Na czyją pomoc może liczyć współczesny senior? Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
czwartek, 11 stycznia 2018 14:11

Na czyją pomoc może liczyć współczesny senior?

Z raportu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dotyczącego sytuacji osób starszych wynika, że na koniec 2016 roku żyło w Polsce ponad 9 mln seniorów . Stanowili oni 24 proc. społeczeństwa. Większość z nich borykała się z problemami zdrowotnymi, finansowymi oraz samotnością. Seniorzy mogli szukać wsparcia m.in. w domach pomocy społecznej, środowiskowych domach samopomocy, zakładach opiekuńczo-leczniczych oraz gminach. Te ostatnie powinny świadczyć obowiązkowe usługi opiekuńcze dla osób starszych. Jak wynika z raportu w 2016 roku 440 gmin nie robiło tego wcale.

 

- Polscy emeryci borykają się z problemami finansowymi, zdrowotnymi i samotnością. Badanie opinii, które przeprowadziliśmy w 2017 roku, wykazało że ponad 70 proc. seniorów jest samotnych. Aż 36 proc. z nich nie może liczyć na niczyją pomoc, a jeśli taka pomoc nadchodzi to częściej ze strony sąsiadów, koleżanek i kolegów (35 proc.) lub opiekunek (10 proc), aniżeli rodziny (8 proc.) – mówi Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.
Wśród największych bolączek osób starszych są problemy finansowe i zadłużenie. Jak podaje KRD, w ubiegłym roku seniorzy mieli do oddania blisko 3 mld zł, a średni dług osoby starszej wynosił 12,3 tys. zł . - Aż 21 proc. długów senioralnych stanowią zobowiązania wobec banków i innych instytucji pożyczkowych. Blisko 20 proc. to niezapłacone rachunki za czynsz, wodę, prąd i gaz. Z kolei 13 proc. to płatności za abonament telewizyjny, Internet, czy telefon. Warto tu podkreślić, że w senioralnym budżecie jest dużo wydatków, ale niewiele wpływów. Poza wpływami z tytułu emerytury, czy renty osoby starsze rzadko miewają inne dochody – wyjaśnia Robert Majkowski.

Pomoc z gminy? Nie z każdej

Z informacji, które zebrano w województwach oraz opublikowano w raporcie MRPiPS wynika, że w 2016 roku z usług opiekuńczych skorzystało 74 tys. seniorów, co „kosztowało” samorządy ponad 400 mln zł. Drugim obszarem były specjalistyczne usługi opiekuńcze, na które wydano 16 mln zł. Skorzystało z nich ponad 4 tys. osób. Niestety, aż 440 gmin nie świadczyło obowiązkowych usług opiekuńczych. Najwięcej w województwie mazowieckim (111), podlaskim (54) i łódzkim (47). Gminy twierdziły, że brak wsparcia z ich strony wynikał z trudnej sytuacji finansowej, a sami mieszkańcy nie byli zainteresowani pomocą (nie składali wniosków). Według gmin nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi opiekę sprawowały rodziny, a pozostali seniorzy mogli liczyć na pomoc instytucji działających na terenie poszczególnych powiatów. Mowa tu o domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, czy innych podmiotach. - Gdyby państwo uregulowało rynek renty dożywotniej, wiele osób starszych mogłoby znacząco poprawić swoją sytuację materialną bez pomocy gmin czy państwa. Większość seniorów, bo aż 80 proc. jest właścicielami nieruchomości i mogłaby bezpieczniej korzystać ze środków finansowych zamrożonych w mieszkaniu lub domu – mówi Robert Majkowski.

Pomoc z funduszu hipotecznego? Tak, ale trzeba uregulować rynek

Z danych Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych (KPF) wynika, że dotychczas z renty dożywotniej skorzystało w Polsce mniej niż tysiąc osób. Fundusze hipoteczne zrzeszone w KPF wypłaciły seniorom ponad 10 mln zł. To jednak wciąż mało, by mówić o wspieraniu seniorów na dużą skalę.
– Od kilku lat czekamy na ustawę regulującą rynek hipoteki odwróconej w Polsce. Postulujemy o przepisy, które będą gwarantowały seniorom bezpieczeństwo. Wszystkie podmioty działające na rynku powinny być uczciwe i transparentne. Dziś różnie z tym bywa, co psuje renomę całej branży. Moglibyśmy pomagać na dużo większa skalę i mam nadzieję, że niebawem będzie to możliwe – podkreśla Robert Majkowski z Funduszu Hipotecznego DOM. Jak podaje instytucja - największa liczba umów podpisanych z seniorami przypada na województwo mazowieckie (24 proc.), dolnośląskie i pomorskie (po 14 proc.) oraz śląskie (11 proc). Według KPF średnia wysokość renty dożywotniej to 1000 zł miesięcznie, choć w Warszawie, Gdańsku i innych dużych miastach są osoby, które otrzymują po 2500-6000 zł miesięcznie. – Z badania opinii, które przeprowadziliśmy na początku 2017 roku wynika, że ponad 60 proc. emerytów zainteresowało się ofertą renty dożywotniej z powodu złej sytuacji finansowej. To samo badanie wykazało, że większość naszych klientów dzięki rencie dożywotniej spłaciła długi i wyszła z problemów finansowych. Trzeba jednak podkreślić, że bez regulacji ze strony państwa wciąż będziemy działać w ograniczonym zakresie – podsumowuje.

Umiesz liczyć? Licz na siebie

Pomoc ze strony rodziny? Okazuje się, że nie każdy senior może na nią liczyć. Pomoc z gminy? Tak, ale nie każda z gmin ją świadczy. Pomoc finansowa z funduszu hipotecznego? Owszem, ale przed podpisaniem umowy z funduszem warto prześwietlić samą instytucję oraz umowę, którą nam proponuje. Na rynku działa wiele nieuczciwych podmiotów, a ustawa dotycząca renty dożywotniej, pomimo zaleceń UOKiK i postulatów największych funduszy hipotecznych wciąż czeka w rządowej poczekalni. Czy w 2018 roku coś się zmieni? Oby. Minimalna emerytura w Polsce wynosi 1000 zł brutto, co po odliczeniu podatku daje 853 na rękę, chociaż wg danych ZUS w 2017 roku 260 tys. Polaków pobierało emerytury poniżej minimalnego progu . Każda pomocna dłoń jest na wagę złota.

/źródło - Grupa BRM/

 

Poprawiony: czwartek, 11 stycznia 2018 14:20