Nie musisz sobie łamać życia
Wpisany przez S.Z.   
środa, 18 września 2019 10:12

Nie musisz sobie łamać życia

O niedocenianych skutkach choroby i rekomendacjach poprawy systemu zwalczania osteoporozy.

12 września br. Zespół Ekspertów ds. Osteoporozy przy Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, pod przewodnictwem prof. dr hab. med. Ewy Marcinowskiej-Suchowierskiej przedstawił swoje główne rekomendacje poprawy systemu zwalczania osteoporozy, której ciężar i konsekwencje stanowią poważny, niedoszacowany problem zdrowia publicznego.
Białe plamy na polskiej mapie poradni osteoporozy, skrajnie niski poziom diagnostyki i oceny ryzyka złamania kości, a także bariery w dostępie do skutecznego leczenia, zabezpieczającego przed złamaniami, to podstawowe problemy wymagające rozwiązania. Zwłaszcza wobec niekorzystnych prognoz demograficznych przewidujących, że w 2035 r. liczba Polaków w wieku ponad 65 lat wzrośnie o 58% z ponad 5 mln do 8,5 mln.
Poprawa w systemie zwalczania osteoporozy w Polsce. Najważniejsze rekomendacje Zespołu Ekspertów ds. Osteoporozy przy Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie.


Wstęp.
Starzenie się społeczeństwa nieuchronnie prowadzi do wzrostu częstości występowania wielu chorób, w tym osteoporozy – metabolicznej choroby kości związanej z wiekiem. Osteoporoza uznana została przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jedną z głównych chorób cywilizacyjnych. Powoduje ubytek masy kostnej, zwiększa kruchość kości i jej podatność na złamania. Typowe dla osteoporozy są tzw. złamania niskoenergetyczne, czyli powodowane przez banalny uraz czy upadek
z własnej wysokości. W grupie osób po 50 roku życia osteoporozę stwierdza się u 30% kobiet i 8% mężczyzn. Jedna na dwie kobiety oraz jeden na pięciu mężczyzn, w wieku powyżej 50 lat, dozna złamania z powodu osteoporozy w którymś momencie swojego życia. Najczęściej będzie to złamanie: kości promieniowej, ramiennej, trzonów kręgowych kręgosłupa lub bliższego końca kości udowej.

Konsekwencje osteoporozy.
Medyczne, społeczne i ekonomiczne konsekwencje złamań na tle osteoporozy są bardzo poważne. Prowadzą do niepełnosprawności, utraty samodzielności i zwiększonej śmiertelności.
Po złamaniu szyjki kości udowej w ciągu roku umiera co 5 kobieta i co 4 mężczyzna. 50% chorych doznaje jakiejś formy niepełnosprawności skutkującej trudnościami w wykonywaniu codziennych, podstawowych aktywności życiowych. Po pierwszym złamaniu ryzyko kolejnego wrasta 2-6 krotnie. Ocenia się, że skala złamań kości z powodu osteoporozy jest w Polsce wysoka, chociaż brak jest potwierdzonych danych epidemiologicznych w tym zakresie. Według szacunków
prof. E. Czerwińskiego w 2010 r., w populacji polskiej powyżej 50 roku życia, było ponad 2 mln 710 tys. osób, które przebyły złamanie osteoporotyczne, z czego ponad 80% dotyczyło kobiet (2 mln 247 tys. kobiet i 463 tys. mężczyzn), chociaż zdaniem innych znawców – powyżej przytaczane dane dotyczące liczby złamań są zawyżone. Nie są znane także dane dotyczące kosztów kompleksowego leczenia złamań szyjki kości udowej; ich powikłań i kosztów pośrednich, a także koszty leczenia bliższego końca kości ramiennej, dalszego końca kości promieniowej i osteoporotycznych złamań kręgosłupa. Według ocen prof. E. Czerwińskiego roczny koszt leczenia złamań wraz z kosztami długotrwającego inwalidztwa w 2010 roku wynosił 2 mld 960 mln, podczas gdy według sprawozdań NFZ leczenie złamań osteoporotycznych kosztowało rocznie tylko ok. 100 mln znłotych. Przyczyn tych różnic można się dopatrywać w tym, że powszechnie podawany koszt leczenia osteoporozy obejmuje głównie leczenie farmakologiczne.
Istotą profilaktyki i leczenia osteoporozy powinno być zapobieganie wystąpieniu złamaniom, pierwszemu u osób zagrożonych złamaniem (o dużym ryzyku złamania), a następnemu u osób, które już doznały złamania osteoporotycznego.

