Scyntygrafia: izotopy promieniotwórcze w precyzyjnej diagnostyce obrazowej |
Wpisany przez S.Z. |
piątek, 20 kwietnia 2018 15:49 |
Scyntygrafia:izotopy promieniotwórcze w precyzyjnej diagnostyce obrazowejScyntygrafia to obrazowa metoda diagnostyczna z zakresu medycyny nuklearnej, stosowana między innymi w diagnostyce chorób serca, schorzeniach onkologicznych i endokrynologicznych.
Co to jest?W obrazowaniu stosowanym w medycynie nuklearnej wykorzystywane jest promieniowanie gamma, czyli wysokoenergetyczna forma promieniowania elektromagnetycznego. Badanie scyntygraficzne rozpoczyna się od podania pacjentowi - najczęściej drogą dożylną, rzadziej doustnie lub wziewnie - niewielkiej dawki izotopów promieniotwórczych (tzw. radioznaczników). – Scyntygrafię kości wykonuje się głównie przy użyciu związków znakowanych technetem-99m o stosunkowo krótkim okresie półtrwania – mówi dr hab. n. med. Rafał Czepczyński. – Związki te są wbudowywane w tkankę narządu i umożliwiają jej zobrazowanie. Przykładowe zastosowania scyntygrafii w obrazowaniu układu kostnego obejmują: podejrzenie zapalenia kości, nowotwory - zarówno pierwotne, jak i przerzutowe, zaburzenia metabolizmu wapnia i niektóre urazy – tłumaczy dr hab. n. med. Rafał Czepczyński. Jak to działa?Gdy cząsteczki zawierające radioizotop rozmieszczą się w badanych tkankach i narządach, odbywa się odczyt (tzw. akwizycja) promieniowania. Do rejestrowania promieniowania używa się specjalnej gammakamery. Jej „obiektyw" przesuwa się tuż nad pacjentem. Nowoczesne gammakamery mają od dwóch do trzech „obiektywów”, które w zależności od potrzeb obracają się wokół pacjenta lub pracują nieruchomo. Gammakamera „widzi” pacjenta z różnych stron i może tworzyć dwu- lub trójwymiarowe obrazy badanego narządu lub całego organizmu pacjenta. – W głowicy gammakamery umieszczony jest specjalny kryształ, który rejestruje promieniowanie, emitowane przez badany narząd po pochłonięciu odpowiedniej dawki radioizotopu – mówi dr hab. n. med. Rafał Czepczyński. – Program zainstalowany w komputerze połączonym z gammakamerą przetwarza dane z głowicy na obraz organu widoczny na monitorze. Lekarz widzi cały narząd i jest w stanie ocenić jego czynność, np. ruch serca, przepływ krwi, moczu, żółci, a nawet płynu mózgowo-rdzeniowego.. Może to stanowić cenne uzupełnienie badań, na przykład radiologicznych – wyjaśnia dr hab. n. med. Rafał Czepczyński. /źródło - / |