Kasztany - dar jesieni Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
środa, 07 października 2009 22:44

Kasztany – dary jesieni

 

Trudno powiedzieć co takiego jest w kasztanach, że je lubimy.  

 

altGdy spadną na ziemię i mają jeszcze świeżą, wilgotną skórkę wyglądają trochę jak zwierzątka, choć przecież są owocami drzewa - kasztanowca. Trzymanie kasztana w ręce i głaskanie go, prawie każdemu poprawia nastrój i  działa antystresowo. Lecz kasztany są dobrym przykładem na to, że z darów natury trzeba umieć korzystać.

Bioenergoterapeuci twierdzą, że kasztany promieniują, dodając nam energii i chroniąc nasze zdrowie. Ale zbyt silne oddziaływanie kasztanów może nam zaszkodzić. Dlatego nie wolno przynosić do domu całego kosza kasztanów i rozsypywać ich pod łóżkiem. Nie wyleczą nas one z reumatyzmu, a jedynie mogą wywoływać bóle głowy łącznie z wymiotami.

Warto:

  nosić dwa, trzy kasztany w kieszeni i głaskać je od czasu do czasu (zwłaszcza gdy stoimy w korku, kolejce, czekamy na autobus). Kasztany poprawią nam humor, zmniejszą zdenerwowanie wywołane koniecznością czekania, rozluźnią nasze mięśnie dzięki czemu złagodzą ból głowy oraz stawów;

 ◊ zrobić nalewkę na reumatyzm: 10 kasztanów pokroić w plasterki lub rozmiażdżyć i zalać spirytusem. Naczynie dokładnie zamknąć i odstawić na dwa tygodnie w zaciemnione miejsce (np. wstawić do szafki) Odcedzić. Używać do nacierania bolących stawów, nawet kilka razy dziennie.       

S.Z.


 
Poprawiony: środa, 08 stycznia 2014 15:05