Freud kontra melatonina - jak zwalczyć zimową depresję |
Wpisany przez S.Z. |
poniedziałek, 16 stycznia 2012 10:22 |
Freud kontra melatonina – jak zwalczyć zimową depresję Zima to trudny czas na prowadzenie bujnego życia towarzyskiego. Mało kto ma ochotę brnąć przez zaspy, by odwiedzić przyjaciela czy marznąć w tramwaju, żeby wypić kawę na Rynku. Ważne jednak, aby dostrzec granicę między zwykłym rozleniwieniem a depresją. Gdzie leży granica Melatonina – największy winowajca - Wszystkiemu winna jest melatonina – uważa nasz ekspert. To hormon, którego wydzielanie stymulowane jest przez ciemność i blokowane przez światło. To właśnie dzięki melatoninie zasypiamy i budzimy się o podobnych porach. - W zimie, gdy dzień jest krótki, melatonina produkowana jest z większą intensywnością niż w pozostałych porach roku. Stąd bierze się uczucie zmęczenia i senności. W pewnym sensie zimą jesteśmy pod permanentnym wpływem środków nasennych - przekonuje ekspert serwisu Hopl.pl. Freud na ratunek - Współczesne teorie psychologiczne uwzględniają całe otoczenie człowieka i jego doświadczenie. W odróżnieniu od psychoanalizy, która bazuje na analizie dzieciństwa pacjenta, terapia behawioralna opiera się na technikach treningowych, np. treningu emocji - wyjaśnia Marcin Topolski z hopl.pl. Trening emocji odbywa się najczęściej w formie warsztatowej. Uczestnicy uczą się nazywać odczuwane emocje, poznają techniki rozładowywania trudnych emocji, takich jak złość czy napięcie. Psychoterapia to także sposób na polepszenie poczucia własnej wartości czy podniesienie poziomu samokontroli. Jest to dość skuteczna metoda walki z depresją. W skrajnych przypadkach jednak niezbędne będzie zastosowanie kilku uzupełniających się terapii lub konsultacja u specjalisty. Na szczęście zima trwa tylko trzy miesiące! O portalu Więcej informacji na www.hopl.pl /źródło - artefakt.pl fot.artefakt/ |
Poprawiony: poniedziałek, 06 stycznia 2014 20:24 |