Nie igraj z kleszczami - wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu |
Wpisany przez S.Z. |
czwartek, 29 marca 2018 13:56 |
NIE IGRAJ Z KLESZCZEM - WYGRAJ Z KLESZCZOWYM ZAPALENIEM MÓZGU!Już nawet co 6. kleszcz może być zakażony groźnym wirusem wywołującym kleszczowe zapalenie mózgu [KZM] , chorobą na którą nie ma skutecznego leku, a która w najbardziej dramatycznym przebiegu może spowodować poważne uszkodzenia układu nerwowego, a nawet śmierć. Ruszyła kampania edukacyjno-informacyjna „Nie igraj z kleszczem - wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu”, której celem jest dostarczenie rzetelnej wiedzy na temat KZM i zachęcenie do podjęcia działań profilaktycznych, czyli szczepień ochronnych.
Zmieniający się klimat, coraz cieplejsze zimy i wyższe temperatury sprawiły, że z roku na rok kleszcze coraz wcześniej rozpoczynają „polowanie na człowieka”, a Polacy stają się coraz bardziej atrakcyjni dla tych groźnych pajęczaków. W ostatnich latach obserwowany jest znaczny wzrost liczby kleszczy, o czym świadczy przede wszystkim coraz większa liczba przypadków zachorowań na groźne choroby odkleszczowe, czyli boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu [KZM]. Szczególnie groźne jest kleszczowe zapalenie mózgu [KZM], na które współczesna medycyna nie znalazła jeszcze leku, a które może mieć bardzo poważne konsekwencje zdrowotne. Wirus KZM należący do rodzaju Flawiwirusów [do których należy także m.in. wirus Zika] bytuje w gruczołach ślinowych kleszczy, dlatego też można się zarazić praktycznie od razu po ukłuciu. Zakażając ośrodkowy układ nerwowy wirus może powodować zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, co może prowadzić do niepełnosprawności, a nawet zakończyć się śmiercią . Obecnie wirus rozprzestrzenia się w całej Europie, nawet w krajach, które dotąd uważały się za całkowicie wolne od KZM. W Polsce również rośnie odsetek osób zakażonych KZM. Zachorowania zanotowano już w 14 województwach, najwięcej w południowej i północno wschodniej części kraju . Ocieplenie klimatu przyczynia się do ekspansji kleszczy na tereny, które do tej pory nie były uważane za endemiczne obszary występowania tej choroby . W Polsce świadomość zagrożenia KZM jest nadal bardzo niska. O ile coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z zagrożenia jakim jest bolerioza, o tyle nadal zbyt mało wiemy na temat KZM, przed którym można się skutecznie chronić dzięki możliwości szczepień ochronnych. W podniesieniu świadomości na temat KZM ma pomóc zainaugurowana właśnie kampania edukacyjno-społeczna „Nie igraj z kleszczem - wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu”. Planowane działania prowadzone będą na skalę ogólnopolską, a ich celem będzie dostarczenie jak największej liczbie osób rzetelnych informacji na temat objawów i przebiegu choroby a także sposobów, w jaki można jej zapobiegać. Kampania jest skierowana przede wszystkich do mieszkańców aglomeracji miejskich, którzy w okresie wiosenno-letnim prowadząc aktywności na łonie natury [także w obrębie miast], narażeni są na ukłucia przez kleszcze. Odbiorcami kampanii są również osoby, które w czasie wiosenno-letnim podróżują w regiony występowania zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. W grupie ryzyka są także Ci, którzy swój wolny czas spędzają w miejscach, gdzie występują kleszcze. Do tej grupy zaliczyć można grzybiarzy, rodziców małych dzieci, ogrodników, biegaczy, właścicieli psów. Na kampanię składają się m.in. ogólnopolska kampania edukacyjna [spot], aktywności w mediach tradycyjnych, komunikacja w internecie i bezpośredni kontakt z osobami potencjalnie zainteresowanymi tą tematyką [dystrybucja ulotek i innych materiałów informacyjnych]. Punktem kulminacyjnym kampanii będzie Miesiąc Szczepień KZM [start na przełomie kwietnia i maja] podczas którego w wybranych placówkach będzie można zaszczepić się przeciw tej chorobie w dogodny sposób i w promocyjnej cenie. Organizatorami kampanii są Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, Fundacja Aby Żyć. oraz Pfizer. *** Do zakażenia człowieka dochodzi w wyniku ukłucia przez zakażonego kleszcza. Innym naturalnym sposobem zakażenia, choć znacznie rzadziej występującym, jest zakażenie drogą pokarmową po spożyciu niepasteryzowanego mleka koziego, owczego lub krowiego. Okres inkubacji choroby, trwa od 4 do 28 dni [średnio 8 dni], a zakażenie przebiega dwufazowo: w pierwszej fazie wirus znajduje się we krwi, w drugiej dociera do ośrodkowego układu nerwowego. Pierwsza faza choroby rozpoczyna się nagle i objawia się niecharakterystycznymi, grypopodobnymi objawami z towarzyszącą gorączką, bólami głowy oraz nudnościami i wymiotami. Ta faza choroby trwa 1-8 dni [średnio 4 dni]. Choroba kończy się na pierwszej fazie u 30-50% zakażonych. U pozostałych osób choroba rozwija się dalej. Po 1-33 dniach [średnio 8 dni] dobrego samopoczucia i braku objawów chorobowych KZM przechodzi w fazę neurologiczną. Pojawia się gorączka sięgająca 40˚C, silne bóle głowy, nudności, wymioty, objawy oponowe oraz bóle mięśni i stawów. Taki przebieg choroby rozwija się u około 30 proc. zakażonych. Powikłaniami po kleszczowym zapaleniu mózgu mogą być trwałe niedowłady i objawy neurologiczne. 13% osób po KZM boryka się z uszkodzeniami poszczególnych nerwów, aż 13% po KZM ma uszkodzenia słuchu. Tyle samo chorych może stykać się z problemami psychicznymi, takimi jak depresja i nerwica. Obecnie nie ma skutecznych leków przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Leczenie polega na stosowaniu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, zmniejszających ciśnienie wewnątrzczaszkowe, a w ciężkich przypadkach również kortykosteroidów. Jedynym sposobem jest zapobieganie zakażeniu wirusem KZM poprzez unikanie ukłucia kleszcza oraz przede wszystkim poprzez szczepienia uodparniające. Babcia Polka poleca tekst autorski o kleszczowym zapaleniu mózgu - kliknij TUTAJ
/źródło - Dziennikarski Klub Promocji Zdrowia/ |
Poprawiony: czwartek, 29 marca 2018 14:15 |