Najważniejsze rekomendacje poprawy w systemie zwalczania osteoporozy w Polsce.

Ocenia się, że 80-90% osób cierpiących na osteoporozę, w tym najczęściej powikłaną złamaniami, nie jest właściwie diagnozowanych i nie otrzymuje adekwatnej farmakoterapii. Najważniejsze rekomendacje poprawy tej sytuacji obejmują:

* Kompleksowość postępowania i podział zadań: strategia działania powinna się opierać na kompleksowym postępowaniu diagnostyczno-leczniczym z podziałem zadań dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w etapie I i zadań dla specjalistów zajmujących się leczeniem osteoporozy w etapie II.

* Identyfikacja ryzyka złamania u lekarza POZ: do kompetencji lekarza podstawowej opieki zdrowotnej należeć musi identyfikacja pacjentów zagrożonych złamaniami i kierowanie ich do specjalistów zajmujących się leczeniem osteoporozy.

* Kalkulator FRAX do oceny ryzyka złamania: identyfikacja ryzyka złamania i czynników go wywołujących powinna być wykonywana przy użyciu kalkulatora FRAX, który pozwala oszacować 10-letnie ryzyko złamania kości.

* Zachęty dla lekarzy POZ: powinny zostać stworzone zachęty dla lekarzy POZ do prowadzenia wstępnej diagnostyki ryzyka złamań i osteoporozy.

* Farmakoterapia po każdym złamaniu niskoenergetycznym: lekarz ortopeda, po zaopatrzeniu każdego złamania niskoenergetycznego, powinien samodzielnie wdrożyć farmakoterapię redukującą ryzyko kolejnych złamań lub skierować pacjenta do ośrodka leczenia osteoporozy. Brak leczenia bezpośrednio po złamaniu naraża chorego na zwielokrotnione ryzyko kolejnych złamań w bliskiej przyszłości.

* Densytometria złotym standardem diagnostyki: densytometria wykonana techniką DXA jest złotym standardem diagnostyki osteoporozy, określania ryzyka złamań i monitorowania leczenia. Pomiary powinny być wykonywane na densytometrach centralnych, podlegających kontroli jakości.

* Podobna diagnostyka i leczenie dla kobiet i mężczyzn: diagnostyka i leczenie mężczyzn po 50 roku życia nie powinno się różnić od postępowania u kobiet po menopauzie. W leczeniu stosuje się podobne leki.

* Bez dyskryminacji mężczyzn w dostępie do refundowanego leczenia: wszystkie objęte systemem refundacyjnym leki stosowane u kobiet powinny być także finansowane ze środków publicznych dla mężczyzn. Leczenie osteoporozy u mężczyzn przeciwciałem monoklonalnym denosumab powinno być finansowane w systemie refundacyjnym.

* Dostęp do leczenia bez warunku uprzedniego złamania: powinien zostać zniesiony łączny wymóg przebycia złamania niskoenergetycznego oraz wyniku badania densytometrycznego równego lub większego od -2,5 jako warunku kwalifikacji do innowacyjnego leczenia osteoporozy. Jedno z wyżej wymienionych kryteriów powinno być wystarczające do tej kwalifikacji.

* Poradnie diagnostyki i leczenia osteoporozy stosownie do liczebności populacji: jak wynika z opublikowanych w 2017 r. map potrzeb zdrowotnych, w Polsce działają zaledwie 63 poradnie leczenia osteoporozy i 9 endokrynologicznych poradni osteoporozy, które podpisały z NFZ kontrakt na udzielanie świadczeń w tym zakresie. Ich rozkład w skali kraju jest bardzo nierówny, np. w woj. warmińsko-mazurskim jest 5 poradni a w woj. mazowieckim jest ich 20. Są 2 województwa: pomorskie i zachodniopomorskie, które nie mają ani jednej specjalistycznej poradni leczenia osteoporozy. Powinny zostać stworzone zachęty do tworzenia poradni osteoporozy przez samorządy lokalne w ramach własnych programów polityki zdrowotnej.Miliony nieleczonych chorych na osteoporozę

