Test DNA na ojcostwo w ciąży - jak, kiedy i dla kogo? Drukuj Email
Wpisany przez Natalia Jeziorska   
niedziela, 19 lipca 2015 12:15

Test DNA na ojcostwo w ciąży – jak, kiedy i dla kogo?


Większość mężczyzn jest święcie przekonanych, że ojcostwo da się ustalić dopiero po urodzeniu dziecka. Ogromne jest więc ich zdziwienie, gdy dowiadują się, że na realizację takiego badania nie trzeba już czekać do porodu, czyli długich 9 miesięcy. Mało tego, kobieta nie musi już w tym celu poddawać się obarczonej niebezpieczeństwem powikłań amniopunkcji czy biopsji kosmówki – jedynych jak dotąd metod pozwalających na ustalenie biologicznego ojcostwa w ciąży. Wymagały one pobrania materiału bezpośrednio z otoczenia płodu i wiązały się z niewielkim (ale jednak) ryzykiem poronienia. Dziś można to zrobić dużo bezpieczniej i mniej inwazyjnie niż jeszcze parę lat temu. Jak?

Fot.©szefei/Depositphotos.com


Na czym polega nieinwazyjne ustalenie ojcostwa w ciąży?
Po upływie 4 tygodni od chwili poczęcia, i aż do rozwiązania, we krwi ciężarnej kobiety obecne jest wolne DNA płodu (zwane też cffDNA).W jego skład wchodzi materiał genetyczny przyszłej matki oraz jej nienarodzonego jeszcze dziecka. Takie DNA można bez problemu od siebie oddzielić, a potem sprawdzić pod kątem biologicznego pokrewieństwa. cffDNA musi jednak najpierw osiągnąć odpowiednio wysokie stężenie. Trzeba bowiem wiedzieć, że jego ilość, początkowo znikoma, rośnie z każdym kolejnym dniem ciąży. Do przeprowadzenia analizy poziom ten jest wystarczający już w okolicach 10 tygodnia.
Z uwagi na fakt, że cffDNA ma zwykle postać krótkich i niekompletnych odcinków, jego analiza wymaga zastosowania najnowocześniejszych technologii bioinformatycznych. W trakcie testu porównuje się ok. 317 000 markerów genetycznych, które pochodzą od matki, dziecka oraz domniemanego ojca. Następnie, przy użyciu specjalnego algorytmu komputerowego, oblicza się prawdopodobieństwo z jakim konkretny mężczyzna może być spokrewniony z dzieckiem. Badanie daje dwie możliwości wyniku: 100% wykluczenie ojcostwa lub jego potwierdzenie w ponad 99,99%. Identyczny rezultat uzyskamy decydując się na ustalenie ojcostwa po narodzinach dziecka. Można więc śmiało powiedzieć, że jest to najpewniejsza i najszybsza metoda weryfikowania biologicznego pokrewieństwa, jaką do tej pory wymyślono.

Pobór próbek przypomina zwykłą morfologię...
Procedura zlecenia testu na ojcostwo w ciąży jest banalnie prosta i podobna do zwykłej morfologii. Wystarczy, że kobieta zgłosi się razem z domniemanym ojcem do wybranej placówki medycznej i tam pobierze niewielką próbkę krwi. Nic więcej! Badanie to nie wymaga też żadnych szczególnych przygotowań. Pacjenci nie muszą być nawet na czczo. Otrzymane w ten sposób materiały zostają następnie wysłane do laboratorium w Stanach Zjednoczonych, gdzie są już dokładnie analizowane. Wszystko trwa nie więcej niż 2-3 tygodnie.

Kto decyduje się na takie badanie?
Ustalaniem biologicznego pokrewieństwa między ludźmi zajmuje się wiele laboratoriów w naszym kraju. W niemal wszystkich tych placówkach podstawowym źródłem DNA jest wymaz z błony śluzowej policzka. Pobranie takiej próbki nie boli, nie niesie też żadnego zagrożenia dla zdrowia noworodka. Bez wahania można ją więc pozyskać już w drugiej dobie życia.
Ustalenie ojcostwa jest jednak sprawą szalenie poważną, wymagającą szybkiego i zdecydowanego działania. Czasem partnerzy nie mogą czekać z wykonaniem testu do porodu – chcą rozwiać swoje wątpliwości wcześniej i zaplanować wspólne życie, zanim dziecko pojawi się na świecie. Niestety zdarzają się przypadki, kiedy mężczyzna wmawia kobiecie niewierność i próbuje tym samym zaprzeczyć swojemu ojcostwu. Dla kobiety takie oskarżenia będą się wiązać z dużym stresem, co jak wiadomo może bardzo negatywnie odbić się na dziecku. W trosce o zdrowie maleństwa potrzebna jest więc natychmiastowa reakcja – nierzadko jest nią decyzja o wykonaniu prenatalnego testu na ojcostwo!

Ile to kosztuje?
Największym minusem opisanej wyżej metody może być cena. Za nieinwazyjne badanie na ojcostwo w ciąży będziemy musieli zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Cenę testu można jednak wytłumaczyć. Po pierwsze, jest przede wszystkim bezpieczniejszy dla dziecka. Po drugie, ze względu na niższą jakość cffDNA taka analiza jest bardziej skomplikowana. Po trzecie, wymaga użycia specjalistycznej aparatury oraz udziału ludzi posiadających odpowiednie przeszkolenie. I wreszcie po czwarte, próbki trzeba z Polski przetransportować jeszcze do USA, a to generuje dodatkowe koszty. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że bezpieczny test na ojcostwo w ciąży mają w swoich ofertach tylko niektóre laboratoria w naszym kraju.


Autor: Natalia Jeziorska, testDNA, www.testdna.pl


 

Poprawiony: niedziela, 19 lipca 2015 12:23