Naturalny antybiotyk na wielkanocnym stole - chrzan
Wpisany przez S.Z.   
środa, 23 marca 2016 11:24

Naturalny antybiotyk na wielkanocnym stole - dlaczego warto jeść chrzan nie tylko od święta?


Chrzan jest jednym z nieodłącznych elementów polskiej tradycji – obecnym w naszych kuchniach od dawien dawna, nie tylko z okazji Świąt Wielkiej Nocy. Nasze babcie na liściach chrzanowych piekły chleb lub owijały nim wędliny, by te nie uległy zepsuciu. Ze względu na dużą zawartość witaminy C stosowano go też, obok czosnku, jako naturalny antybiotyk. W święconce symbolizuje siłę witalną, którą ma nam zapewnić na cały rok. Staropolski zwyczaj głosi, że przed świątecznym śniadaniem należy spożyć go na czczo, a następnie trzy razy chuchnąć w komin, by móc objadać się bezkarnie.


Wyrazisty smak
Chrzan swoim ostrym smakiem znakomicie podkreśla charakter wielu potraw. Ciężko więc wyobrazić sobie półmisek pysznych, wielkanocnych wędlin nieposmarowanych delikatnie chrzanem. Podobnie w przypadku ryby w galarecie i tradycyjnej białej kiełbasy – doprawione chrzanem smakują znacznie lepiej. Jeśli Wielkanoc, to niezastąpione są jaja w różnej postaci, także te ozdobione sosem chrzanowym. Sos chrzanowy idealnie będzie komponował się z sałatkami, które zyskują nie tylko na smaku, ale staną się również o wiele bardziej aromatyczne. – Ten bardzo wyrazisty dodatek uzupełni charakter wielu przekąsek i potraw. Jeśli jednak przeszkadza nam nadmierna ostrość chrzanu, możemy postawić na jego łagodniejszą wersję, na przykład w postaci sosu chrzanowego, przygotowanego na bazie majonezu z dodatkiem lubczyku – mówi Urszula Giża, ekspert z firmy Tarsmak. – Nadaje się zarówno do przystawek, jak i dań głównych, na przykład do pieczonego schabu – dodaje.

 
Chrzan na zdrowie
Święta to czas, kiedy przymykamy oko na kaloryczność potraw. Nie da się jednak ukryć, że ciężkostrawne dania wielkanocne mogą doskwierać naszym żołądkom. Tutaj z pomocom przychodzą dobroczynne właściwości chrzanu. Posiada on bowiem właściwości przyspieszające trawienie. Pozytywnie działa też na wątrobę, chroni przed zaparciami i zapobiega nadmiernemu zakwaszeniu organizmu. Zawarty w nim olejek allilowy ma działanie grzybobójcze, bakteriobójcze i przeciwwirusowe. Ludowa medycyna od wielu lat poleca spożywanie tej przyprawy. Zawartość witaminy C w lasce chrzanu jest większa niż w cytrynie, przez co chrzan jest użyteczny w zwalczaniu przeziębienia.


Chrzanić, ale z głową!
Należy jednak pamiętać, by w spożywaniu chrzanu zachować umiar – nadmierne porcje mogą uszkodzić błony śluzowe układu pokarmowego, a w najlepszym wypadku spowodować łzy i kręcenie w nosie po jego spożyciu. Jeśli jednak przyrządzamy go samodzielnie, pamiętajmy, że możemy sprawić, by był delikatniejszy – wystarczy polanie wrzątkiem, a utraci na ostrości. Pamiętajmy, że nie powinniśmy go jednak gotować, gdyż pod wpływem temperatury wyzbywa się on swych cennych właściwości odżywczych. W ciągu roku częstszym dodatkiem do naszych potraw jest keczup, majonez i musztarda. W Święta Wielkiej Nocy warto jednak sięgnąć po staropolski, tradycyjny chrzan. Dzięki niemu potrawy staną się o wiele smaczniejsze, a rano obudzimy się bez bólu brzucha i poczucia ciężkości.

/źródło - /

Poprawiony: środa, 23 marca 2016 11:34