Dieta, fitnes i wiek |
Wpisany przez S.Z. |
niedziela, 03 listopada 2013 11:18 |
Dieta, fitness i wiek Nasz organizm w każdym wieku ma inne wymagania. Często zapominamy, że wraz z upływającym czasem tempo naszego metabolizmu maleje, zmniejsza się też nasza wydolność. Oczywiście do wielu tych zmian należy się dostosować, jednak dzięki odpowiedniej diecie i systematycznemu wysiłkowi fizycznemu możemy niektóre z tych procesów spowolnić.
Znane powiedzenie mówi, że „jesteś tym, co jesz". Odpowiednie odżywianie w połączeniu z ćwiczeniami dostosowanymi do wieku pozwala nam dłużej czuć się dobrze i zachować młodość. Choć każdy trening i dieta powinny być dobrane do indywidualnych predyspozycji, to jednak warto poznać ogólne wskazówki dotyczące odpowiednich nawyków żywieniowych i sportowych dla każdej dekady życia. Dwudziestolatki to ja i ty W wieku 20 lat jesteśmy w szczytowej formie. Metabolizm jest na najwyższych obrotach, dlatego dość łatwo jest nam dbać o zachowanie odpowiedniej masy ciała. Wydawać by się mogło, że nie trzeba wówczas przykładać zbytniej wagi do tego, jak się odżywiamy. Nic bardziej mylnego. To, co jemy i ile się ruszamy dzisiaj ma istotny wpływ na nasze samopoczucie i sprawność ruchową w przyszłości. W wieku 20 lat organizm w szczególności potrzebuje wapnia. Kości gromadzą go do 30. roku życia, później stopniowo tracą. Może to z czasem doprowadzić do osteoporozy. Ważne więc, by w diecie znalazły się takie produkty, jak ser, mleko, zielona fasolka, groszek, brokuły oraz produkty bogate w witaminę C – sok pomarańczowy, zielone warzywa, słodkie ziemniaki. Po trzydziestce Po przekroczeniu trzydziestki nasz organizm działa już inaczej. Metabolizm jest wolniejszy. W efekcie osoby dotychczas szczupłe łatwiej zaczynają tyć. Musimy więc zwracać szczególną uwagę na to, co jemy. Na talerzu trzydziestolatka powinno znaleźć się jak najwięcej warzyw. Zawarty w nich błonnik i przeciwutleniacze spowalniają proces starzenia i zapobiegają chorobom układu krążenia. Ich minimalna dzienna porcja powinna wynosić pół kilograma. Wystrzegać należy się gazowanych napojów, słodyczy i z umiarem jeść owoce, które zawierają znaczną ilość cukru. 40 lat minęło Po 40. roku życia znacznie maleje tempo przemiany materii. Tendencje do tycia są bardzo duże. To najtrudniejszy moment dla osób dbających o utrzymanie prawidłowej wagi. Nasz organizm potrzebuje 1700 kcal dziennie, dlatego trzeba bardzo uważnie komponować jadłospis. Jeśli chcemy przyspieszyć metabolizm sięgnijmy po surowe warzywa. Osoby w tym okresie życia powinny jeść również warzywa strączkowe. Pokarmy bogate w selen, czyli pełnoziarniste pieczywo, owoce morza, nasiona słonecznika są także mile widziane w diecie. Zawierają przeciwutleniacz, który chroni skórę przed uszkodzeniami. Korzystny będzie również chudy nabiał ze względu na charakterystyczne dla tego wieku duże zapotrzebowanie na wapń. Zrezygnujmy ze słodyczy i produktów zawierających węglowodany. To źródła pustych kalorii, które niespalone u 40-latka szybko zmienią się w tkankę tłuszczową. Nie możemy dlatego zapominać o regularnych ćwiczeniach. – Po czterdziestce powinniśmy coraz częściej sięgać po treningi BodyMindowe – czyli pilates, jogę, zdrowy kręgosłup czy stretching. Celem treningów wydolnościowych na tym etapie życia będzie utrzymanie formy, natomiast realizując trening siłowy konieczne jest pamiętanie o odpowiednim zmniejszeniu ciężarów – mówi Marta Makowiecka
/źródło - LTM Communications/ |