Miliony nieleczonych chorych na osteoporozę


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prof. dr hab. med. Edward Czerwiński

Uniwersytet Jagielloński
Zakład Chorób Kości i Stawów Krakowskie Centrum Medyczne

Przyczyny osteoporozy
Starzenie się społeczeństwa nieuchronnie prowadzi do wzrostu częstości występowania wielu chorób w tym osteoporozy. W grupie osób po 50 r.ż. osteoporozę stwierdza się u 30% kobiet i 8% mężczyzn. Życiowe ryzyko złamania kobiety 50-letniej wynosi aż 40%! Po pierwszym złamaniu ryzyko kolejnego wzrasta 2-6 krotnie. U kobiet zasadniczą przyczyną osteoporozy jest menopauza, która powoduje nagłe obniżenie poziomu estrogenów. Osteoporoza może powstać również w przebiegu innych schorzeń, takich jak: cukrzyca, nadczynność przytarczyc, tarczycy, kory nadnerczy. Osteoporoza może być skutkiem długotrwałego zażywania niektórych leków, jak: glikokortykosteroidy, leki immunosupresyjne, leki przeciwpadaczkowe, leki zmniejszające krzepliwość krwi. Na powstanie choroby wpływa: wiek, uwarunkowania genetyczne, niskie spożycie wapnia (mleka, przetworów mlecznych).

Miliony złamań
Problemem klinicznym osteoporozy są złamania. Najczęściej złamaniom ulegają: kręgosłup, kość promieniowa, szyjka kości udowej. Przybliżona liczba osób ze złamaniami osteoporotycznymi w Polsce w 2010 roku wyniosła 2.800.000, natomiast liczba leczonych szacowana jest na około 200 000. Oznacza to, że 92,9% osób nie jest leczonych. Złamania prowadzą do niepełnosprawności, zwiększonej chorobowości i śmiertelności. Po złamaniu szyjki kości udowej w ciągu roku umiera co 5 kobieta i co
4 mężczyzna.
Powszechnie podawany koszt leczenia osteoporozy obejmuje jedynie leczenie farmakologiczne. Ignorowany jest natomiast właściwy koszt jaki wynika z leczenia złamań osteoporotycznych. Roczny koszt leczenia tych złamań wraz z kosztami długotrwającego inwalidztwa w 2010 roku wynosił
2,960 mln, a leczenia i prewencji ok. 388 mln.

Stan leczenia osteoporozy w Polsce
Stan leczenia osteoporozy w Polsce jest fatalny. Wynika to z trudnego dostępu do lekarza specjalisty, diagnostyki, jak i leczenia. Czas oczekiwania na wizytę w Poradni Leczenia Osteoporozy w Krakowie wynosi obecnie 8 miesięcy. Polska znajduje się na szarym końcu Europy pod względem liczby aparatów mierzących gęstość mineralną kości jak i refundacji leków. W Polsce refundowana jest jedna grupa leków podawanych doustnie raz w tygodniu (alendronian i risedronian). Niestety pozostałe formy terapii jak raz w miesiącu czy raz na 3 miesiące (ibandronian) oraz raz w roku (zoledronian) nie są refundowane.
Pacjenci w naszym kraju są pozbawieni możliwości terapii lekami innowacyjnymi, takimi jak: teryparatyd czy denosumab. Teryparatydu, jedynego leku, który powoduje odbudowę kości, nie ma w naszych aptekach bowiem producent wycofał się z jego sprzedaży, bo była nieopłacalna. Natomiast denosumab, obecnie najbardziej skuteczny lek, jest refundowany w bardzo wąskiej grupie kobiet, a kuriozalnie, nie jest refundowany dla mężczyzn. Problem polega na tym, że
z powodu dolegliwości żołądkowych znaczna liczba osób starszych nie może przyjmować refundowanych leków doustnych. Niestety osoby te nie stać na zakup leków pełnopłatnych i są skazane na złamania i ich skutki.

