"Last Vegas" - recenzaja z filmu

Po ogromnych sukcesach całej serii filmów „Kac Vegas" można było się spodziewać, że wcześniej czy później pojawi się następna komedia, która będzie oparta na do złudzenia przypominających je motywach. „Last Vegas" jest więc kolejną amerykańską komedią pełną niezwykle niegrzecznego humoru, w prawdziwie gwiazdorskiej obsadzie.

W „Last Vegas" opowiedziana została historia czterech bardzo dobrych przyjaciół, z których tylko jeden za nic w świecie nie chciał stanąć przed ślubnym ołtarzem. Kiedy jednak ostatecznie także i on zaczyna szykować się do swojego ślubu, jego trzej wierni przyjaciele postanawiają urządzić mu niezapomniany wieczór kawalerski. W tym celu zabierają swojego kolegę do Las Vegas. Już od samego początku tego dobrze zapowiadającego się wieczoru dzieją się jednak rzeczy zupełnie nieprzewidziane. Pokusy zdrady, bijatyki oraz usilne zmierzanie do tego, aby ślub jednak się nie odbył. Jak potoczą się losy pozornie dojrzałych bohaterów?

Do obsadzenia głównych ról filmu „Last Vegas" wybrano wielkie gwiazdy amerykańskiego kina - Michaela Douglasa, Roberta De Niro, Morgana Freemana oraz Kevina Kline'a. Choć komedie tego pokroju mogą sprawiać wrażenie "powtórek z rozrywki" powielających oklepane schematy i filmów, w których naprawdę nie da się już wymyślić nic nowego, to jednak „Last Vegas" potrafi chwilami rozbawić do łez i na pewno rozjaśni naszą szarą jesień zdrową dawką humoru.

Last Vegas
Reż. Jon Turteltaub

Źródło: http://tixar.pl /