ADHD - nieznane oblicza znanego problemu Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
czwartek, 17 grudnia 2015 08:38

ADHD – nieznane oblicza znanego problemu

ADHD – każdy słyszał ten skrót, choć nie każdy wie, jak go rozszyfrować. Określenie to spowszedniało i weszło do potocznej polszczyzny, jako synonim dziecięcej ruchliwości i nadpobudliwości, używany często w odniesieniu do każdego „rozbrykanego” malucha, a nawet niecierpliwego dorosłego. Mówiąc to zapominamy jednak, że ADHD to poważny problem – zarówno dla osób nim dotkniętych, jak i dla ich najbliższych oraz otoczenia.

 

O tym znanym, a wciąż niezrozumianym zaburzeniu dyskutowali eksperci, którzy 10 września spotkali się na konferencji w Warszawie, zorganizowanej z okazji Tygodnia Świadomości ADHD 2015. Wśród nich znaleźli się: profesor Filip Rybakowski – konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, profesor Tomasz Wolańczyk i doktor Tomasz Srebnicki z Kliniki Psychiatrii Wieku Rozwojowego WUM, Beata Chrzanowska-Pietraszuk ze Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Uniwersytet dla Rodziców oraz przedstawiciele Polskiego Towarzystwa ADHD – Ilona Lelito i prezes stowarzyszenia Piotr Kociołek.

Co to jest ADHD?
Na początek kilka faktów. ADHD to akronim angielskiej nazwy Attention Deficit Hyperactivity Disorder, co po polsku oznacza zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. W skład syndromu wchodzą zatem dwa zestawy objawów. Pierwszy z nich obejmuje nadmierną ruchliwość i wyjątkowe pobudzenie. Taka osoba nie może usiedzieć na miejscu, wszędzie jej pełno. Ten typ ADHD częściej spotyka się u chłopców. Drugim zestawem objawów jest brak koncentracji, rozproszenie i skłonność do odpływania w świat marzeń. Ta odmiana ADHD częściej występuje u dziewcząt. Jest ona mniej kłopotliwa dla otoczenia, dlatego – jak twierdzi profesor Wolańczyk – osoby z tym typem ADHD rzadziej otrzymują fachową pomoc.

ADHD najczęściej zaczyna przeszkadzać dzieciom w wieku szkolnym – zaburzenie to można zdiagnozować już od 6 roku życia. Wtedy bowiem kształtują się wymagania i oczekiwania społeczne wobec dziecka, którym maluchowi z ADHD trudno jest sprostać. W Polsce syndrom ten dotyka około 4–6% dzieci pomiędzy 6 a 10 rokiem życia, co daje ogólną liczbę 100 000 uczniów w całym kraju. To na tyle dużo, by móc traktować ADHD jako problem nie tylko zdrowotny, ale i społeczny.

Konsekwencje
ADHD wpływa na różne obszary życia dziecka i jego najbliższych. W domu maluch bywa nieposłuszny, uparty i impulsywny. Zostawia wokół siebie bałagan. W szkole – ma problem z utrzymaniem skupienia i nie może usiedzieć w ławce. Szkolne zadania zajmują mu dużo więcej czasu niż innym, gdyż trudno mu się na nich skoncentrować. Jego nietypowe zachowanie wzbudza konsternację rówieśników i prowadzi do izolacji. Nietrudno przewidzieć, że objawy ADHD prowadzą do poważnych problemów wychowawczych i edukacyjnych małego człowieka. Dziecko z ADHD wpływa na relacje w rodzinie – powstają konflikty i napięcia, które przekładają się bezpośrednio na stan zdrowia psychicznego i fizycznego jej członków. Rodzice dzieci z ADHD częściej się rozwodzą.