Zasady diagnostyki i leczenia osteoporozy
Celem diagnostyki i leczenia osteoporozy jest zapobieganie złamaniom. Kluczowym zagadnieniem jest identyfikacja chorych z ryzykiem złamania. Obecnie każdy może sprawdzić czy jest w grupie ryzyka nie wychodząc z domu, dzięki metodzie FRAX. Wystarczy wejść na stronę www.osteoporoza.pl i kliknąć na link kalkulator FRAX. Po wprowadzeniu kilku informacji takich jak m.in.: wiek, płeć, przebyte złamanie, program oblicza w procentach bezwzględne ryzyko złamania. Wartość powyżej 10% jest wskazaniem do rozpoczęcia terapii.
Podstawą rozpoznania osteoporozy jest pomiar gęstości kości kręgosłupa i szyjki kości udowej. Wynik pomiaru jest wyrażany wskaźnikiem T, który oznacza porównanie wyniku danej osoby do grupy kontrolnej. Według definicji WHO wartość wskaźnika T poniżej -2,5 SD oznacza osteoporozę.

Leczenie osteoporozy
Na leczenie osteoporozy składa się zawsze: uzupełnienie niedoborów wapnia i wit. D, podawanie leków wpływających na metabolizm kości, zapobieganie upadkom i zdrowy styl życia.
Dzienne zapotrzebowanie organizmu na wapń wynosi 800-1200 mg. Podaż wapnia możemy zapewnić odpowiednią dietą lub preparatami doustnymi zawierającymi wapń. Witamina D jest niezbędna do wchłaniania wapnia i jego wbudowywania w kość. Nazywamy ją „kluczem do spiżarni z wapniem”, a potrzebna dawka to 800-2000 jm (jednostek międzynarodowych) dziennie. Witamina D produkowana jest w skórze pod wpływem promieni słonecznych. W praktyce suplementacja wit. D dotyczy wszystkich okresów życia poczynając od ciąży. Osoby dorosłe powinny zażywać dawkę profilaktyczną w okresie jesieni i zimy, a osoby po 60 r.ż. przez cały rok.
Bisfosfoniany są obecnie najczęściej stosowaną grupą leków w leczeniu osteoporozy. Podawane są w formie doustnej lub dożylnej. Zmniejszają ryzyko złamania kręgosłupa o ok. 60%, a szyjki kości udowej o ok. 40% (alendronian, risedronian). Dostępne są również w formie raz w tygodniu, raz w miesiącu oraz w postaci dożylnej do stosowania raz na 3 miesiące (ibandronian) lub raz w roku (zoledronian). Ponieważ doustne bisfosfoniany należą do substancji trudno wchłanianych, należy bezwzględnie przyjmować je na czczo, popijając szklanką wody (najlepiej przegotowanej). Po zażyciu nie należy spożywać pokarmów i kłaść się przez co najmniej 30 minut (możliwość podrażnienia przełyku). Należy pamiętać, że ibandronian nie jest skuteczny w zapobieganiu złamaniom szyjki kości udowej.
Denosumab jest ludzkim przeciwciałem, które blokuje działalność komórek niszczących kość. Podawany jest podskórnie raz na pół roku. Denosumab zmniejsza ryzyko złamań kręgosłupa o 68%, a szyjki kości udowej o 40%. Nie stwarza ryzyka ubocznego działania na przewód pokarmowy, co ma szczególne znaczenie u osób starszych zażywających wiele innych leków. W przeciwieństwie do bisfosfonianów jest skuteczny w zapobieganiu złamaniom szyjki kości udowej również u osób bez przebytego poprzednio złamania. Denosumab może być podawany również u chorych z niewydolnością nerek.
Teryparatyd pozostaje nadal najskuteczniejszym lekiem w terapii zaawansowanej osteoporozy. Jest jedynym lekiem wpływającym na tworzenie kości. Podawany jest codziennie w iniekcji podskórnej. Redukuje złamania osteoporotyczne o 65%.

Hormonalna terapia zastępcza nie jest obecnie leczeniem stosowanym w zapobieganiu złamaniom, jakkolwiek ma takie działanie. Stosuje się ją w leczeniu powikłań okresu menopauzy np. uderzeń gorąca. Terapia ta ma wiele działań korzystnych, ale może mieć działania uboczne. Leczenie wymaga dokładnego monitorowania przez ginekologa.

Zapobieganie upadkom jest główną metodą unikania złamań. Nie wolno zapominać, że 90-100% złamań jest skutkiem upadku. Utrzymanie ogólnej sprawności fizycznej i zdrowy tryb życia są niezbędne do skutecznego leczenia osteoporozy.

