Gdy króluje przeziębienie Drukuj Email
Wpisany przez S.Z   
czwartek, 24 kwietnia 2014 09:20

Gdy króluje przeziębienie


Wiosna, to nie tylko pączki na drzewach, więcej słońca i cieplejsze dni. To niestety również drugi po jesieni, sezon na przeziębienia. Wychodząc rano, ubieramy się ciepło, gdyż temperatura na dworze jest bliska zera. Natomiast w ciągu dnia robi się już zdecydowanie cieplej, więc wracając z pracy, pocimy się, rozpinamy płaszcze i nas zawiewa. Jak zaradzić przeziębieniom?


„Na cebulkę"
Czyli grubszy sweter założony na cieńszą koszulę i/lub sweter lub polar pod lżejsza kurtkę. Dzięki temu, kiedy wracamy po południu do domu i jest dużo cieplej, niż kiedy wychodziliśmy rano, po prostu ubierzemy jedną warstwę ubrania mniej. Nie będziemy zmuszeni rozpinać kurtki, więc nas zwyczajnie nie zawieje.

 
Ciepło pod szyją
Chroniąc wrażliwą szyję golfem lub apaszką czy cienkim szalikiem, uchronimy się przed zapaleniem gardła. Dekolt jest owszem, bardzo ładny i na pewno tęsknimy już od dawna za możliwością ubierania się w ten sposób, ale mimo wszystko warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać jeszcze trochę. Wiosenne pogody są bardzo zdradliwe.


Zabezpieczenie od wewnątrz
Nawet, jeśli nie wierzymy w skuteczność takich produktów jak Actimel czy witaminy, on jednak działają i wspomagają nasz organizm, wzmacniając odporność. Warto więc po nie sięgnąć. Skutecznie przeciw przeziębieniu uzbroimy nasz organizm, stosując preparaty zawierające kwasy Omega-3, takie jak Activ Krill, Bio-omega 3, Biocardine omega-3, Doppel herz aktiv omega-3, itp. Ponadto, wspomogą nas preparaty cynku i czosnku, jak choćby oferowane przez Cefarm Aktiv klosterfrau czosnek + witaminy A, C, E, Bio-Cynk czy bezzapachowy Czosnek Forte.


Srebro?
Ciekawą opcją przeciw przeziębieniu jest, wciąż jeszcze niedoceniane srebro koloidalne. Zawarte w preparacie cząsteczki srebra wspomagają nasz organizm w infekcjach bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych, działają przeciwzapalnie i obronnie, a ponadto regenerują uszkodzone komórki. Jest świetnie przyswajane przez organizm, jednak nie powinny go używać kobiety w ciąży i matki karmiące (oraz, co oczywiste chyba, osoby uczulone na srebro metaliczne).


Co robić, gdy przeziębienie już nas dopadło
Jeśli mimo naszych wysiłków, nasz organizm został zaatakowany przez bakterie czy wirusy, przede wszystkim nie pędźmy na złamanie karku po antybiotyk. Owszem, bardzo łatwo jest zabić muchę bombą atomową, ale czym później zabijemy plagę szarańczy? Poza tym, antybiotyk zwalczy bakterie, ale nie wirusy. Jeśli dopadła nas wirusówka, tylko sobie zaszkodzimy. Zanim pójdziemy do lekarza, spróbujmy się wykurować sami. Skuteczne są domowe sposoby, jak syrop z cebuli (świetny na kaszel), herbata z malinami czy z miodem i cytryną. Również gorące mleko z miodem powinno nam pomóc. Jeśli czujemy, że te specyfiki są jednak za słabe, możemy sięgnąć po gotowe preparaty, dostępne obecnie nie tylko w aptekach, ale i marketach czy kioskach. Na gardło na przykład, mamy cały wybór różnych tabletek do ssania, od Herbittussinu, poprzez Neoangin, Septolete czy Strepsils, na Argentinie kończąc. Gorączkę świetnie zbije nam Apap czy Ibuprom (pamiętajmy, że podwyższona temperatura jest naszym przyjacielem – to sygnał, że nasze ciało walczy z infekcją. Nie należy zbijać temperatury poniżej 38 stopni. Dajmy naszemu organizmowi szansę na samodzielne zwalczenie przeziębienia). Na katar znajdziemy krople. Te najbardziej popularne, to Acatar, Afrin czy Otrivin.


Uważajmy na siebie
Jak powszechnie wiadomo: lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego nie bądźmy lekkomyślni i dbajmy o siebie, odpowiednio się ubierając i wzmacniając odporność. Jeśli już dopadło nas jednak przeziębienie, nie wpadajmy w panikę. Obecnie na rynku jest tyle środków dostępnych bez recepty, że powinniśmy skutecznie dać sobie radę ze zwykłym przeziębieniem, bez pomocy lekarza. Uważajmy jednak na preparaty kompleksowo działające na infekcje, takie jak Theraflu chociażby, czy Fervex. Ich głównym działaniem jest bowiem likwidowanie objawów przeziębienia (bólu gardła i gorączki), nie zaś przyczyny. Stosując takie środki zbyt długo, doprowadzimy się do naprawdę poważnego stanu (np. zapalenia oskrzeli czy nawet płuc), nie wiedząc zupełnie o tym – bo zlikwidowaliśmy wszystkie objawy choroby.

Materiał przygotowany we współpracy z apteką Cefarm24.pl.


Poprawiony: czwartek, 24 kwietnia 2014 09:31