Opuchnięte kostki i łydki podczas upałów – jak sobie z tym radzić?

Opuchnięcia łydek, kostek i uczucie tzw. „ciężkich nóg” to dolegliwości dobrze znane wielu kobietom. Szczególnie latem, gdy wraz ze wzrostem temperatur swobodne krążenie naszych płynów ustrojowych staje się utrudnione, gromadzenie wody w organizmie i związane z nimi obrzęki stają się jeszcze bardziej dokuczliwe. Jak radzić sobie w takich sytuacjach i jak wspomóc prawidłowe działanie naszego układu krążenia?

Dlaczego latem opuchnięcia nóg są bardziej dokuczliwe?

W czasie lata, gdy nasze ciało wystawione jest na działanie wysokich temperatur, proces krążenia żylnego i limfatycznego jest bardziej utrudniony. Obrzęki i opuchnięcia nóg mogą powstawać na skutek przesiąkania do tkanek przez ścianki naczyniowe wody pochodzącej z krwi. Często są one związane z niewydolnością komór serca i zaburzeniami krążenia limfatycznego i żylnego. W konsekwencji pojawia się uczucie „ciężkich nóg”, które występuje aż u 70% osób dotkniętych tym problemem . Jeśli zjawisko to pojawia się regularnie i dodatkowo odczuwamy wtedy pieczenie czy mrowienie, a na naszych nogach widoczne są pajączki – warto sprawdzić, czy nasz układ krążenia funkcjonuje prawidłowo. Mogą to być bowiem pierwsze objawy przewlekłej niewydolności żylnej.
Co jeszcze sprzyja temu, że nasze kostki czy stopy są spuchnięte, a w łydkach odczuwamy nieprzyjemną „ciężkość” i ból?

Siedzący tryb życia

Jedną z przyczyn utrudniających prawidłowe krążenie krwi jest siedzący tryb życia i często związany z nim długotrwały bezruch. Jeśli przez większość dnia znajdujemy się w jednej pozycji – stojącej lub
siedzącej, krew z naszych żył nie jest w stanie swobodnie odpływać w górę. Zastój krwi w żyłach oraz rosnące przez to ciśnienie żylne bywa przyczyną pojawiającego się bólu, obrzęków i opuchnięć, a ponadto w konsekwencji może doprowadzić do stanów zapalnych i uszkodzenia ścianek żył oraz zastawek oraz pojawienia się żylaków. Zawarta we krwi woda, „próbując zapobiec” takiej sytuacji, przenika przez ścianki naczyń do tkanek, co z jednej strony pozwala obniżyć ciśnienie w żyłach, ale z drugiej powoduje opuchnięcia nóg.

Zła dieta

Dieta stanowi jeden z podstawowych elementów, które wpływają na kondycję naszych nóg oraz przyczyniają się do poprawy krążenia żylnego. Odpowiednie nawyki żywieniowe i zbilansowane posiłki pozwolą nam zmniejszyć obrzęki nóg, opuchnięcia, uczucie ciężkości czy ból. Pamiętajmy o ograniczeniu spożycia soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Każdego dnia powinniśmy również zadbać o dobre nawodnienie naszego organizmu, ponieważ woda rozrzedza krew, zmniejszając tym samym np. ryzyko wystąpienia zakrzepów.

Uciążliwe obrzęki nóg

W walce z opuchnięciami i obrzękami należy przede wszystkim pobudzić układ krążenia do bardziej intensywnej pracy. W tym celu, postarajmy się wprowadzić do naszego życia regularną dawkę sportu. Może to być bieganie, jazda na rowerze, taniec czy nawet intensywny marsz – czyli wszystko co pozwoli zaangażować nasze nogi do pracy. Z kolei, jeśli dodatkowo mamy siedzącą pracę, pamiętajmy o robieniu co jakiś czas przerw na rozprostowanie się, przejście i pobudzenie tym samym prawidłowego krążenia krwi. Jedynie intensywna praca mięśni jest w stanie wypompować limfę i krew w kierunku serca.
Ponadto, postarajmy się dbać o prawidłowe nawodnienie organizmu, szczególnie jeśli uprawiamy sport, to zapotrzebowanie organizmu na wodę będzie zwiększone. Podczas ćwiczeń sportowych z potem wydalane są toksyny rozpuszczone w wodzie. Jeśli jednak – mimo, że uprawiamy sport i staramy się dbać o zdrową dietę – nasze nogi są opuchnięte, wówczas warto pomyśleć o wzmocnieniu organizmu od wewnątrz – np. stosując preparaty ze zmikronizowaną diosminą (dzięki małym cząsteczkom zdecydowanie lepiej się wchłania niż diosmina niezmikronizowana), która działa ochronnie na naczynia żylne oraz zwiększa napięcie ich ścian. Ponadto poprawia mikrokrążenie i uszczelnia naczynia krwionośne. W tym celu, możemy skorzystać z dostępnych bez recepty leków w postaci doustnych tabletek powlekanych zawierających większe dawki diosminy (np. Diosminex Max).
Pamiętajmy jednak, że występowanie obrzęków może być spowodowane także innymi czynnikami – np. złą pracą tarczycy czy nerek. Mogą one być także oznaką alergii na jakiś lek, kosmetyk czy pokarm. Jeśli zauważmy u siebie powtarzające się opuchnięcia – zgłośmy się do lekarza pierwszego kontaktu, który pomoże nam określić przyczynę dolegliwości lub skieruje nas na badania diagnostyczne.
Więcej informacji dotyczących zdrowia nóg oraz sposobów utrzymania ich w dobrej formie można znaleźć na stronie www.NicNieZatrzymaMnie.pl.

/źródło - /