Złamania osteoporotyczne narastający problem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prof. dr hab. med. Piotr Głuszko


Kierownik Kliniki i Polikliniki Reumatologii
Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie

Złamania osteoporotyczne stanowią narastający problem medyczny, ekonomiczny, społeczny, zwłaszcza w szybko starzejących się społeczeństwach, takich jak np. populacja polska.
Profesor Juliet Compston (Wielka Brytania) szacuje, że w roku 2010 na świecie wystąpiło od 2 do 7 milionów osteoporotycznych złamań bliższego końca kości udowej – czyli końca kości udowej bliżej biodra. Złamania kręgów kręgosłupa i innych kości były jeszcze liczniejsze, a ich liczba trudniejsza do ustalenia. Złamanie osteoporotyczne to złamania niskoenergetyczne wywołane niewielką siłą urazu, a czasem to wręcz złamanie samoistne.
To właśnie jest istotą tej choroby, która osłabia kość, czyniąc ją podatną na złamania. Złamania to nie tylko ból i niesprawność, to także wysokie ryzyko zgonu (kość udowa!) z powodu możliwych powikłań oraz niesprawność przewlekła, wymagająca często stałej już pomocy innych osób.
Według danych NFZ (informacja własna) w Polsce występuje rocznie ok 30 tys. złamań osteoporotycznych kości udowej. Nie wiemy dokładnie ile występuje złamań innych kości: kręgów, kości ramiennej, kości przedramion, żeber, piszczeli. Nie wszystkie te złamania są wykrywane, leczone i sprawozdawane do płatnika jakim jest NFZ – to źle, że nie ma dobrej rejestracji tych złamań i kontroli kosztów – nie tylko bezpośrednich kosztów leczenia, ale i kosztów pośrednich.
Opracowanie Map Potrzeb Zdrowotnych dla wszystkich województw przez Ministerstwo Zdrowia w 2016-2017 roku w pewien sposób pokazało zakres problemu, trudności i braki w tym zakresie, ale do tej pory nie przełożyło się to na utworzenie dobrego sprawnego sytemu rejestracji złamań i realnej kalkulacji kosztów. W wielu krajach istnieją wyspecjalizowane rejestry złamań służące nie tylko epidemiologii, ale i śledzeniu efektów leczenia lub jego braków. Capture the Fracture – to cała międzynarodowa sieć rejestrów złamań.
Z szacunków demograficznych wynika, że osteoporoza, którą można potwierdzić densytometrycznie (densytometr – aparat, który ocenia gęstość mineralną kości) występuje u ok 2,5-2,7 miliona osób, głównie kobiet po 50 roku życia (ale i u starszych mężczyzn), natomiast analiza sprzedaży leków stosowanych w leczeniu tej choroby wykazuje, że
w sposób stały i w miarę zgodny z obowiązującymi zasadami leczonych jest nie więcej niż 200 tysięcy chorych. To mniej niż 10 procent! Jeszcze gorszą informacją jest ta, że ogromna większość osób (ponad 80%), które doznały osteoporotycznego złamania, po zaopatrzeniu chirurgicznym nie otrzymuje leczenia farmakologicznego osteoporozy i nie jest kierowana na dalszą diagnostykę w tym kierunku. Wiele z tych osób nie jest nawet informowane, że przyczyną złamania mogła być osteoporoza!
Zawodzi w praktyce jakakolwiek współpraca i koordynacja opieki nad pacjentem pomiędzy oddziałem lub ambulatorium urazowym, który leczy złamanie a poradnią specjalistyczną, która zajmuje się diagnostyką i leczeniem osteoporozy. Zawodzi też współpraca pomiędzy lekarzami pierwszego kontaktu, którzy mogą łatwo wykryć osoby zagrożone wysokim ryzykiem złamań a ośrodkami specjalistycznymi j.w. Czy tak trudno jest zmierzyć wzrost u starszej osoby? Stwierdzenie zmniejszenia wzrostu o ponad 3 cm to prawie zawsze wynik osteoporotycznych złamań kręgów. Czy tak trudno zapytać pacjentkę o urazy, dokonane złamania, skłonność do upadków?
Żeby tego wszystkiego dokonać nie musimy przeprowadzać rewolucyjnej reorganizacji sytemu opieki zdrowotnej. Potrzebna jest podstawowa wiedza, dobra wola i koordynacja działań zgodnie z powszechnie dostępnymi rekomendacjami w tym zakresie.
Są takie rekomendacje publikowane w Polsce od kilku lat i uaktualniane w miarę potrzeb.
Są kierowane zarówno do ortopedów – traumatologów, jak i do wszystkich innych lekarzy, w tym lekarzy POZ i lekarzy rodzinnych.

