Święta z Bakallandem
Wpisany przez Bakalland   
poniedziałek, 23 listopada 2009 11:44

Święta z Bakallandem


Nadszedł okres przedświąteczny - i znowu czas gorączkowych przygotowań, pośpiesznych zakupów, poszukiwań odpowiednich prezentów i rozważań nad doborem świątecznych potraw. A i tak każda chwila zdominowana jest jedną myślą – „nie zdążę”…

Marzeniem każdej z nas jest doba mająca 48 godzin. Cóż, choć święta to okres magiczny, to jednak na taki cud nie mamy co liczyć.

altBakalland, jak prawdziwy przyjaciel, pomyślał o paniach domu. O panach zresztą także, bowiem w domach, w których nie kupuje się gotowych ciast, to właśnie mężowie są na ogół zapędzani do mielenia maku, siekania orzechów i skórki pomarańczowej, obierania migdałów i tym podobnych czynności pomocniczych.

A dzisiaj wystarczy pójść do sklepu i kupić gotowe bakalie firmy Bakalland, obrane, a nawet posiekane, gotowe do wrzucenia do ciasta. Miłośnicy makowca mogą śnić sen łakomczucha, bowiem gotowa masa makowa firmy Bakalland pozwala łatwo przygotować to tradycyjne polskie ciasto. Masa makowa Bakalland jest aromatyczna, wilgotna, pełna rodzynek i pomarańczowej skórki, pachnąca migdałami, wanilią i... Świętami, przypominając klasyczne, staropolskie makowce, lśniące lukrem i pachnące wręcz niebiańsko.

W okresie przed Bożym Narodzeniem wśród naszych zakupów królują bakalie: krągłe rodzynki,  delikatne wiórki kokosowe, cieniutkie migdałowe płatki, aromatyczna skórka pomarańczowa oraz  soczyste śliwki kalifornijskie. Dysponując takim bogactwem nie wypada nie zrobić keksa. I będzie to dziecinnie proste, bo przecież keks w 90 procentach składa się właśnie z bakalii.

Możemy też zabłysnąć podczas wigilijnej kolacji podając kutię. I wcale nie musimy moczyć pszenicy i mielić maku. Kupujemy opakowanie gotowej kutii Bakalland, otwieramy, wykładamy do salaterki i… zbieramy pochwały.

Poza tym bakalie możemy podjadać pracując, gotując, czy oglądając telewizję. Są bardzo zdrowe, zawierają mnóstwo mikroelementów i tak cudownie kojarzą się ze Świętami, bogactwem wyrafinowanych smaków i aromatem wigilijnych ciast i deserów.

A w ogóle warto podjadać bakalie nie tylko od święta, lecz codziennie i systematycznie. Nasz organizm z pewnością to doceni. A może zacznijmy już teraz, nie czekając na Boże Narodzenie? Poniżej klka przepisów od Bakallandu.

Makowiec Bakalland z bakaliami

Składniki:

Masa makowa Bakalland

1 szklanka mąki pszennej

¼ szklanki mleka (60 ml)

50 g margaryny

2 żółtka15 g drożdży

2 łyżki cukru

0,5 łyżki oleju

Szczypta soli

Cukier waniliowy

 
Przygotowanie:

Najpierw przygotowujemy ciasto drożdżowe: drożdże rozpuszczamy z cukrem i mlekiem, po kilkunastu minutach dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Pod koniec dodajemy rozpuszczoną margarynę i odstawiamy do wyrośnięcia.
Masę makową Bakalland rozprowadzamy na rozwałkowanym na prostokątny placek cieście. Następnie rolujemy placek z masą makową i zawijamy w pergamin posmarowany margaryną. Pieczemy w temperaturze 180 - 190 stopni przez około  40 - 50 minut.
 
 

Śliwkowy murzynek

 

Składniki:

 

1 margaryna

½ szklanki mleka

2 szklanki mąki

4 jajka

1 ½  szklanki cukru

4 łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

Suszone śliwki

 

 

Przygotowanie:

 

Margarynę, mleko, cukier, kakao podgrzać do całkowitego rozpuszczenia. Odlać pół szklanki na polewę. Po wystudzeniu dodać mąkę, proszek, żółtka i posiekane śliwki suszone. Wymieszać i dodać ubitą pianę z białek.  Przełożyć ciasto do foremki i upiec w średnio nagrzanym piekarniku. Polać polewą czekoladową i udekorować paseczkami suszonych  śliwek.

/źródło - Liberty Group/ 

 
 

 

 

 

 
 

 


Poprawiony: piątek, 10 stycznia 2014 21:46