Wiele osób wierzy, że ADHD z wiekiem przechodzi samo. Szacuje się jednak, że u około 60% chorych objawy utrzymują się także po osiągnięciu dorosłości. Zaburzenie, nieleczone w dzieciństwie, w dorosłym życiu może doprowadzić do poważniejszych problemów – takich jak depresje, uzależnienia, konflikty z prawem, rozpad rodziny. A w łagodniejszych przypadkach – kłopoty z koncentracją i dezorganizację, która negatywnie odbija się na życiu zawodowym i domowym. Czasami objawy te nie pozwalają osobie nimi dotkniętej w pełni „rozwinąć skrzydeł” i wykorzystać potencjału. Niestety, właściwą terapią objęte jest w Polsce zaledwie co piąte dziecko z ADHD.

Mity
Na temat ADHD pokutują od lat przeróżne przekonania. Nasi eksperci podzielili się z nami tymi, które najczęściej słyszą od rodziców i nauczycieli dzieci z tym syndromem. Według Ilony Lelito, często zaburzenie to niesłusznie łączone jest z agresją, która jednak nie należy do jego objawów. Doktor Srebnicki zwraca z kolei uwagę, że nierzadko winę za ADHD u dziecka przypisuje się jego rodzicom i ich wychowaniu, co jest przekonaniem całkowicie fałszywym. Nie wspominając już o wierze w to, że przyczyną ADHD jest spożywanie zbyt wielkich ilości cukru. Tymczasem zaburzenie to jest w 80% przypadków wywołane czynnikami genetycznymi, a w 20% czynnikami środowiskowymi, takimi jak FAS.

Leczenie ADHD
Terapia ADHD trwa zazwyczaj wiele lat. Leczenie powinno być kompleksowe i obejmować różne metody. Podstawą terapii jest oddziaływanie psychospołeczne – zarówno w domu, jak i w szkole. Rodzice, nauczyciele i opiekunowie muszą zrozumieć i zaakceptować zachowanie dziecka oraz stworzyć jasne zasady, które obowiązują małego człowieka. Wiedzieć, kiedy na coś pozwolić, a kiedy powiedzieć „stop”. Dlatego – jak twierdzi doktor Srebnicki – ważne jest, aby osoby z otoczenia dziecka posiadały odpowiednią wiedzę, ale znaczenie mają także ich osobiste umiejętności społeczne. Wsparciem w leczeniu jest psychoterapia, głównie przeznaczona dla dorosłych, którzy wychowują nadpobudliwe dziecko. W trudnych przypadkach stosuje się farmakoterapię, którą objętych jest 10% dzieci ze zdiagnozowanym ADHD.

Eksperci zwracają uwagę na to, że dzieci z ADHD mogą rozwinąć skrzydła i przekuć swoje słabości w siłę. Maluchy te potrafią z pasją poświęcić się danemu zagadnieniu, jeśli naprawdę je ono interesuje. Tymczasem system szkolny w Polsce bardziej ceni uczniów, którzy osiągają dobre wyniki dzięki systematycznemu wysiłkowi – nawet w tych obszarach, które zupełnie ich nie interesują. „Polska szkoła woli zasypywać doły – czyli skupiać się na uzupełnianiu braków ucznia, zamiast budować góry – czyli szukać tego, co w nim najlepsze.” – twierdzi Beata Chrzanowska-Pietraszuk.

Tydzień Świadomości ADHD 2015
Kampania świadomościowa pod hasłem „ADHD 2015” ma na celu dotarcie do wszystkich środowisk, które odgrywają zasadniczą rolę w codziennym funkcjonowaniu dzieci z ADHD: rodziców, nauczycieli, pedagogów szkolnych, opiekunów i lekarzy. Dalekosiężnym celem działań jest zwiększenie świadomości społecznej na temat ADHD, jego diagnozowania, konsekwencji i sposobów leczenia. W perspektywie krótkoterminowej kampania ma na celu zwrócenie uwagi, że problemy dziecka z ADHD nie ograniczają się jedynie do nauki i funkcjonowania w szkole. znajdują się na stronie internetowej www.adhd2015.pl

 

Czego jeszcze nie wiemy o ADHD?


