Problem nietrzymania moczu (NTM) Drukuj Email
Wpisany przez S.Z   
poniedziałek, 08 grudnia 2014 13:50

Problem nietrzymania moczu

Ta wstydliwa „przypadłość” dotyka 80% kobiet po przekroczeniu 60 - go roku życia. Panie bardzo rzadko zgłaszają lekarzowi swój problem - według sondaży, robi to niespełna 20% chorych.

Kobiety odwlekają wizytę u specjalisty ze zwyczajnego skrępowania i wstydu - niepotrzebnie. Nietrzymanie moczu (NTM) jest w pełni wyleczalne! Gdy zaobserwujemy u siebie niepokojące objawy, należy niezwłocznie poinformować o tym lekarza rodzinnego, bądź ginekologa. Gdy uznają za konieczne, skierują nas do urologa.

Specjalista urolog w celu zdiagnozowania przyczyny nietrzymania moczu zleci specjalistyczne badania: - usg jamy brzusznej

- ogólne badanie moczu z posiewem

- badanie urynodymamiczne (pokazujące jak działają dolne drogi moczowe. Zabieg nie należy do komfortowych. Przez drogi rodne wprowadzany jest cewnik do pęcherza, który następnie jest napełniany wodą destylowaną. Celem badania jest zmierzenie panującego w pęcherzu ciśnienia oraz zarejestrowanie pracy zwieraczy. Czasem wykonuje się przy okazji tego badania tzw.: proliofomerię cewkową, która określa długość cewki moczowej i panujące w niej ciśnienie)

- ocena zalegania moczu w pęcherzu po jego opróżnieniu

Wbrew obiegowej opinii inkontynencja (inna nazwa nietrzymania moczu), nie jest wywołana tylko procesem starzenia się i nie dotyczy tylko kobiet po menopauzie - dotyka również młode przedstawicielki płci pięknej. Aż 24% pań w wieku 18 - 48 lat boryka się z tą przypadłością. NTM może być objawem m.in.:

- infekcji układu moczowego

- kamicy

- obniżenia pęcherza

- zwiotczenia mięśni miednicy

- zaparć

- nieprawidłowej pracy dolnych dróg moczowych (pęcherza, zwieracza, cewki moczowej)

Wpływ na nietrzymanie moczu może mieć także gospodarka hormonalna - naturalny brak estrogenów (żeńskich hormonów odpowiedzialnych w 30% za szczelność pęcherza). Także ciężkie naturalne porody, urazy rdzenia kręgowego, czy operacje ginekologiczne także mogą skutkować pojawieniem się NTM. Jak poprawnie zdefiniować problem nietrzymania moczu? Jest to efekt procesu, w którym mięśnie tracą swoją naturalną elastyczność (na skutek schorzeń, starzenia się). W rezultacie są mniej sprawne, nie zamykają ujścia pęcherza i mocz zaczyna wydostawać się wbrew naszej woli.

Rozróżniamy trzy stopnie nietrzymania moczu:

Pierwszy stopień - do niekontrolowanego wypływu moczu dochodzi podczas nagłego napięcia powłok brzusznych, gdy w jamie brzusznej szybko wzrasta ciśnienie np.: podczas kichnięcia, śmiechu.

Drugi stopień - wypływ moczu następuje podczas normalnych czynności np.: biegania, pracy fizycznej. Każdy rodzaj aktywności, w którym dochodzi do rozstawienia szeroko nóg, może powodować moczenie.

Trzeci stopień - to zaawansowany problem, w którym do wypływu moczu dochodzi nawet podczas zwyczajnego stania. Rodzaj leczenia inkontynencji zależy od dwóch czynników: powodów i zaawansowania przypadłości.

Trening pęcherza - od niego z reguły rozpoczyna się „walkę” z problemem nietrzymania moczu. Trening pęcherza ma za zadanie przywrócić sprawność jego mięśni. Ćwiczenie polega na oddawaniu moczu w stałych godzinach i stopniowym zwiększaniu przerw. Przy regularnym ćwiczeniu dosyć szybko można zauważyć poprawę. Jedną z najnowszych metod treningowych mięśni dna miednicy jest założenie do pochwy specjalnego ciężarka w kształcie stożka. Napinając mięśnie trzeba spróbować utrzymać ciężarek 30 minut. Gdy uda się to zrobić, zmienia się go na większy.

Ćwiczenie mięśni Kegla - poprawiają one odporność cewki moczowej i dróg moczowych. Bardzo łatwo zlokalizować te mięśnie, wystarczy podczas wizyty w toalecie spróbować zatrzymać przepływ moczu przez nagłe zaciśnięcie mięśni i rozluźnienie ich dopiero po kilku sekundach. Napinanie mięśni Kegla należy robić systematycznie kilka razy w ciągu dnia. Ćwiczenie jest mało uciążliwe, można je wykonywać w dowolnym miejscu i czasie. Aby pojawiły się efekty trzeba być systematycznym.

Leczenie farmakologiczne - sięga się po nie, gdy wszelkie formy ćwiczeń nie dają oczekiwanych rezultatów. W terapii stosuje się leki hormonalne albo antycholinergiczne, które mają za zadanie zwiększyć pojemność pęcherza moczowego jak i hamować jego niekontrolowane skurcze. Przy niewielkim problemie popuszczania stosuje się leki przeciwdepresyjne, które zmniejszają siłę skurczów pęcherza oraz zwiększają napięcie mięśni zwieracza.

Leczenie laserowe - jest metodą innowacyjną, która pozwala w sposób nieoperacyjny usunąć problem. Wskazaniami do tego rodzaju zabiegu jest łagodne i umiarkowane wysiłkowe i mieszane nietrzymanie moczu. Terapia polega na fototermicznym obkurczaniu ścianek pochwy. Stosowany laser powoduje wzmacnianie powięzi wewnątrzmiedniczej ścianek pochwy, a także obszaru ujścia cewki moczowej. Światło lasera stymuluje włókna kolagenowe śluzówki, powodując ich namnażanie i wzmocnienie. Dochodzi do obkurczenia tkanek, które zostały poddane zabiegowi, prowadzi to do zmniejszenia nachylelnia cewki moczowej i przywraca jej normalną funkcjonalność.

Zabieg operacyjny - jest rozwiązaniem ostatecznym. Polega on na wykonaniu plastyki krocza, pochwy lub cewki moczowej. Do najczęstszych zabiegów należy operacja Burcha, operacje pętlowe, implanty, wstrzyknięcia okołocewkowe. Inkontynencja to nie tylko wstydliwa i uciążliwa przypadłość. Bywa także źródłem zażenowania, izolacji, a w skrajnych przypadkach może prowadzić również do depresji. Nie warto trwać w przekonaniu, że nic nie da się z „tym” zrobić - tylko podjąć leczenie.

Źródła: I. Kleinman, L. Lipshultz „Podstawy urologii” Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1999 r.

/źródło - Joanna/

Poprawiony: środa, 27 września 2017 17:57