Dotyk który leczy Drukuj Email
Wpisany przez S.Z.   
poniedziałek, 09 września 2013 07:53

Dotyk, który leczy


W odcinku „Tyran" z czwartej serii kultowego serialu „Doktor House" doktor Gregory pomaga sąsiadowi swojego przyjaciela Wilsona, który cierpi na ból fantomowy. Nie czyni tego oczywiście za jego pozwoleniem, bo tez obaj panowie nie darzą się jakąś szczególną sympatią, ale jego działanie ostatecznie pomaga choremu.

Dr House bowiem buduje specjalne pudełko, w którym jeden ręki w ogóle nie widać, a zastępuje ją obraz odbicia lustrzanego. Dzięki temu sąsiad Wilsona, pułkownik w rezerwie, może rozluźnić wreszcie rękę, którą stracił i zredukować swój ból w amputowanej kończynie. Taki rodzaj bólu nazywa się właśnie fantomowym, ponieważ fizycznie jego źródło nie istnieje. Dla psychiki człowieka jednak takie cierpienie niczym nie różni się od cierpienia, które ma fizyczny charakter.

Zaskakujące oblicza bólu
Ból jest zjawiskiem, które dla naukowców i lekarzy pozostaje wciąż nie do końca rozpoznane. Powstają dzisiaj różnego typu poradnie leczenia bólu, gdzie obsługa stara się ulżyć cierpiącym ludziom, ale ich działania bardzo często przynoszą bardzo mizerne rezultaty. Ból to zjawisko, które wymyka się rozumieniu i naukowym metodom badania, dlatego bardzo trudno odkryć i zrozumieć jego przyczyny. Mimo takiej nierozpoznanej natury bólu można jednak pewnymi sposobami i w pewnych przypadkach pomóc osobie chorej. Oprócz leczenia faktycznych źródeł i przyczyn bólu bardzo ważna jest psychoterapia. To, jak każdy człowiek odbiera ból, leży głównie w jego mózgu. Stąd na przykład rewelacyjna jakość metody zastosowanej przez doktora House w serialu.
Ból, z którym można walczyć
Jednymi z najmniej przyjemnych rodzajów bólu jest ból zewnętrznych powłok ciała – mięśni, skóry, ścięgien czy stawów. Okazuje się jednak, że właśnie z takim rodzajem cierpienia stosunkowo najłatwiej walczyć. Podstawowym działaniem leczniczym przy takim bólu pozostaje dziś masaż. Jest to jednak rehabilitacja, która działa właściwie jedynie na fizyczne ciało danego człowieka, kompletnie ignorując psychikę i mentalny aspekt odczuwania bólu. Są jednak ludzie, którzy starają się zmienić takie tradycyjne podejście do masażu.
Masaż nowoczesny
Jednym z takich ludzi, którzy chcą wprowadzić do masażu nowoczesne techniki jest Jason Stephens , student z Nowego Jorku, który opracował zupełnie nowoczesne podejście do kwestii przeprowadzania takiej rehabilitacji. Jego pomysłem jest zastosowanie przy masażu kamer Microsoft Kinect 3D, które rejestrują ruchy rąk masażysty oraz wyświetlają w tym samym czasie dynamiczne obrazy świetlne. Wizualizacje te są jednak widoczne również dla masowanego klienta, który ma na oczach specjalne okulary 3D. Dzięki zastosowaniu takiej techniki psychika danej osoby również poddawana jest terapii relaksacyjnej, w czasie której ból jest redukowany. Metoda Jasona Stephensa jest dopiero w fazie testów, ale w pewnym czasie może zdobyć na rynku usług medycznych dużą popularność.
Domowy masażer
Niestety, nie zawsze wszyscy mają dostęp do profesjonalnych usług medycznych świadczonych w różnego rodzaju placówkach i przez profesjonalistów. Okazuje się jednak, że są pewne sposoby, dzięki którym można poczuć przyjemność profesjonalnego masażu we własnym domu. Istnieją urządzenia masujące, które można zakupić do własnego domu i stosować je w każdym momencie, według potrzeb. Przybierają one formy poduszek, mat, a także ręcznych masażerów, najwygodniejsze i najbardziej praktyczne są jednak fotele do masażu, które przypominają zwykły mebel.
Jednym z takich urządzeń jest fotel do masażu firmy Beck Imperial, który oficjalnie uzyskał ostatnio status wyrobu medycznego. W praktyce oznacza to, że jest on uznawany za narzędzie pomagające w leczeniu wielu schorzeń. Produkty firmy Beck Imperial są szeroko dostępne, dlatego można liczyć na ich wysoką jakość, potwierdza to zresztą zadowolenie klientów. Przy długotrwałej terapii leczenia bólu bardzo ważne jest, by korzystać z rehabilitacji masażem w każdej możliwej chwili. Warto więc wypróbować ten fotel.

 

/źródło - Cyrek IT/

Poprawiony: poniedziałek, 06 stycznia 2014 20:35