Choć zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi – bo tak brzmi pełna nazwa ADHD – jest częstym i powszechnie znanym zaburzeniem, wciąż funkcjonują liczne stereotypy na temat tego syndromu, wynikające z braku odpowiedniej wiedzy. Warto więc zapoznać się ze skalą zjawiska i jego społecznym znaczeniem.
ADHD to właściwie dwie różne grupy objawów. Pierwsza z nich obejmuje nadmierną ruchliwość i pobudzenie. Taka osoba nie może usiedzieć w miejscu, ciągle się przemieszcza, wszędzie jej pełno. Typ ADHD, w którym dominują takie właśnie objawy, częściej spotykany jest wśród chłopców. Drugi zestaw objawów to brak koncentracji i skłonność do odpływania w świat marzeń. Odmiana ADHD z przewagą takich symptomów częściej występuje u dziewcząt.
W Polsce problem ADHD dotyczy około 150 tysięcy dzieci, z czego większość stanowią chłopcy. Określa się, że główną przyczyną powstawania zaburzenia (ok. 75% przypadków) są czynniki genetyczne. Nie bez znaczenia są jednak czynniki środowiskowe (m.in. FAS) oraz psychospołeczne (brak poczucia bezpieczeństwa w domu rodzinnym, trudna sytuacja w szkole czy częste zmiany miejsca zamieszkania). Objawy mogą nasilić się również w przypadku niewłaściwej diety lub obecności toksyn – na przykład dymu tytoniowego – we wdychanym przez dziecko powietrzu.
ADHD daje o sobie znać na początku szkoły. Statystycznie w każdej polskiej klasie jest jedno dziecko z tym zaburzeniem. Jego trudności ze skupieniem powodują, że wyniki w nauce są często niezadowalające. Niestety, program nauczania nie jest dostosowany do możliwości każdego z uczniów, a nauczyciele nie traktują ich indywidualnie. Warto jednak pamiętać, że problemy dzieci z ADHD nie wynikają z braku zdolności czy inteligencji, lecz z braku umiejętności koncentracji. Uczniowie z ADHD są za to wirtuozami dyskusji. Na każde słowo wypowiedziane przez nauczyciela przypada 20 słów dziecka. Bujna wyobraźnia pozwala im wykazać się kreatywnością oraz niekonwencjonalnym podejściem do tematu.
Niestety, liczby są bezwzględne. Szacuje się, że około 50–60% dzieci z ADHD jest zawieszanych w prawach ucznia, a około 10–30% z nich przestaje chodzić do szkoły i nie kontynuuje nauki w szkole średniej. Bywa, że młody człowiek jest przez to szykanowany w swoim najbliższym otoczeniu i poszukuje innego towarzystwa. Te zmiany nie rozwiązują problemów, ale często je wręcz nawarstwiają.
Mimo licznych publikacji na temat ADHD i faktu, że zaburzenie to dotyka coraz większą liczbę dzieci, wciąż spotyka się osoby, które jeszcze nie słyszały o istnieniu takiego syndromu. Szacuje się, że u około 78% osób dotkniętych zespołem nadpobudliwości psychoruchowej nie został on dotąd rozpoznany. Terapia ADHD jest trudna i trwa zazwyczaj kilka lat. Podstawą sukcesu jest wielokierunkowość działania. Wśród metod leczenia można wymienić: psychoterapię i terapię rodzinną, oddziaływanie psychospołeczne (zapewnienie dziecku uporządkowanego otoczenia i jasnych zasad w domu i szkole, a także zastąpienie karania motywowaniem) oraz farmakoterapię.
Niestety, tylko 20% dzieci z ADHD objętych jest prawidłową terapią. Tymczasem zaniedbana choroba prowadzi do poważnych zaburzeń w sferze emocjonalnej, takich jak stany lękowe, depresje, nerwice, a nawet samobójstwa (około 20% aktów samobójczych wśród dzieci i młodzieży dotyczy osób z ADHD). Nieleczone ADHD może prowadzić do poważnych problemów również w dorosłym życiu. Wśród nich można wymienić: popadanie w uzależnienia i konflikty z prawem, depresję, wypadki drogowe, rozwody oraz trudności w kontaktach społecznych. Dlatego tak ważne, a wręcz konieczne jest jak najszybsze postawienie diagnozy i podjęcie stosownego leczenia.

