Koniec z motylkami! Jak przywrócić ramionom jędrność? |
Wpisany przez S.Z. |
poniedziałek, 07 sierpnia 2017 07:56 |
Koniec z motylkami! Jak przywrócić ramionom jędrność?Nazywane są przewrotnie motylkami, falbankami, firankami lub pelikanami. Pod tymi wdzięcznymi hasłami kryje się jednak rzecz absolutnie niewdzięczna i uporczywa: zwisy z tyłu ramion. Borykają się z nimi głównie kobiety, nawet w młodym wieku, oraz o różnej budowie ciała w szczególności po spadku wagi ciała. Co z nimi zrobić, jak nadać im jędrność? Metod jest kilka, w zależności od stopnia zaawansowania problemu. Czasem treningi i kosmetyki mogą nie przynieść zadowalającego efektu, wówczas pomocna okazać się może operacja plastyczna.
Ramiona to jedno z tych miejsc, gdzie szczególnie widoczny jest spadek jędrności i utrata elastyczności skóry. Pojawiające się na nich tzw. motylki fachowo nazywa się wiotkimi, wiszącymi tkankami ramion. Ma to ścisły związek ze starzeniem się i ogólnym stanem skóry, ale nie tylko. Objawy nasilają się w szczególności po zrzuceniu wagi, w przypadku wiotczenia mięśni, przy nadmiernym rozciąganiu skóry w wyniku ciąży lub przyrostu wagi. Problem ten może zatem pojawić się niezależnie od wieku – tłumaczy dr n. med. Ryszard Mądry, specjalista chirurgii plastycznej z prywatnego szpitala Żagiel Med w Lublinie. Kiedy tylko zauważymy pierwsze oznaki wiotczenia ramion, zacznijmy temu przeciwdziałać. Proste sposoby na modelowanie ramionW dbaniu o skórę ramion pomocne będą preparaty nawilżające i ujędrniające. Odpowiedni balsam sprawi, że skóra będzie rozświetlona i odżywiona, a peeling wykonywany raz w tygodniu zlikwiduje martwy naskórek oraz sprawi, że aplikowane kosmetyki lepiej się wchłoną. Równie ważna jak pielęgnacja, jest gimnastyka. Jednymi z popularniejszych metod kształtowania ramion są ćwiczenia z hantlami czy podciąganie na drążku. W walce przed zwisającymi ramionami skuteczne też jest pływanie motylkiem oraz pompki. Kiedy wszystkie metody zawiodąĆwiczenia i wizyty u kosmetologa wymagają wielu wyrzeczeń, systematyczności, a także nakładu pracy i czasu. Czasami nie wystarczą, aby przywrócić naszym ramionom ładny wygląd. Zmiany mogą okazać się na tyle zaawansowane, że jedynym sposobem na pozbycie się nieestetycznego wyglądu tej partii ciała może być plastyka okolic ramion, tzw. brachioplastyka. Często wykonuje się ją razem z odsysaniem tłuszczu. Zabieg trwa maksymalnie od dwóch do trzech godzin i przeprowadza się go w znieczuleniu ogólnym. Polega na wykonywaniu nacięć wzdłuż ramion do pachy celem usunięcia nadmiaru skóry. Dodatkowo przy operacji usuwany jest nadmiar tkanki tłuszczowej, jeśli istnieje taka konieczność. Końcowy etap zabiegu to warstwowe założenie szwów, które usuwa się po 10-14 dniach. Następnie zakładany jest elastyczny bandaż lub odpowiednie ubranie uciskowe, które należy nosić przez 6 tygodni po operacji - wyjaśnia dr n. med. Ryszard Mądry. Zanim widoczne będą pierwsze efekty zabieguOkres rekonwalescencji po brachioplastyce trwa od sześciu do ośmiu tygodni, w zależności od stanu zdrowia pacjenta i możliwościom regeneracji jego organizmu. Przez pierwsze dwa tygodnie od operacji trzeba oszczędzać swój organizm, jak najmniej obciążać ramiona i unikać podnoszenia ich. W przypadku dolegliwości bólowych, można sięgnąć po środki przeciwbólowe. Pacjenci wracają do pracy zazwyczaj po około trzech, czterech tygodniach od operacji. Kiedy zasklepią się rany, przed upływem miesiąca zaleca się „rozćwiczenie” ramion, aby wróciły do dawnej sprawności. Powstałe w wyniku zabiegu blizny nie można narażać na działanie słońca przez okres jednego roku, ponieważ może to prowadzić do ich przebarwienia. Blizny pooperacyjne są zlokalizowane po wewnętrznej części ramion co sprawia, że są mało widoczne. Ich zmniejszenie i zmianę barwy z czerwonej na cielisty można zaobserwować najczęściej po upływie roku lub dwóch od operacji. /źródło - / |