Instalacja elektryczna - jak rozplanować by nie żałować? Drukuj Email
Wpisany przez W.P.   
środa, 11 lutego 2015 13:12

Instalacja elektryczna – jak rozplanować by nie żałować?

Jedna z rzeczy, która nieodmiennie denerwuje każdego, niezależnie od charakteru, to źle rozmieszczone gniazdka elektryczne w mieszkaniu. Obecnie bardzo dużo urządzeń potrzebuje do funkcjonowania odpowiedniej dawki napięcia.

Jednak brak refleksji nad tą sprawą w trakcie układania instalacji elektrycznej lub podczas jej wymiany, w późniejszym czasie prowadzi do frustracji. Jak więc zaplanować by nie żałować? Oto kilka użytecznych i uniwersalnych porad.

W każdym narożniku

Znamy to z autopsji. Zagospodarowanie jedynie dwóch spośród czterech możliwych narożników pokoju i zamontowanie tylko tam gniazdek elektrycznych w późniejszym czasie ma duże szanse zrodzić nowy problem. Stosujemy więc przedłużacze lecz nie jest to zbyt estetyczne rozwiązanie, a niewłaściwie zamontowane może doprowadzić do pożaru, rozgrzewając sąsiednie elementy wystroju pomieszczenia. Rozwiązaniem jest zamontowanie gniazdek we wszystkich narożnikach pokoju. Jest to duży plus dla mieszkańców, gdyż taka aranżacja pozwala na zastosowanie nieograniczonej ilości kombinacji podczas planowania wystroju pomieszczenia.


Tylko podwójne

Zmiany aranżacji powodują, że nie zawsze nasz plan początkowy, co do ilości sprzętu, który zostanie w danym miejscu podłączony, okazuje się trafny. Nigdy nie możemy być pewni, że kiedyś w danym miejscu nie stanie coś innego i nie zajdzie potrzeba podłączenia dodatkowego sprzętu jak np. ładowarka. Zaleca się więc, by zawsze montować gniazdka, które mają przynajmniej dwa wyjścia. Poszerza to nasze możliwości i jest wygodniejsze, niż ciągłe odłączenie i zmienianie zasilanego przez pojedyncze gniazdko urządzenia. W kuchni, gdzie zagęszczenie elektrycznego sprzętu jest większe, takie gniazdka to minimum, warto się jednak zastanowić czy nie zainwestować np. w trójdzielne rozwiązania.


Bezpieczniki

Rozwiązanie, gdzie za całe mieszkanie był odpowiedzialny tylko jeden bezpiecznik, dziś wywołuje przerażenie w oczach każdego elektryka. Wystarczy, że gdzieś w instalacji nastąpiła by awaria i cały dom zostaje bez prądu. Zmiana lampy w pokoju to też nie lada zadanie (chyba że mieszka się samemu), gdy mama w kuchni miksuje ciasto, a tata ogląda mecz w salonie, a tu trzeba całe mieszkanie pozbawić prądu. Dobrym pomysłem, by uniknąć komplikacji na tym polu jest zaopatrzenie każdego pomieszczenia w osobny bezpiecznik. W przypadku awarii lub konieczności naprawy na pewno docenimy, jak bardzo lukratywne jest to rozwiązanie.


Przewody głośnikowe

Oczywiście przewodów głośnikowych nie zalicza się do elektrycznych, jednak jakby nie patrzeć są to kable. Rzadko kto planuje ich rozmieszczenie nim remont dobiegnie końca. Wygląd, jaki reprezentują sobą zwisające, np. za stolikiem RTV, przewodu nie jest zbyt ciekawy. Często splątane, przyciągające kurz, przewody głośnikowe psują efekt wystroju, na który tak długo pracowaliśmy. Warto więc w projekcie uwzględnić także to gdzie stanie telewizor i sprzęt grający oraz odpowiednio przygotować tą przestrzeń.


Prąd w ogrodzie

Budując dom, często w planie mamy także, że przylegał do niego będzie również ogród. W przyszłości chcemy urządzić grilla, spotkać się latem ze znajomymi i posiedzieć w komfortowych warunkach np. słuchając muzyki albo oświetlić stół gdy zapadnie zmrok. Odpowiednie doprowadzenie instalacji elektrycznej do altany czy szopy na ogrodzie, może zaoszczędzić nam wielu akrobacji z przedłużaczem wypuszczonym przez okno najbliższego pokoju i godnie reprezentować poziom urządzonej przez nas imprezy. To samo tyczy się sytuacji kiedy trzeba znaleźć jakieś narzędzie, a wnętrze altany nie jest oświetlone. Nie warto utrudniać sobie życie i wcześniej pomyśleć o tym drobnym (i jakże istotnym) udogodnieniu.

Artykuł powstał we współpracy ze stroną warehousecenter.pl