"Moja miłość" - o filmie Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
piątek, 16 lutego 2018 09:16

"Moja miłość " - o filmie

Moja Miłość” to fabularna opowieść o Rachel Joy Scott – pierwszej (spośród 13) ofiary strzelaniny w Columbine High School, która miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku. Film powstał w oparciu o historię Rachel, a także odnalezionych po śmierci pamiętników dziewczyny, będących niezwykłym świadectwem wiary, tęsknoty za Bogiem, religijnych poszukiwań i nastoletnich rozterek.

Moja Miłość” to opowieść o odkrywaniu przez młodą dziewczynę swojej wiary, o poszukiwaniu Boga i podążaniu za jego głosem. Fabuła filmu przeplata losami Rachel z historiami Erica Harrisa i Dylana Klebolda, dwóch uczniów szkoły i sprawców szkolnej masakry.

Szczegóły na temat filmu poniżej. Zwiastun tutaj https://www.youtube.com/watch?v=hdJtMgqLjZw&feature=youtu.be


Tytuł filmu: Moja Miłość
Reżyser: Brian Baugh
Produkcja: USA 2016 r.
Dystrybutor: Kondrat – Media
Gatunek: Dramat
Czas projekcji: 112 minuty
Premiera kinowa: 02 marca


„Lektura dzienników Rachel najpierw złamała mi serce, by potem przynieść wielką siłę”.
Brad Allen – producent filmu „Moja Miłość”


Główną bohaterką filmu „Mój Miłość” jest siedemnastoletnia Rachel Joy Scott, pierwsza ofiara śmiertelna strzelaniny w Columbine. Na podstawie pozostawionych przez Rachel dzienników, twórcy filmu odtworzyli jej życie – dzieciństwo w rozbitej rodzinie, wychowanie przez głęboko religijną matkę, młodzieńcze poszukiwania siebie, pierwsze zauroczenia i edukację. Oprócz przedstawionej w fabule historii dorastania Rachel Scott, film ma też drugą warstwę. Są to fragmenty autentycznych dzienników dziewczyny, odnalezionych po jej śmierci. To z jej wspomnień dowiadujemy się najwięcej o Rachel, widzimy, jak rozwija się jej osobowość i wiara. Jak przeżywa kryzys zwątpienia, dojrzewa do życiowych decyzji.

„Była taka, jak ja, jak my wszyscy, niedoskonała i ludzka. Czytając jej dzienniki miałem wrażenie, że jest w nich bardzo autentyczna. Pisała o swoich wątpliwościach, tęsknotach, lękach. Zmieniała zdanie. Poznanie jej historii i praca z jej intymnymi zapiskami, to było poruszające doświadczenie” – mówi Brian Baugh, reżyser filmu. „To uniwersalna opowieść o tym, jak dojrzewamy do prawdy i uczymy się, jak ponosić konsekwencje własnych wyborów. Chciałem nakręcić film o kobiecie, którą silna wiara prowadzi przez życie. Moja bohaterka szuka wiary. Wiara w Boga jest drogowskazem i odpowiedzią na każdą życiową wątpliwość. Tak było w tragicznej historii Rachel Joy Scott” – dodaje Baugh.

"Jako dziewczynka Rachel zapisała w dziecięcym pokoju swoje marzenie – aby jej dłoń pewnego dnia dotknęła milionów serc” - powiedział w jednym z wywiadów Benny Proffitt, producent wykonawczy filmu. "Jesteśmy dumni, że tworząc ten film mogliśmy pomóc temu marzeniu stać się faktem”.

/źródło - PAP/