Drewno w łazience... i pod prysznicem Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
poniedziałek, 15 stycznia 2018 11:02

Drewno w łazience... i pod prysznicem

Coraz częściej stosujemy drewno jako element wykończenia łazienki. Od lat stosuje się je chętnie jako obudowę wanny czy wypełnienie przestrzeni za lustrem. Ostatnio można oglądać je także pod prysznicem. O co zadbać decydując się na takie rozwiązanie?


Powrót do natury był jednym z najważniejszych wnętrzarskich motywów minionego roku. Wyrażało się to w popularności skandynawskich mód – promującego przytulność Hygge i minimalistycznego, szwedzkiego Lagom, jak również w wyborze koloru 2017 przez Instytut Pantone. Stonowana, a zarazem żywa i odświeżająca zieleń „Greenery” miała ucieleśniać charakterystyczną dla współczesnego, pędzącego człowieka potrzebę kontaktu z pięknem natury. W przygotowywanych przez projektantów i producentów wyposażania łazienkowego wizualizacjach przybyło drewna. Było widoczne nie tylko w formie mebli i akcesoriów, ale także blatów, posadzek i ścian – również tych wewnątrz kabin prysznicowych. – Ciepłe, naturalne brązy i zielenie stanowią dobry kontrapunkt dla sterylnej bieli i chromu, zaliczanych do najpopularniejszych łazienkowych barw – mówi Katarzyna Choniawko, ekspert marki Aquaform. – Wprowadza się je obecnie do aranżacji zarówno za sprawą roślin, pojedynczych akcesoriów, jak płytek, desek i okładzin – dodaje. Na co zwrócić uwagę, sięgając po drewniane i nawiązujące do tego materiału wyposażenie?

Drzewny trud

Prócz atrakcyjnego, modnego wyglądu drewno punktuje tym, że jest przyjemniejsze i cieplejsze w dotyku niż płytki ceramiczne. Choć więc z powodzeniem można uzyskać podobny efekt wizualny przy pomocy kafli, tam gdzie mamy bezpośredni kontakt z podłożem, deski są trudne do zastąpienia.
– W przypadku kabin prysznicowych z brodzikiem akrylowym, do obudowy ścian z powodzeniem używa się imitujących drewno kafli. Stopy mają wówczas kontakt z miłym w dotyku materiałem, w łazience obecny jest nawiązujący do natury akcent, a my nie musimy martwić się o impregnację powierzchni pionowych – mówi Katarzyna Choniawko. – Nieco inaczej wygląda kwestia podłoża w przypadku kabin typu walk-in. Chcąc oszczędzić stopom chłodu ceramiki, można teoretycznie sięgnąć po drewno. Jednak ze względu na dużą wilgoć, konieczność wkomponowania w posadzkę odpływu dość często idzie się na kompromis i również w tym przypadku stosuje się płytki drewnopodobne – opowiada ekspert marki Aquaform. Decydując się na wykorzystanie pod prysznicem i w jego bezpośrednim otoczeniu – czy to na ścianach, czy podłodze – naturalnego drewna, koniecznie trzeba sięgnąć po najbardziej odporne na wilgoć, pęcznienie i zagrzybienie materiały. Wymienia się tu przede wszystkim gatunki egzotyczne: teak, jatobe, cedr, doussie, marbau, iroko, lapacho, badi czy wenge. Ze względu na lepszą odporność na wypaczenia, panele trójwarstwowe lub parkiety przemysłowe sprawdzają się lepiej niż lite drewno. Bezwzględnie należy uszczelnić przestrzenie międzydeskowe, by wilgoć nie dostała się pod powierzchnię posadzki, oraz zaimpregnować drewno olejem lub lakierem. Konieczne jest zabezpieczenie nie tylko powierzchni bezpośrednio narażonej na działanie wilgoci, ale również spodów oraz krawędzi przycinanych podczas montażu. Tak przygotowany materiał charakteryzuje się krótszym czasem schnięcia, co minimalizuje ryzyko powstawania groźnych pleśni. Mimo to na bieżąco trzeba dbać o pielęgnacje i impregnację drewna w bezpośrednim otoczeniu natrysku.

Bezpieczniejsze akcenty

Łatwiejszym i wymagającym mniejszych nakładów w trakcie eksploatacji rozwiązaniem jest sięgnięcie po drewno w przypadku mniej narażonych na wilgoć i uszkodzenia mechaniczne stref łazienki. Wodoodporne panele mogą z powodzeniem posłużyć jako obudowa wanny lub wypełnienie przestrzeni pomiędzy lustrem, a krawędzią umywalki. Dobrym i bezpiecznym sposobem na wprowadzenie natury do wnętrza są także akcesoria i meble. Szafki i półki wykonane z płyty MDF są niepodatne na negatywne oddziaływanie wilgoci. Dzięki wysokiej odporności na wchłanianie wody, ryzyko pęcznienia czy wypaczania powierzchni jest w ich przypadku zredukowane do minimum. Dla osób, które chcą być na czasie przy minimalnym nakładzie sił, odpowiednie będą drewniane lub bambusowe maty, dozowniki i mydelniczki.
Choć więc duże drewniane powierzchnie pięknie wyglądają na wizualizacjach, decydując się na nie w łazience, warto podjąć ten wybór świadomie. Nie zawadzi również upewnić się, czy w projekcie łazienki, który nam wpadł w oko, nie wykorzystano aby pod prysznicem wiernej imitacji naturalnego surowca.

/źródło - /