Założeniem pierwszym i naczelnym tych rekomendacji jest, że chory z dokonanym złamaniem niskoenergetycznym nie może być pozostawiony bez leczenia farmakologicznego i pozbawiony dalszej diagnostyki przyczyny złamania.
Drugim założeniem jest to, że nieco inne zadania ma w zakresie diagnostyki, prewencji i leczenia osteoporozy lekarz pierwszego kontaktu (POZ, rodzinny), a inne specjalista zajmujący się leczeniem osteoporozy.

ZADANIA LEKARZY POZ / rodzinnych
• badanie przesiewowe, oszacowanie 10-letniego ryzyka złamań (FRAX PL)
• ocena ryzyka upadków
• ew. wykrycie dokonanego złamania niskoenergetycznego (np. ¯ wzrost)
• zakwalifikowanie do działań profilaktycznych
• skierowanie do specjalisty (Poradnia Leczenia Osteoporozy) chorych
z podwyższonym ryzykiem złamań
• realizacja zaleceń specjalisty
• modyfikacja/eliminacja czynników ryzyka złamań
• edukacja chorych i ich rodzin

ZADANIA LEKARZY SPECJALISTÓW
Poradnia Leczenia Osteoporozy
• weryfikacja zagrożenia złamaniami z przyczyn pierwotnych lub wtórnych
(diagnostyka różnicowa)
• ustalenia rozpoznania choroby (ew. przyczyn dokonanych złamań)
• wybór postępowania profilaktycznego, terapeutycznego, rehabilitacyjnego
• współpraca z innymi specjalistami i lekarzem POZ
• eliminacja/ograniczenie modyfikowalnych czynników ryzyka złamań
• zaplanowanie protokołu monitorowania leczenia
(densytometria DXA co 1-2 lata, ew. markery biochemiczne, jeśli dostępne)

Warto tu jeszcze zwrócić uwagę na zalecenie od wielu już lat kierowane do traumatologów:
po pierwszym złamaniu ryzyko następnego złamania wzrasta 2-10- krotnie. Ortopeda jest pierwszym, a często również jedynym lekarzem przyjmującym chorego ze złamaniem osteoporotycznym. Na nim spoczywa zatem obowiązek, nie tylko leczenia złamania, ale również wdrożenia postępowania zapobiegającemu następnemu złamaniu. Niestety,
na całym świecie ortopedzi nie dopełniają tego obowiązku i według różnych danych zaledwie u 7-25% chorych zostaje wdrożone postępowanie zapobiegające kolejnemu złamaniu.
W Polsce niestety to zalecenie nadal nie jest realizowane lub realizowane rzadko.
W wielu krajach funkcjonuje system FLS, czyli fracture liaison service, czyli system identyfikacji złamań niskoenergetycznych i nadzoru nad ich dalszym leczeniem. W praktyce to system prewencji kolejnych złamań, sprowadza się to do działań odpowiednio wyszkolonych koordynatorów szpitalnych (są to profesjonaliści zdrowia, pielęgniarki, fizjoterapeuci), którzy na oddziałach traumatologii czy w ambulatoriach chirurgicznych identyfikują chorych ze złamaniami niskoenergetycznymi i kierują ich do specjalistycznych ośrodków leczenia osteoporozy a także na rehabilitację.Taki system w Polsce nie działa.
Ponadto w Polsce dysponujemy niewielką liczba aparatów densytometrycznych działających w systemie DXA, to ok 4 aparaty na 1000 000 mieszkańców, jedno z ostatnich miejsc UE! Są w naszym kraju 63 poradnie leczenia osteoporozy – to mało, a do tego kontrakty, w oparciu o które pracują, są bardzo ograniczone. Więcej jest poradni prywatnych działających komercyjnie, ale ich liczba jest nieznana.
Wiosną b.r., w oparciu o fundusze europejskie, Ministerstwo Zdrowia uruchomiło program koordynacji profilaktyki złamań osteoporotycznych (Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój – POWER). W praktyce do tego programu przystąpiły szpitale w Stalowej Woli, Ustroniu, Lublinie i Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie. Ośrodki te maja nawiązać współpracę z lekarzami i pielęgniarkami POZ w wyznaczonych makroregionach oraz szpitalami.
Cele programu są bardzo jasno przedstawione. Istotą programu jest wprowadzenie systemu wczesnej identyfikacji złamań niskoenergetycznych (osteoporotycznych) oraz poprawa wczesnego wykrycia osteoporozy u osób płci żeńskiej w wieku 50-70 lat w Polsce.