 

Wychowanie dziecka z ADHD


Zachowanie dziecka z ADHD ma istotny wpływ na postrzeganie go w najbliższym otoczeniu, a także na jego relacje z rodzicami i rodzeństwem. Należy mieć świadomość, że w procesie wychowania powinno się zmodyfikować niektóre metody tak, by okazały się skuteczne.
Rola wychowania odgrywa w życiu każdego dziecka istotny wpływ na to, jakim stanie się człowiekiem. Mając do czynienia z dzieckiem z ADHD rodzic musi mieć świadomość, że ważne jest indywidualne podejście i zastosowanie innych metod oraz technik.
Aby program behawioralny okazał się skuteczny, dziecko musi słuchać, planować, a także zapamiętywać i zastanawiać się nad konsekwencjami działania. W tym momencie pojawia się problem dzieci z ADHD, wyjaśniający dlaczego tak trudno jest zachować spokój i dyscyplinę. Nie wszystkie wydawane przez rodziców instrukcje docierają do dziecka, dlatego też mają one problem z dostrzeżeniem związku pomiędzy kolejnymi wydarzeniami. Efektem tego są problemy z zachowaniem. Kłopoty z planowaniem, działaniem bez odpowiedniego zastanowienia i słabym reagowaniem na nagrody sprawiają, że trudno jest kierować takim maluchem.
Ustalenie reguł drogą do sukcesu
Nie bez znaczenia w relacji z dzieckiem jest kontakt wzrokowy, jasna komunikacja i proste instrukcje. Polecenia powinny być zwięzłe i zgodne z ustalonymi wcześniej regułami. Ważne jest również regularne i powtarzane nagradzanie. Ponadto, wszystkie zadania powinny odbywać się przy maksymalnej koncentracji dziecka. Szczególnie istotne jest to w relacji z dzieckiem z zespołem nadpobudliwości z deficytem uwagi.
Dzieci z ADHD są mistrzami dyskusji. Na każde słowo wypowiedziane przez dorosłego przypada 20 słów malucha, stąd też spieranie się z nim jest bezcelowe. Podczas konfrontacji większość dzieci odmawia dla zasady. Wtedy należy przedstawić proste, sprawiedliwe i zrozumiałe zasady. Nie warto kłócić się i zwiększać presji. Powoduje to konflikt charakterów oraz prowadzi do buntu i urazy.
Znacząca rola nagradzania
Należy pamiętać, że nawet najgorzej zachowujące się dziecko przez większość czasu nie sprawia problemów. Zadaniem rodzica jest skupienie się na dobrych stronach i wspieranie, docenianie. Nagradzane zachowania powinny pojawić się częściej, natomiast ignorowane mogą zaniknąć. Aby zachęcić dziecko do lepszych postaw można zastosować nagrody twarde, miękkie lub kumulacyjne. Pierwsze z nich to rzeczy namacalne, np. pieniądze, jedzenie, specjalny przywilej. Druga grupa dotyczy pochwał, entuzjazmu, czy okazania rodzicielskiej dumy, zaś nagrody kumulacyjne odnoszą się do kolekcji punktów, gwiazdek lub żetonów, dających po pewnym czasie większą nagrodę lub przywilej.
Z dużym dystansem należy podejść do systemu kar. Jest to cenna metoda, która pomaga rozładować krótkotrwały kryzys i uniknąć eskalacji konfliktu, jednak można pójść o krok za daleko. Rodzic musi pamiętać, by oszczędnie używać kar i dać dziecku wyraźne ostrzeżenie. Nie można zapomnieć o wyznaczeniu początku i końca kary oraz o tym, by komunikować się w sposób spokojny i nie powodujący zaognienia sytuacji.

/źródło - Karpeno PR/{fcommnet}

Poprawiony: czwartek, 17 grudnia 2015 08:56