Jak nie dać się jesiennemu przesileniu? Mamy niezawodne sposoby Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
sobota, 22 września 2018 10:00

Jak nie dać się jesiennemu przesileniu? Mamy niezawodne sposoby

Nie ma co ukrywać – przed nami trudny i wymagający czas. Zmiana pory roku, a co za tym idzie i warunków atmosferycznych, sprawia, że szczególnie narażeni jesteśmy na nieprzyjemne jesienne dolegliwości. Czy tylko stracona pozycja jest nam pisana? Niekoniecznie! Podnieś rękawice i zawczasu stań w szranki z jesienną chandrą.


Wraz z początkiem kalendarzowej jesieni coraz dobitniej odczuwamy, że dni stają się coraz krótsze. Słońce szybciej zachodzi, a wraz z nim nasze dobre samopoczucie i pozytywna energia. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby wówczas w pełni wykorzystać każdy promień słońca, a ewentualne niedobory witaminy D3 uzupełnić poprzez włączenie do diety produktów, które zawierają jej najwięcej. Pogodę ducha pomoże nam zachować także dawka ruchu na świeżym powietrzu. Każda podjęta aktywność fizyczna – długi spacer, jogging czy rower poprawi samopoczucie, za co odpowiedzialne są wyzwalane podczas wysiłku endorfiny. Na co jeszcze zwrócić uwagę by ustrzec się jesiennej chandry? Wysypiaj się, znajdź czas na spotkania z przyjaciółmi, a przede wszystkim zadbaj o własną kondycję poprzez odpowiednio zbilansowaną dietę.

Rozgrzej się od środka

Ciepły kocyk, gorąca herbata i... słodkie smakołyki – dla wielu z nas to dobrze znany logiczny ciąg, tak chętnie wdrażany w codziennym rytmie dnia. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż jesienią rzeczywiście naturalnie wzrasta nam ochota na słodycze. Słońca jest jak na lekarstwo, mamy obniżony nastrój, odczuwamy znużenie i apatię – wszystko to sprawia, że szukamy remedium na niechciane dolegliwości. Czy antidotum mogą stanowić słodkości? Na bardzo krótką chwilę tak, jednak w dłuższej perspektywie, o naszym wyborze przypominać będzie już wyłącznie tkanka tłuszczowa i nadprogramowe kilogramy. Dlatego też w okresie jesiennym powinniśmy szczególnie zatroszczyć się o odpowiednie nawodnienie organizmu i zbilansowane posiłki. Warto rozważyć dietę rozgrzewającą, która nie tylko dostarczy niezbędnej dawki energii, ale i podniesie odporność. – Jesienią postaw na bogate w dobroczynne właściwości warzywa. Zrezygnuj jednak z surowych wersji i wybieraj te w formie pieczonej bądź gotowanej, by dodatkowo nie ochładzać organizmu. Warzywa takie jak pomidory koktajlowe, pietruszka, por czy sałata lodowa idealnie sprawdzą się jako składniki gęstych i aromatycznych zup kremów – mówi Jarosław Korman, ekspert marki Eisberg. Komponując posiłki nie zapominajmy także o rozgrzewających przyprawach – czosnek, imbir, kardamon czy cynamon będą pasować tak do dań wytrawnych, jak i do podnoszących temperaturę ciała napojów – dodaje ekspert.

Zupa krem z sałaty lodowej i warzyw z rosołu „Złota jesień”

Składniki (4 porcje):
- 1 woreczek Sałaty lodowej marki Eisberg
- 1 litr rosołu (najlepiej z kaczki)
- warzywa z rosołu (pietruszka, seler, por, marchewka – tylko części korzenne)
- 4 marchewki
- twardy dojrzewający ser kozi lub owczy (tarty na wiórki)
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
- 2 ząbki czosnku
- 2 średniej wielkości cebule
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka przetartych pomidorów
- kilka rodzynek
- 8 małych pomidorów koktajlowych
- świeżo mielony pieprz, sól
Wykonanie:
Ugotować cztery marchewki. Wlać do miksera 0,5 l rosołu, dodać warzywa z rosołu, sałatę lodową Eisberg, ugotowane marchewki, obrane ząbki czosnku, sos sojowy i pieprz. Zmiksować, aż do uzyskania szorstkiej konsystencji. Wszystko przelać do garnka, dodać resztę rosołu, zamieszać i gotować około 3 minuty - ciągle mieszając. W międzyczasie cebulę obrać, pokroić i podsmażyć delikatnie na maśle. Następnie posolić, popieprzyć, dodać przecier pomidorowy i rodzynki. Dusić pod przykryciem około 10 minut, co jakiś czas mieszając do uzyskania dużej miękkości.
Zupę przelać na talerze. Do każdego dodać na środek łyżkę duszonej cebuli, przybrać przekrojonymi na połowę dwoma pomidorami koktajlowymi, zestrugać twardego sera.
Smacznego!

/źródło - /