Oczekiwane efekty to:
- zmniejszenie liczby złamań osteoporotycznych
- cele edukacyjne

A jego etapy są następujące:
1. Szkolenia dla personelu medycznego: pielęgniarki, lekarze POZ, koordynatorzy szpitalni.
2. Realizacja zadań przesiewowych identyfikujących kobiety 50-70 o podwyższonym
ryzyku złamań metodą FRAX – POZ, Poradnie Specjalistyczne.
3 . Identyfikacja osób z dokonanymi złamaniami niskoenergetycznymi – koordynator
szpitalny, POZ, Poradnie Spec.
4. Badanie densytometryczne, kwalifikacja do leczenia lub działań profilaktycznych – Poradnie Spec.
5. Edukacja pacjentek w zakresie profilaktyki osteoporozy, eliminacji czynników ryzyka załamań.
6. Monitorowanie i ocena efektów programu – Centrum Monitorujące.

W chwili obecnej program jest uruchamiany, problemem jest ograniczona chęć współpracy ze strony POZ! Są na to przeznaczone odpowiednie fundusze, jednak zainteresowanie POZ-tów programem prewencji złamań jest zdumiewająco niewielkie!
Jak potwierdzają badania i eksperci – leczeniem farmakologicznym można w dużym stopniu (ok. 50%) przeciwdziałać złamaniom. Leczenie musi być kompleksowe, to kinezyterapia (ruch fizyczny), zalecenia dietetyczne, eliminacja używek (alkohol, papierosy), to także prewencja skłonności do upadków i urazów wynikających np. z wad wzroku, zaburzeń równowagi, innych chorób.
Dostęp do refundowanych leków jest w Polsce ograniczony. Najpopularniejsze
i najtańsze są doustne bisfosfoniany. W 2016 roku w Polsce istotnym wydarzeniem mającym wpływ na rutynowe leczenie naszych pacjentów była decyzja Rady Przejrzystości nr 43/2016 z dnia 9 maja 2016 roku uznająca za niezasadne objecie refundacją denosumabu (przeciwciała monoklonalnego) we wskazaniu osteoporoza po 55 roku życia u kobiet po menopauzie i u mężczyzn po niepowodzeniu leczenia doustnymi bisfosfonianami lub przy istnieniu przeciwwskazań do doustnych bisfosfonianów. Biorąc pod uwagę fakt, że denosumab został zarejestrowany przed kilku już laty zarówno przez FDA w USA, jak i EMA w Unii Europejskiej do leczenia osteoporozy u mężczyzn oraz to, że jest to lek przeciwresorpcyjny, który można bezpiecznie stosować u chorych z niewydolnością nerek, (co zwłaszcza u osób wieku starszych występuje często), podkreślić należy, że decyzja ta ogranicza praktyczne możliwości stosowania tego dość kosztownego leku u mężczyzn cierpiących na osteoporozę, nawet jeśli jest szczególnie wskazany. Przed kilku laty, dwukrotne negatywne decyzje AOTM dotyczące refundacji leku biologicznego – teryparatydu – doprowadziły do wyprowadzenia go z Polski, a jest to lek „ostatniej szansy” przeznaczony do leczenia najcięższych postaci osteoporozy ze złamaniami. We wszystkich krajach UE jest dostępny.
Dobra, skuteczna diagnostyka osteoporozy i szeroki dostęp do leczenia tej choroby nie wymaga rewolucji organizacyjnej w systemie opieki zdrowotnej – to raczej kwestia właściwego zauważenia tego problemu przez polityków i decydentów. Aktualnie wolą płacić za leczenia złamań, fundować renty, zapomogi, refundować wózki inwalidzkie niż po prostu leczyć osteoporozę!!!

/źródlo - /

 

Poprawiony: środa, 18 września 2019 11:00