Misja: wzmocnienie. Jak pomóc dziecku przy biegunce?

U maluchów biegunka występuje o wiele częściej niż w przypadku osób dorosłych. Niestety, każda taka infekcja jest wycieńczająca dla organizmu dziecka. W jaki sposób radzić sobie z problemem i czy są sposoby, by mu skutecznie zapobiegać?

Biegunka u dziecka – objawy

Biegunka u dzieci najczęściej jest spowodowana infekcją wirusową układu pokarmowego. Jej rozpoznanie może jednak okazać się trudne. Dzieje się tak, ponieważ stolec u niemowląt charakteryzuje się półpłynną konsystencją i żółtobrązową barwą. Podobnie jest z częstotliwością wypróżniania, która bardzo często odpowiada częstotliwości karmienia danego dnia.

Jakie objawy świadczą o tym, że maluch ma problem z rozwolnieniem? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na ilość wydalanego kału. Gdy niemowlę cierpi z powodu biegunki, może załatwiać się nawet 2-3 razy częściej niż zwykle. Kupki mają także luźniejszą konsystencję. Może znajdować się w nich ropa, śluz, krew, a u starszych dzieci resztki niestrawionego pokarmu.

Biegunka – co jest przyczyną?

Jeśli źródłem biegunki u dziecka jest wirus, w pierwszej kolejności ograniczmy jego kontakt z rówieśnikami. Tego dnia lepiej odwołać wizytę w żłobku, przedszkolu lub szkole. Bakterie rozprzestrzeniają się błyskawicznie, dlatego starajmy się minimalizować ryzyko.

Jaka powinna być odpowiednia dieta na biegunkę dla dzieci? Przede wszystkim pamiętajmy o tym, by pod żadnym pozorem nie ograniczać ilości podawanych posiłków. W przypadku rozwolnienia rygorystyczne zmiany nie są zalecane, dlatego najlepiej utrzymać codzienny jadłospis. Odradza się jedynie spożywania pikantnych dań oraz soków owocowych. W przypadku niemowląt karmionych piersią lub butelką także nie ma potrzeby zmiany dotychczasowego sposobu żywienia.

Nawadnianie – podstawa w leczeniu biegunki

Podstawą w walce z biegunką jest odpowiednie nawodnienie chorego dziecka. Wraz z wydalanym kałem pozbywamy się zasobów wody, a to może skutkować nadmiernym odwodnieniem. Ilość wypijanej wody podczas infekcji powinna przekraczać podstawowe zapotrzebowanie organizmu. Optymalne będzie podawanie schłodzonego płynu (nawet z kostkami lodu) małymi porcjami. Chłodna woda zmniejszy także odruchy wymiotne.

Kiedy udać się do lekarza?

Podczas pobytu dziecka w domu powinniśmy prowadzić baczną obserwację. Kontrolujmy ilość przyjmowanych płynów oraz wizyty w toalecie (w przypadku niemowląt zmiany pieluszki). Zwróćmy uwagę na ilość oddawanego moczu – jeśli dziecko oddaje go mniej niż zwykle lub wcale, powinniśmy udać się do lekarza. Podobnie należy postąpić w przypadku obecności krwi w kale oraz ostrego bólu brzucha. Ważne są także pomiary temperatury. Jeśli gorączka sięgnie 39°, wizyta w przychodni będzie niezbędna.