutku ubocznego. Żeby utrzymać metabolizm na prawidłowym poziomie i nieustannie stymulować go do „przyspieszenia”, należy prowadzić aktywny tryb życia, uwzględniający prawidłowo zbilansowaną, zdrową dietę. Nie zawsze stosowanie restrykcyjnych - polecanych przez koleżanki, prasę czy internet - diet jest korzystne dla naszego organizmu. Aktywność fizyczna u kobiet, stosujących antykoncepcję hormonalną, uważana jest za podstawowy warunek prawidłowego funkcjonowania organizmu – mówi prof. Violetta Skrzypulec-Plinta.

Ciało jak gąbka?

Nie zawsze zmieniające się na wadze cyfry to oznaka tycia. Powodem może być odkładająca się w naszym organizmie... woda! Zbierając się w naszych tkankach, doprowadza do wahań wagi, które wynieść mogą nawet 5 kilogramów. Towarzyszące temu obrzęki i opuchnięcia powodują zmiany w proporcjach sylwetki, przez co może wydawać się, że przybrałyśmy na wadze. Nie trzeba się tym martwić, ponieważ to stan odwracalny, który, przy zastosowaniu kilku sposobów, przywróci w naszym organizmie równowagę. Przypadłość ta występuje czasem przy stosowaniu antykoncepcji, co świadczyć może o tym, że jest ona nieprawidłowo dobrana.
Zatrzymanie się wody zauważa się u niektórych kobiet w pierwszych 3. miesiącach stosowania antykoncepcji, kiedy organizm adaptuje się do dawki hormonów. Jeśli objawy wystąpią, a na ciele pojawią się widoczne oznaki zatrzymania wody, jak np. opuchnięcia, to należy w tym czasie – paradoksalnie – pić dużo wody, która pomoże nam pozbyć się zastoju. Jeśli regularne nawodnienie nie pomoże, wówczas należy skonsultować się z ginekologiem, który, po kolejnym zebraniu wywiadu medyczngo, badaniu fizykalnym, pomiarze ciśnienia, zaproponuje inną formę antykoncepcji, dostosowaną do organizmu pacjentki. W powrocie do optymalnego dla organizmu nawodnienia pomóc mogą herbatki ziołowe, ale w przypadku przyjmowania antykoncepcji trzeba pamiętać, że nie wszystkie można pić, dlatego tę kwestię trzeba omówić ze swoim lekarzem – tłumaczy prof. Violetta Skrzypulec-Plinta.

Octan chlormadinonu– hormon pobudzający metabolizm?

Dotychczasowe badania medyczne nie potwierdziły bezpośredniego związku pomiędzy pigułką antykoncepcyjną a tyciem, ale za to przeprowadzone na Uniwersytecie w Cagliari we Włoszech badanie, pod kierunkiem Roberto Urasa dowiodło, że niektóre tabletki antykoncepcyjne mogą wręcz wpłynąć na zmniejszenie tłuszczowej masy ciała. W trakcie badania, grupę 48. kobiet podzielono na dwie podgrupy – 24 otrzymywały przez sześć miesięcy antykoncepcję hormonalną z 30 mcg EE (etynyloestradiolu) + 2 mg CMA (octanu chlormadinonu), a pozostałe 24 nie otrzymywały żadnego leczenia. Jedynym parametrem, który zmienił się w sposób istotny statystycznie, był spadek tłuszczowej masy ciała w grupie, otrzymującej antykoncepcję. Z wyjściowej wartości 14,2 kg waga obniżyła się ona do 13,5 kg - po trzech miesiącach i do 12,7 kg - po pół roku stosowania antykoncepcji. W grupie kontrolnej, tłuszczowa masa ciała wzrastała nieznacznie, odpowiednio z wartości 14,5 kg do 14,8 kg - po trzech i 15,0 kg - po sześciu miesiącach obserwacji . Taki efekt „odchudzający” pojawiał się w badaniach wyłącznie po testowaniu tabletek, zawierających octan chlormadinonu. Tłumaczy się to tym, że hormon ten pobudza metabolizm podstawowy, czyli główną przyczynę utraty energii w organizmie.
Antykoncepcja i smukła sylwetka mogą iść ze sobą w parze, pod warunkiem, że zostanie dopasowana do organizmu każdej kobiety po konsultacji z lekarzem ginekologiem i w połączeniu z odpowiednim stylem życia. Współczesna doustna antykoncepcja hormonalna jest sprzymierzeńcem kobiety - zapobiega nieplanowanej w danym momencie ciąży i jednocześnie minimalizuje ryzyko wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.antykoncepcjanamiare.pl



O badaniach:
Badanie zrealizowane przez PBS, na zlecenie Gedeon Richter Polska, w dniach 07 – 09.09.2018 r. w ramach akcji informacyjno – edukacyjnej Antykoncepcja Szyta Na Miarę, na ogólnopolskiej próbie n=377. W badaniu wzięły udział kobiety w wieku 18 – 55 lat, które odpowiedziały na pytanie, dotyczące wpływu doustnej antykoncepcji hormonalnej na masę ciała.
O kampanii:
Antykoncepcja szyta na miarę to kampania edukacyjno-informacyjna, której celem jest budowanie świadomości kobiet na temat doustnej antykoncepcji hormonalnej oraz jej prawidłowego doboru. Ideą projektu jest uspójnienie oraz poszerzenie wiedzy o antykoncepcji doustnej. Inicjatywę merytorycznie wspiera ekspert z zakresu psychologii i ginekologii. Więcej informacji o kampanii oraz o hormonalnej antykoncepcji doustnej można znaleźć na stronie: www.antykoncepcjanamiare.pl.

 

/źródło - /

Poprawiony: sobota, 01 grudnia 2018 10:33