Koningsdag! Świętujemy holenderski dzień Króla!

27 kwietnia, na holenderskie ulice wylewa się radosny, pomarańczowy tłum. Skwery Amsterdamu zapełniają się straganami, a na miejskich kanałach pływają łódki z rozśpiewanymi pasażerami. Wszystko to w związku z obchodzonym w tym dniu Koningsdag - Dniem Króla. Ponieważ bliskie jest nam wszystko co królewskie, naszą propozycją na świętowanie tego dnia, jest typowy holenderski przysmak – appelbeignets, czyli słodkie racuszki z jabłkami!

Wielki uliczny karnawał

Początki obchodów Dnia Króla w Holandii sięgają 1885 roku. Zostały ustanowione, aby wzmocnić poczucie jedności narodowej wewnątrz kraju. Szczególną popularność święto zyskało w 1902 roku, kiedy to Holendrzy rozradowali się na wieść o wyzdrowieniu królowej Wilhelminy. Przez lata dzień ten wrósł w tradycję i stał się integralną częścią kultury kraju. Obecnie święto obchodzone jest 27 kwietnia, na cześć urodzin króla Wilhelma Aleksandra.

Dzień Króla to synonim wspaniałego i niepowtarzalnego klimatu. Nie wiążą się z nim oficjalne, państwowe uroczystości, jednak dla większości Holendrów jest to dzień wolny od pracy. Święto ma charakter wielkiego, pomarańczowego karnawału! Jednak najbardziej charakterystyczną rzeczą w tym dniu jest tzw. wolny jarmark. Tylko wtedy każdy, bez zbędnych zezwoleń i uiszczania podatków może otworzyć swój własny, uliczny sklep. Ogromna liczba osób mieszkających w Holandii sprzedaje w ten sposób swoje niepotrzebne rzeczy, ubrania czy nawet własne wypieki. Na ulicach można kupić prawie wszystko!

Poczuj klimat Koningsdag!

Gdy na ulicach i w parkach w najlepsze trwają koncerty i występy artystów, lokalne puby wypełniają się po brzegi ludźmi. Kolejną tradycją tego dnia jest spożywanie tradycyjnego likieru pomarańczowego, tzw. oranjebitter. Aby móc choć odrobinę poczuć klimat tego holenderskiego święta, prezentujemy przepis na appelbeignets czyli przysmak przypominający racuszki, który można znaleźć w tamtejszych cukierniach. Te wyjątkowe jabłkowe specjały są dostępne w Holandii bez względu na porę roku - nawet w automatach ze słodyczami!

Appelbeignets

Składniki:
80 g cukru drobnego Cukier Królewski
150 g mąki pszennej
150 ml mleka
1 jajko
4 niezbyt soczyste jabłka
sok z cytryny
cynamon
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
olej do smażenia

Przygotowanie:
Obrane i pozbawione gniazd jabłka kroimy w plastry o grubości 1-1,5 cm. Skropione sokiem z cytryny (ale nie ociekające, aby "panierka" z cukru nie spłynęła) obtaczamy w mieszance cukru z cynamonem. Mąkę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Stopniowo dodajemy mleko, na bieżąco mieszając masę. Wbijamy jajko, miksujemy całość. Na głębokiej patelni lub w rondelku rozgrzewamy sporą ilość oleju, tak aby racuszki nie opierały się na dnie. Z pomocą widelca maczamy plastry jabłek w masie, zanurzamy w rozgrzanym tłuszczu. Gotowe racuszki wyławiamy dużą łyżką z sitkiem i przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, jeszcze ciepłe obtaczamy w cukrze z cynamonem. Można je jeść zarówno na ciepło, jak i po całkowitym ostygnięciu.

Słodkich przepisów i inspiracji szukaj również na www.facebook.com/ZycieJestSlodkie  oraz www.cukier-krolewski.pl/przepisy.

/źródło - /