Comfort food po włosku Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
wtorek, 22 listopada 2016 11:14

Comfort food po włosku

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego coś jest “smaczne jak u mamy”? Dlaczego z rozrzewnieniem wspominamy chrupkie placki ziemniaczane, które pałaszowaliśmy w dzieciństwie? Być może dlatego, że jedzenie to nie tylko aromaty i smaki, ale jeszcze jeden ważny składnik - sentyment.

 

Comfort food - to sformułowanie opisuje dosyć nieuchwytną i niezwykle subiektywną ideę jedzenia jako nośnika emocji, wspomnień i ciepła, które rozgrzewa zarówno ciało, jak i duszę. Każdy ma swoje ulubione danie, do którego z przyjemnością wraca podczas jesiennego spadku formy. Marco Ghia, szef Akademii Kulinarnej Whirlpool, zdradza swoją metodę na poprawę humoru. “Moją ukochaną potrawą jest torta di pane al cioccolato, czyli popularne na północy Włoch ciasto czekoladowe z dodatkiem lekko czerstwego chleba. Pamiętam, jak robiła je moja babcia i wraz z kuzynami zawsze kłóciliśmy się o to, które z nas dostało większy kawałek”. Idea comfort food opiera się na połączeniu nieskomplikowanych i popularnych składników. Głównym założeniem nie jest tu w końcu odkrywanie nowych smaków, a gloryfikacja tych dobrze nam znanych. Jeśli chcecie poczuć atmosferę babcinej, włoskiej kuchni, zróbcie sobie jak najszybciej torta di pane al cioccolato według przepisu Marco Ghia.

Torta di pane al cioccolato:
● 350g czerstwego chleba
● 0,5 litra mleka
● 2 gruszki
● 2 jajka
● 7 łyżek stołowych cukru
● 4 łyżki kakao
● 50g rodzynek
● 50g orzeszków piniowych
● 50 ml śmietany

Namaczamy chleb w letnim mleku i dodajemy do niego jajka, kakao, cukier i gruszki (obrane i pokrojone w kostkę). Całość dobrze mieszamy i wkładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Ciasto nie może być zbyt wysokie. Na cieście układamy kilka wiórek masła i posypujemy cukrem trzcinowym, po czym wkładamy na 45 minut do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika.

Wszyscy italofile zgodzą się chyba, że idea comfort food jest wpisana we włoskie DNA. Nikt tak jak Włosi nie potrafi cieszyć się drobnymi przyjemnościami i celebrować chwili. Słoneczne poranki umilają sobie szybkim łykiem espresso w ulubionej kawiarni, są wyjątkowo dumni ze swoich regionalnych produktów i bacznie strzegą tradycyjnych przepisów. Marco Ghia mówi: “Kocham gotować, ale wiem, że nie wszyscy mają taki stosunek do przygotowywania posiłków jak ja. Dlatego w Akademii Kulinarnej Whirlpool nie tyle uczę warsztatowiczów gotowania, a raczej staram się pokazać im, że to świetna zabawa, że mogą zaprosić bliskich oraz znajomych i przygotować prawdziwą ucztę nawet, jeśli myślą, że mają dwie lewe ręce do gotowania. Uważam, że w kuchni najważniejsze jest serce. Jeśli autentycznie włożysz je w przygotowanie dania, na pewno osiągniesz wspaniały efekt.”

Amatorką poprawiających nastrój smaków jest również Dominika Wójciak, zwyciężczyni popularnego kulinarnego show MasterChef, a także autorka bestsellerowych książek “Warzywo” i “Ziarno”. Już 19 listopada w Akademii Kulinarnej Whirlpool Dominika zaprezentuje uczestnikom warsztatów swoją interpretację “Jesiennego comfort food” i zabierze wszystkich w egzotyczną i niezwykle aromatyczną podróż. W programie m.in polskie kimchi, indyjskie dahl wzbogacone sezonowymi warzywami i bakłażany nafaszerowane orkiszem.

Komfortowe przygotowywanie ulubionych posiłków jest możliwe wyłącznie dzięki wykorzystaniu nowoczesnego i intuicyjnego sprzętu. Produkty marki Whirlpool posiadają specjalną technologię 6-ty Zmysł, który w praktyce potrafi wyręczyć nas w prostych czynnościach. Np. piekarniki do zabudowy posiadają program zapamiętujący ustawienia pieczenia aż 10 ulubionych potraw. Dzięki takim drobnym udogodnieniom gotowanie staje się naprawdę szybkie, proste i niezwykle przyjemne.

/źródło - AKW/

Poprawiony: wtorek, 22 listopada 2016 11:24