Nowe tradycje bożonarodzeniowego stołu - przepis na pasztet wegański Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
piątek, 16 grudnia 2016 11:32

Nowe tradycje bożonarodzeniowego stołu

Grudzień to wyjątkowy miesiąc, na który czekamy cały rok, tęskniąc za spotkaniem z najbliższymi i rodzinną atmosferą przy wigilijnym stole. To również jedyna w swoim rodzaju okazja, by rozkoszować się smakiem dań, których na co dzień nie jadamy.

 

Magia świąt niewątpliwie związana jest z oryginalnym menu, jakie pieczołowicie przygotowujemy w tym czasie. Na wigilijnym stole pojawiają się przecież dania, których nie podajemy przy żadnej innej okazji. Starannie zlepione uszka dumnie prezentują się w intensywnie purpurowym barszczu, a karp w galarecie łypie okiem na biesiadników.
W polskiej tradycji utarło się, że tego wieczoru podawane są dania bezmięsne, które poza kilkoma wyjątkami regionalnymi, są dosyć spójne dla całego kraju. Na mapie Polski najbardziej wyróżnia się Małopolska, która dumnie czerpie z tradycji lwowskiej kuchni. Na świątecznym krakowskim stole znajdziemy gołąbki nadziewane kaszą gryczaną z tartymi ziemniakami, strucle z różnym nadzieniem, kutię i kluski z makiem na miodzie. W Boże Narodzenie natomiast na stole pojawiają się wyszukane dania mięsne, których obfitość może przyprawić o zawrót głowy.

W tej silnie zakorzenionej tradycji muszą odnaleźć się osoby, które wybrały dietę wegańską jako nie tylko sposób odżywiania, ale i styl życia. Wychodząc na wprost ich potrzebom Akademia Kulinarna Whirlpool zorganizowała na początku grudnia warsztat “Wegańskie Boże Narodzenie z Wegan Nerd”, który poprowadziła Alicja Rokicka - popularna blogerka i autorka książki “Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia”. W warsztatach z Wegan Nerd wzięli udział nie tylko weganie, ale również osoby, które chciały poznać tajniki kuchni bezmięsnej i w ten sposób sprawić radość swoim bliskim, preferującym roślinną dietę. Szybko okazało się, że bezmięsne propozycje świąteczne mogą być atrakcyjne i niezwykle smaczne. To była prawdziwa świąteczna uczta. Uczestnicy warsztatów uczyli się jak fantazyjnie zakręcić krantz - ciasto drożdżowe wypełnione po brzegi słodką, daktylową czekoladą. Nie mniejszym powodzeniem cieszył się cymes z ziemniaków z dodatkiem intensywnie wędzonej śliwki
i barszcz czerwony, podany z białą fasolą. Wegan Nerd pokazała również, jak wypiekać roślinne pasztety, o których krążą legendy jakoby były lepsze niż ich popularne mięsne wersje. Nic więc dziwnego że, formy w mgnieniu oka wypełniane były w kolejności: białą fasolą, gruszką i makiem, fasolą, burakiem oraz majerankiem i wreszcie - zieloną soczewicą z chrzanem. Niecodzienne, ale starannie dobrane połączenia, podbiły serca wszystkich uczestników warsztatów. Jedno jest pewne - kuchnia roślinna na pewno nie jest nudna.

Bez względu na to, co będziemy jeść przy świątecznym stole, cieszmy się czasem spędzonym razem i celebrujmy chwilę. Ta filozofia od zarania towarzyszy Akademii Kulinarnej Whirlpool, gdzie spotykamy się po to, by czerpać radość ze wspólnego gotowania i spędzania czasu w kuchni. Głęboko wierzymy, że nie umiejętności, a dobre intencje tworzą wyjątkowy klimat podczas wspólnego przygotowania posiłków.

A jeśli należycie do grona osób, które niepewnie czują się w kuchni, przypominamy, że piekarniki marki Whirlpool, wyposażone w technologię 6-ty Zmysł, posiadają niezwykle przydatną funkcję zapamiętywania 10 indywidualnych przepisów. Nie traćcie zatem czasu na zamartwianie się, czy świąteczne potrawy wyjdą doskonale. Zostawcie tę pracę naszym piekarnikom, a wszystkie potrawy zdobędą uznanie gości.


***
Wegan Nerd dzieli się swoim przepisem na pasztet wegański z soczewicy z pierzynką z chrzanu:

1 kubek suchej zielonej soczewicy (około 400 g ugotowanej)
1 duża cebula
1 pietruszka lub 1/4 selera (niekoniecznie)
2-3 ząbki czosnku
3 ziela angielskie
3 jagody jałowca
3 liście laurowe
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka suszonego lubczyku
1 łyżeczka kminku (może być mielony)
1/4 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka sosu sojowego
1/3 łyżeczki pieprzu
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej/ryżowej/kukurydzianej/z ciecierzycy
sól do smaku
olej
1 słoiczek tartego chrzanu

Soczewicę zalej wodą i zostaw na około 2-4 h. Następnie ugotuj do miękkości. Cebulę obierz. Pokrój w kostkę. Patelnie rozgrzej z 3 łyżkami oleju. Dodaj posiekaną cebulę wraz z liściem laurowym, jałowcem i zielem angielskim. Smaż około 3 minuty, aż cebulka zmięknie. W tym momencie możesz dodać startą na tarce pietruszkę. Lekko podsmaż ją z cebulą. Dodaj posiekany czosnek oraz resztę przypraw z wyjątkiem soli i pieprzu. Smaż około 1 minutę na małym ogniu. Uważaj, by nie przypalić przypraw. Delikatnie usuń ziele angielskie, jałowiec i liście. Przenieś wszytko razem z soczewicą do wspólnej miski. Dodaj sos sojowy. Przy pomocy ręcznego blendera zmiksuj na gładką masę. Dodaj mąkę oraz około 1 łyżkę oleju, jeśli masa jest za ciężka i za sucha (to zależy głównie od tego jak ugotowała się soczewica) . Wymieszaj. Dodaj sól i sporo pieprzu. Spróbuj i ewentualnie dopraw lub podbij smak większą ilością gałki muszkatołowej. Formę wyłóż papierem do pieczenia. Przenieś masę i wyrównaj . Kilka razu uderz dnem formy o blat, by usunąć ewentualne bąble powietrza. Wierzch posmaruj warstwą chrzanu. Piecz w 175-180 stopniach przez około 45 minut. Najważniejsze, by wierzch był przyrumieniony. Pasztetu nie krój na ciepło. Pozostaw go do całkowitego wystygnięcia najlepiej na około 8-10 h.

/źródło - AKW/

Poprawiony: piątek, 16 grudnia 2016 11:45